Mojemu facetowi nie staje

Kochani, mam problem. Mojemu facetowi nie staje podczas gry wstępnej. Dopóki nie wezmę do buzi albo nie zacznę mu robić dobrze ręką nie staje mu. Czuję się prZez to mało atrakcyjna i brzydka. Nie podniecam go?czy przesadzam?

Zrezygnujcie z tej "gry wstępnej" i po prostu ssij mu pałę

To co to za facet jak mu nie staje od razu. Zostaw go a chodź do mnie. Łukasz

Łukasz masz częściową rację. Koleżanka miała z mężem podobnie i się dogadali na seks w trójkącie. Nie wiem czy kolega czy obcy gdy widział jak ją rżnie to przy następnych razach gdy tylko zdjął jej majtki to miał sztywnego gotowego do ataku w cipkę. Tylko trzeba przemyśleć by wprowadzenie kochanka nie rozwaliło związek.

Ja zawsze mam rację. Łukasz

Do autorki. I jak chcesz się poznać? Łukasz

bo jestes oblesnym grubym pasztetem

Słuchajcie ja naprawdę szukam rozwiązania problemu bo nie wiem co mam robić darujcie sobie błazenade

Kobieto....przecież staje....uwielbiam memlolic a im dłużej w ustach rośnie tym bardziej mnie to podnieca....jeśli nie urósł by podczas pieszczot jest się czym martwić ale tak.... w których ustach rośnie? W twoich bo są boskie....Ty piękna budzisz go do życia....nabierz pewności siebie i pięść go dziś ustami....weź między piersi....i się nie przejmuj!!!