Długie stosunki.

Witam. Nie dawno zaczęłam współżycie z moim chłopakiem. Zaskoczyła mnie trochę jego postawa, gdyż nasz seks zawsze trwa bardzo długo. Począwszy od gry wstępnej która trwa ok 45 min i potem stosunek też trwa tak długo, raz zdażyło się nawet że trwało przeszło godzinę. Zaskoczyło mnie to bardzo, gdyż wcześniej nie miałam zbytnio pojęcia jak to jest, ale spodziewałam się raczej, że faceci bardzo szybko się za wszystko zabierają i także nie chcą mieć zbyt długich stosunków. Co o tym sądzicie? Czy to normalne żeby facet chciał tak długo uprawiać seks?

Jesteście na początku życia erotycznego więc musicie się dotrzeć, dopasować. Dla Ciebie powinno to być ekstra, pod warunkiem, że masz orgazmu. Większość dziewczyn nie ma takiego szczęścia, a ich faceci myślą tylko, żeby obciągnęła i zeby się spuścić, nie myśląc o potrzebach partnerki trwa to 5-15 min i koniec. Podczas waszego seksu możesz doskonale rozbudować wasze życie seksualne. Ale ważne też czego będziecie chcieli. Szybkie numerki też mają swój urok. Powodzenia!!!

Raczej nie tyle normalne, co pożądane przez kobiety, które nauczyły się orgazmu pochwowego. Ja mogę się kochać i dwie godziny, ale moja Kobieta i tak nie ma orgazmu pochwowego, więc tak średnio jest zachwycona, bo po 30 minutach już się sucho robi i muszę używać żelu. Przedłużam oczywiście dla niej, bo chciałbym, aby miała orgazm pochwowy. 40 minut gry wstępnej przed seksem + godzina penetracji a na koniec i tak muszę działać językiem kilka minut żeby miała finał. Mi potrzeba z 2-3 minuty jak bym myślał tylko o sobie :D Nie rozumiem kobiet, które uprawiają seks z facetem, który w d***e ma grę wstępną, kończy w kilka minut i nie chce zaspokoić swojej kobiety paluszkiem/ustami, jeżeli długa penetracja nie daje orgazmu.

zamknijcie pyski szmaty

Dzięki za odpowiedzi. Więc ja o sobie się nie wypowiadam na razie, bo tak jak mówicie to są moje początki dopiero i dla mnie na razie zbyt przyjemne to wszystko nie jest, nie mówiąc już o orgazmie :( Ale myślę że z czasem się to zmieni :) Mój partner mówi, że kocha się tak długo, gdyż mnie strasznie kocha i najchętniej by nigdy ze mnie nie wychodził. Mimo to wolałam tu napisać i się upewnić, bo nieraz słyszałam, że faceci tak szybko to robią, że aż przeżyłam trochę szok kiedy z nim wszystko trwało tak długo.

Musisz mu powiedzieć że Ci się to nie podoba bo on pewnie nie wie i stara się dla Ciebie. Chociaż nie słyszałem o kobietach co nie lubią długiej gry wstępnej. Masz orgazm pochwowy albo łechtaczkowy? Czy uczysz się swojego ciała ciągle?

ja nie lubie gry wstepnej a 45 min sama gra wstepna , to porazka

To nieprawda, że robi to dla ciebie, bo tak działa fizjologia, że nie do końca jest to od faceta zależne jak szybko dojdzie. Jak nie dochodzi długo, to ma zaburzenia (od alkoholu, palenia, leków, masturbacji). Zostaw go, bo jeśli od początku tak jest to się nie zmieni. Tacy faceci nie są w stanie zapłodnić kobiety.

rozpierdalają mnie kobiety. czy to normalne, że facet szybko kończy? czy to normalne, że facet chce długo uprawiać seks? czy to normalne, że nie ma gry wstępnej? czy to normalne, że liże mnie przez 45 minut? czy to normalne, że kochamy się 3 razy w tygodniu? czy to normalne, że kochamy się 3 razy dziennie? czy to normalne, że kochamy się codziennie? czy to normalne, że ogląda się za innymi dziewczynami? czy to normalne, że chce tylko mnie i nie wychodzi z kolegami? czy to normalne, że się masturbuje? czy to normalne, że kochamy się 3 razy na dzień? odpiszcie, proszę. czy to normalne, że jestem nienormalna? czy to nienormalne, że jestem normalna?

Jestem kobietą i faktycznie zaskakują mnie niektóre pytania, bo czasami trzeba się zastanowić, albo zwyczajnie porozmawiać z partnerem dlaczego coś jest tak a nie inaczej.

Dojrzewałam w czasach gdy nie było takiego dostępu do internetu i jakoś wiedziałam co i jak robić z chłopakiem, nikt mnie nie instruował,nauczyłam się wszystkiego sama instynktownie. Co jest z dzisiejszą młodzieżą, że nie wiedzą jak mają żyć.Potrzebują szczegółowej instrukcji partnera.

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Jestem kobietą i faktycznie zaskakują mnie niektóre pytania, bo czasami trzeba się zastanowić, albo zwyczajnie porozmawiać z partnerem dlaczego coś jest tak a nie inaczej.

Dojrzewałam w czasach gdy nie było takiego dostępu do internetu i jakoś wiedziałam co i jak robić z chłopakiem, nikt mnie nie instruował,nauczyłam się wszystkiego sama instynktownie. Co jest z dzisiejszą młodzieżą, że nie wiedzą jak mają żyć.Potrzebują szczegółowej instrukcji partnera.

po prostu dawniej tliło się to w głowie i mało kto by się odważył szczerze o tym porozmawiać

młodzi faceci z reguły są za szybcy, po jakimś czasie bycia razem i  opatrzeniu się z kobietą już tak szybko nie kończą..mam 53 lata, od kilku lat spotykam się tylko z takimi 20-latkami,  z reguły wystarczało że zobaczyli ciastko, i juz tryskali, bardzo lubie te ich miny i czerwienienie się, strasznie mnie to podnieca, przytulam ich wtedy, pokazuję wszystko i mówię gdzie dotykać i jak piescic kobietę,

3 minuty temu, Gość samicaalfa napisał:

młodzi faceci z reguły są za szybcy, po jakimś czasie bycia razem i  opatrzeniu się z kobietą już tak szybko nie kończą..mam 53 lata, od kilku lat spotykam się tylko z takimi 20-latkami,  z reguły wystarczało że zobaczyli ciastko, i juz tryskali, bardzo lubie te ich miny i czerwienienie się, strasznie mnie to podnieca, przytulam ich wtedy, pokazuję wszystko i mówię gdzie dotykać i jak piescic kobietę,

Niech zgadnę. Masz na imię Kazimierz