Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moj chlopak ciagle pisze

Polecane posty

Gość gość
W zwiazku trzeba iść na kompromisy ;) Piszesz ide gotować zupe np. On nieważne czy odpisze od razu czy co to odp mu po prostu jak bedziesz miala czas. Jak zrobisz ta zupe, jak ja zjesz czy co... Przeciez mozesz normalnie napisać "Kochanie robilam zupe nie wiem brokulowa byla pyszna wlasnie skonczylam jesc i znalazlam czas zeby odpisac" Nie mozna tak? Trzeba sie wkurzac ze od razu odp? Wolalabys takiego ktory ma Cie gdzieś? Ktory nie odzywa sie wgl ma cie w d***e? Albo chcesz obejrzec sobie film posiedziec w pokoju to po prostu napisz jak bedziesz miala ochote... Musialam pobyc sama itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uważam jej za swoją własność! A myślę że ignorujesz bo ile razy tak było... Tak zmierzam się wybrać do psychiatry, na psychoterapię i do dobrego psychologa już raz chodziłem dla siebie i jej dałem zamknąć się w zakładzie psychiatrycznym żeby mi chorobę stwierdzili, prawdopodobnie choruje na depresję a życie z tym nie jest łatwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak ja mu odpisze to on ciagle zaczyna pisac bo ja mu prawie zawsze odpisuje ale mowie mu ciagle ze mi to nie odpowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie, ja nie jestem złym chłopakiem, nie uważam jej za swoją własność, ja ją bardzo kocham i jej potrzebuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w tym wlasnie problem ze jak mu nie odpisuje to on szalu dostaje i mowi ze pewnie z kims pisze ze cos kombinuje skoro pisze mu ze robie zupe to po co do mnie pisze caly czas i ma waty ze mu nie odpisuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to za róźnica jaką ona zupę gotuje? Czy ta informacja jest dla Ciebie tak cenna, że musisz odpowiedź znać natychmiast? Co to za różnica? Czy ona może wyjśc do toalety czy pod prysznic, bez informowania o tym, czy też na bieżąco musi informować, czy aktualnie myje włosy, czy zęby? Normalnie problem z d**y " bo zupa była zasłona" - znacie to? Kazdy pretekst dobry, do awantury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pasowało by Ci odpisywanie mu np co 2h? Tak żeby czul sie ze o nim pamietasz i tak abys miala czas? Trzeba isc na kompromis przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanie, tak nie może być, ja wiele rzeczy próbuje ci tłumaczyć ale ty jesteś nerwowa i wybuchasz złością i prseklinasz ja nie jestem święty mam sporo za plecami i żałuję wszystkiego, co dzień się nad sobą zastanawiam jest mi też trudno. Co dzień walczę z tym co siedzi we mnie, tak odbija się moja psychika na tobie ale to jest niezależne ode nie bo spędzamy czas wspólnie i jestees jedyna osoba która mam dobrze wiesz jaki mam kontakt z rodziną, że nie mam znajomych ani przyjaciół mi też nie jest łatwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego właśnie sugieruje , żeby odp jak ugotuje i zje i znajdzie czas. Bo to ze on odp od razu moze ma czas i odp od razu. Po prostu sie normalnie pyta jaka jak dla mnie... Moj facet tez pyta co jadlam na obiad i co to za problem mu odpowiedziec odpisac? A co do partnera w tym czasie rowniez moze sie czyms zajac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta osoba co pisze "zupa była za słona" jesteś kolejna osoba która nic nie rozumie, właśnie jakbym czuł się że pamięta o mnie to byłoby świetnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co nie chce mi sie nawet tu pisac zyc mi sie przez cb nie chce bo mnie tak zameczasz szkoda ze w prywatnych wiadomosciach nie jestes tak mily jak tu dzieki wszystkim za pomoc ale mi to juz nikt nie pomoze bede sie pograzac w tym zwiazku ciagle w sumie to sie juz przywyczailam do ciaglego stresu przez ciebie mnie to juz mozna na straty spisac nigdy sie nie wylecze dzieki za pomoc wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typowa twoja odpowiedź, mówię Ci ją mogę taki sam temat założyć i prosić o pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zameczam pisaniem na fb jak jestes dostępna? czy to jest tak wiele pisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim razie czy wg Ciebie jeśli Twoja partnerka odpisałaby jak zje obiad i go zrobi byłoby problemem? Jakby co 2h napisała? Albo co godzine nie od razu... Byłoby znakiem ze o Tobie pamieta? Wg mnie byłoby co? Może w tym czasie warto iść na spacer przeczytac ksiażke... Masz pasje? Zająć sie pasjami? CHoc skoro z kims pisze prawda... to co to za roznica komu odp. Za zwyczaj ludzie w zwiazku chca miec ze soba kontakt. I jeśli partnerka pisze chce miec czas dla siebie warto to uszanowac czasami kazdy chce miec czas... sam mozesz wtedy gdzies wyjsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopaku drogi - Ty jesteś chory, więc dlatego wszystko widzisz inaczej. Gdzie są Twoim rodzice, czemu oni Ci nie pomogą? Ty ewidentnie potrzebujesz pomocy. To jest cud, że ta dziewczyna nadal z Tobą jest, kazda inna dawno by Cię zostawiła. Zrób ze sobą porządek, zacznił terapię, jak Ci na niej tak zaleźy. A jej odpuść z tymi SMS ami o d***e czy zupie, bo ją stracisz na zawsze. Daj jej żyć, spotykać się ze znajomymi. To jest młoda dziewczyna. Gdyby chciała Cię zdradzić czy rzucić, zrobiłaby to dawno temu, nie musisz jej stale monitorować, gdzie jest i co robi. Najlepiej byś jej kamerę w pokoju zamontował i GPS, jak byś mógł, to nie jest normalne, weź to zrozum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam ojca od dziecka mama ma problemy cały czas zadupca i kible sprząta nie mam nikogo... Mam tylko ja, ta dziewczynę która kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym nie zostawiła np, pomogłabym... I co, że sie pyta jaka zupa? To jak wasz facet pyta co jadlyscie na obiad odp nie interesuj sie pajacu? Nie sadze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz jakieś pasje? Najwyraźniej w niej widzi jedyny sens... I trzeba mu tylko pomoc rozmawiac... wychodz na dwor, czytaj ksiażki itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam pasji zainteresowań trudno mi myśleć po odstawieniu marihuany trochę mi się w głowie poprzestawialo mam zaburzenia ruchowe wzrokowe niskie poczucie własnej wartości nie widzę e niczym żadnych pozytywów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jest coś co lubisz robić? Znasz kogoś oprócz dziwczyny? Może starzy znajomi... masz fb moze warto odswiezyc znajomosci? Planujesz zapisac sie do psychologa dobry krok... Porozmawia z Toba... Pomoże pogodzić się z brakiem ojca. Bo napewno Ci go brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ty nie rozumiesz z ta zupa ja mu odpowiem co jem i wgl bo to jest normalne tylko dalam taki przyklad ze on wszystko by chcial wiedziec bylo tak ze gadam sobie z mama a on sie pyta o czym z nia rozmawialam bo jemu sie wydawalo ze o nim albo pojde sie zalatwic nie odpisze mu 2 min a on juz ze go ignoruje ze pewnie pisze z jakims typem a jak wroce to co robilas? Gzie bylas itp itd wszystko chce wiedziec kazdu szczegol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałbym z nią usiąść chwycić ja za dłoń i z nią porozmawiać i wszystko wytłumaczyć i dopiac na ostatni guzik, bardzo ja kocham i jej potrzebuje, przeprasam że tak postępuje, musimy mniej czasu spędzać że sobą, ho to tylko prowadzi do konfliktów i nie porozumień jestem w stanie zmienić wszystko i zrobić wsystko żeby żyć z tą kobietą (mam 20 lat ona 18)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jemu nie pomozecie bo on twierdzi ze kazdy czlowiek przyj****** i ze on kiedys znajdzie idealnych znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tak się składa że nieraz mam obawy słuchowe dlatego myślałem że mówisz coś złego twojej mamie, a to że piszę że mnie ignorujesz to Masz rację przepadam przeprasam Cie bardzo wstanę jutro pojadę się Zapisać do psychiatry i psychologa, ale błagam cie trwaj oviexuje że dam. Siebie wsystko, w twoich oczach kiedyś zobaczyłem to co sprawiło że cię kocham, bardzo Cie przeprasam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sory ale nie chce mi sie sluchac tych twoich tlumaczen i ze sie zmienisz i zeby bylo normalnie bo od 10 miesiecy mi to obiecujesz i prosisz o szanse a dalej sie nie zmieniles a probowalam juz wszystkiego nawet cie przepraszalam za cos co ty zrobiles bo chcialam dobrze a ty nic nie doceniasz i mi wpajasz ze jestem psychiczna i nienormalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ty tez mnie nie rozumiesz siedzę na łóżku z bratem 10 letnim i widzi jak płacze i prosi mnie błagam cie zrób to dla mnie zostaw ja nie mogę na ciebie patrzeć takiego :( :( ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie jest idealny i nie ma ludzi idealnych. Kochana chcesz to ciagnać to wg mnie powinnaś mu odp jak wszystko zrobisz... Nie od razu i on musi to zaakceptowac... Nic nikomu sie nie stanie jak bedziesz odp co godzine 2 czy nawet jak zjesz zupe, skonczy sie spotkanie z ciocią, bo przecież co... ciocia tez bedzie czula sie olana... Musicie to zalatwic iść do psychologa chlopak musi przede wszystkim. O czym rozmawialas z mama tez przeciez moze sie spytac. A po co zakladac od razu ze o nim... Przeciez z mama mozesz o wszytskim rozmawiac prawda? Nawet o pogodzie, nie tylko o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę przejdźmy na rozmowę tylko my, ja już nie wyteYmam tak dłużej, naprawdę Cie kocham, i nie nie mam znajomych nigdy nikt do mnie nie pisze z nikim nie rozmawiam w szkole wiecznie stoję sam w ławce siedzę sam a kiedyś byłem takich wesołym chłopakiem i towarzyskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to placz na pewno nie przeze mnie bo ja ci nic nie zrobilam ja dosc plakalam przez twoje zachowanie zamknieta w sobie bez pomocy nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo Cie proszę porozmawiajmy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×