Jestem przystojnym chłopakiem, 27 lat, młody lekarz, bez dziewczyny

Cała młodość w książkach

A ja spokojną i wesołą studentką, która właśnie skończy studia, zranioną przez faceta

Nie wiem czemu weszłam w ten post, przez przypadek, przeglądając inne i mi się przypomniało:)

Ja... przystojny młody dohtur amator :P.

Moja dziewczyna zginęła w wypadku 3 lata temu, więc ja nie mogę Ci doradzać, sam jestem rozbity. Ale myślę, że teraz mogę kogoś poznać, ale doradzać Ci nie będę

A jaka masz specjalizacje?

Jeszcze żadnej, dopiero jestem na specjalizacji

dohtur ginekolog amator :P

I skromny :o

A jestem na kardiologii

Wygooglał se dobrze brzmiącą specjalizację :P. Trochę czasu mu to zajęło :P.

Oj ciemnaiaku, nie każdy jest takim podgłówkiem jak Ty :)

Aha przykro mi, u mnie tak tragicznie nie było, tak bywa, chyba nie powinnam się użalać

Chyba na smutek najlepsze jest wygadanie i poznanie kogoś nowego, kafeteria to nie jest dobre miejsce na poznawanie ludzi, ale coś jednak sprawiło że ty tu wszedłeś i ja weszłam:)

Wg mnie najlepiej się wyglądać nawet na tak głupim forum, nie znacie mnie, trochę ulzycie sobie i wszyscy zadowoleni

Gosia 879, jak chcesz to możemy pogadać na mailu, zostaw maila to napisze, teraz uciekam na dyżur

gość dziś ...Wg mnie najlepiej się wyglądać nawet na tak głupim forum, nie znacie mnie, trochę ulzycie sobie i wszyscy zadowoleni... x To zdanie raczej wyklucza ukończenie przez ciebie studiów. x Gosia879: nie chcę Cię urazić, ale czy naprawdę jesteś tak zdesperowana, że łapiesz się na takie prowo ?

W jakim celu założyłeś temat, autorze?

No widzisz trudno, nie napisałaś

A jak udało się skończyc studia bez mózgu? Może to była medycyna korespondencyjna?

Normalnie, niestacjonarny lekarski

Zostawiam maila, nie kieruj się nazwiskiem, ponieważ zostało zmyślone, nie znam cię i pozostaje anonimowa gkaczmarczyk699@gmail.com

Jednak odpisałam, żyjesz?