Zdrada, chec wybaczenia a rozwod

Chcialem sie zapytac czy ktos mial taka sytuacje, zona mnie zdradzala jest to do udowodnienia, o wszystkim wiedzialem co bardzo zle wplynelo na nasz zwiazek, odeszla sama z dziecmi bo juz tak namieszala, wiedziala, ze to juz koniec, z jej strony sie uczucie wykonczylo. Wysylalem jej sms, po odejsciu, zeby wrocila sprobujemy na nowo chcialem to zrobic dla dzieci bo bardzo plakaly wrecz mnie prosily, zebym cos zrobil ona nie chciala bo mnie nie kochala i naklamala wsrod rodziny, powrotu nie bylo. Robie jej teraz orzeczenie o winie, jezeli ja chcialem powrotu po rozejsciu po tych zdradach to, czy sad bedzie bral to pod uwage i moge przez to przegrac, wspomne, ze jej absolutnie nie wybaczylem tych zdrad napisalem tylko zebysmy sprobowali razem co nie znaczylo, ze cokolwiek wyjdzie, robilem to.dla dzieci tak jak wczesniej wspomnialem. Mial ktos taka sytuacje?

To, że chciałeś wrócić dla dzieci nie ma żadnego znaczenia. Jeśli chcesz orzekać o winie - to weź raczej prawnika, samemu trudno to ogarnąć, jeśli ktoś nie ma wiedzy prawniczej i nie wie jak pisać pisma sądowe (nie wystarczy pozew, trzeba jeszcze przedstawić dowody i to we właściwy sposób).

Mam prawnika, dowody rowniez juz zlozylem ma to wszystko polaczyc i napisac pozew, powiedzial mi, ze sad moze brac to pod uwage, ze skoro chcialem wrocic to jej wybaczylem i moge miec problem, ale ja kompletnie jej nie wybaczylem i absolutnie nie chcialem z nia dzielic jednego lozka napisalem to w emocjach chcialem dzieci ratowac bo bardzo to przeżyły, a ona moze to wykorzystac i sie obawiam tego.

Czyli powodzenia autorze

Nie znamy wersji drugiej strony. Ogólnie, już nic razem nie zbudujecie, jeżeli są dzieci to obydwoje musicie mieć ich dobro na pierwszym miejscu. O wybaczeniu nie ma mowy, w pierwszej kłótni wykrzyczysz jej wszystkie przewinienia.

Cos mi sie zdaje,ze za zmianą decyzji stoi inna kobieta .....

Jeśli ona zdradziła to prawdopodobnie postanowienie będzie na twoją korzyść, czyli rozwód z jej winy.

Kaktus mi wyrośnie jak jakaś sędzina uzna winę kobiety. nawet jakbyś miał qrestfo żony na video to i tak będzie próbowała bez orzekania. No, ale próbować można

Ja tez mam takie przeczucie, ze sedziowie przewaznie sa za kobietami, mialem juz sprawe o zabezpieczenie dostalem 800 zona robila same pomowienia, dzieci mam 15 dni w miesiacu po polowie, a ona sklamala, ze raz w tygodniu, kupowalem ubrania, ksiazki oplacilem w szkole, caly czas maja jakies atrakcje, corke woze na dodatkowe zajecia ,sedzina nawet nie chciala mnie sluchac, uwierzyla jej, zrobilem odwolanie wykorzystalem fakt, ze za pozno dotarlo do mnie wezwanie i nie mialem jak sie przygotowac, mam na wszytsko bite dowody sms, rachunki i wiele innych rzeczy ze klamala ta podstepna kobieta . Sedzina byla za matka, odczulem to, moj adwokat powiedzial, ze te dowody ktore zebralem wystarczaja o udowodnienie jej winy. Ja odczulem, to tak, ja na wszystko musze miec dowody, zeby sie bronic, a zona przychodzi bez jakichkolwiek dowodow mowi slowko oczywiscie w perfidny sposob klamstwo i ona ma dzieci i alimenty, szok ja sie nie poddam musze walczyc o dzieci, bo jest bardzo nieodpowiedzialna kobieta alkohol, papierosy i imprezki to jest jej motto zyciowe dzieci zawsze miala, gdzies do dzisiaj nie odrabia z nimi zadan domowych i sad na podstawie jej zeznan stwierdzil, ze to ona ma stanowic piecze nad dziecmi jestem w szoku.

Juz nie udajcie panowie ze chcecie te dzieci na stale.Po kilku dniach obowiazkow by sie skutecznie odechcialo. Tak naprawde walczycie o jak najnizsze alimenty.

Nie znasz mojej sytuacji, moje dziecko jest u mnie 2 tygodnie i ani slowa nie mowi o mamie, o czym to swiadczy? Kto jak myslisz sie zajmowal tymi dziecmi? Pracowalem, gotowalem, uczulem ich bo zona fruwala zostawiala dzieci po ludziach, ja je po pracy odbieralem a ona nocami wracala, malo tego nadal to robi, gdy tylko nie ma ich u mnie dzieci lataja jak cygany, ona oczywiscie nie pracuje ma zasilki 500 + alimenty lacznie wyszlo jej 2300 zl bbez pracy, a ja ciezko musze pracowac, zeby miec tyle co ona, mam nadziej, ze sad nie da sie nabrac na jejvaktorska gre.

Najezdzanie na żonę nie zmienia faktu,że rakiem sie wycofujesz bo niby w nerwach powiedziales o tej probie naprawy a za tym kryje sie najpewniej Twoj romans. Niewazne dla mnie.

Panie detektywie, zla diagnoza, nie mam i nie mialem, kochalem ja i w tylku mialem bawienie sie w romanse, po czym to wywnioskowales ? Jezeli takie podejscie bedzie miec sedzia no to faktycznie mam szanse wygrac. Jakby to facet zdradzil to oczywiscie zostalby obrzucany z blotem, jak mogles itd. A gdy kobieta zdradza to o jej ale miala przechlapane z tym mezem, niestety spolecznosc sie zmienila to faceci sa poszkodowani u mnie co drugi to rozwodnik bo zona bokiem poleciala. I ma to w tylku, czy dzieci beda mialy tatusia bbiologicznego, czy przybranego nie ten to nastepny taka jest prawda.

Jami8708 wczoraj J a nie rozumie ....na jakiej podstawie prawnej ona odeszła z dziećmi? To są tylko jej dzieci czy Twoje również ? I w takim razie skąd się wzięły te alimenty? Jeśli są alimenty to znaczy ,że te dzieci są również Twoje. Czy zawiadomiłeś Policję lub inne organy państwowe o porwaniu dzieci? Dzieci nie są własnością jednego z rodziców.Ty chcesz z nią być czy nie? Po co utrzymujesz dzieci skoro płacisz alimenty? Alimenty spełniają zarówno obowiązek wychowawczy jak i opiekuńczy. Czego w tych szkołach uczą lub czego rodzice uczą? A może nie chciało się chodzić do szkoły? Lub się spało na lekcjach? Drzwi się zamknęło ,gdy rodzice coś mówili? A teeaz jak wiedza potyrzebna Jeżeli chcesz z nią być to bądź i nie rozpaczaj, Nawet ,gdybym się z Tobą spotkał w oczy to trudno by Mi było Cię zrozumieć. I cz y w ogóle bym Ciebie zrozumiał. Dla dzieci robi się to co jest dla Nich dobre. Dzieci nie mogą żyć w zakłamaniu a muszą pamiętać o prawie Bożym. Jedni stoją obok i próbują swoich różnych sztuczek. megalomańskich ,prawniczych lub innych. Najgorzej obciąża to tych co ponoszą odpowiedzialność bezpośrednią. Ale prawda wraca . Drudzy patrzą z boku, nikogo nie da się oszukać.

Przestańcie chrzanić, że jak kobieta to nic jej sędzia nie zrobi. Mamy XXI wiek i wszystkich już traktuje się w takich przypadkach po równo. Facet ma świadków, pewnie zachował i SMS-y w których jest napisane, że wybaczy jej zdradę (czyli wskazują na to, że to ona zdradziła), jeśli odejdzie od kochanka to może też i jego nakłonić do bycia świadkiem... Nie żyjemy w jakimś średniowieczu. A jak coś to zawsze może złożyć apelację lub kasację w tym przypadku i spokojnie sprawę wygra. Ogarnijcie się trochę.

Ty jesteś serio baranek jeśli wierzysz w bezstronność sądów rodzinnych gdzie nienawidzące mężczyzn sędziny stanowią 99% kadry :). W Mikołaja też wierzysz?

Sądy rodzinne , i inne sądy nie muszą i nie powinny nikogo kochać. Mają być niezawisłe. Prywatna emocja sędziego nie powinna mieć wpływu na wyrok.

Po pierwsze zglosilem zaraz na drugi dzien jak ukradla dzieci mam zanotowane na policji, zona tak naklamala w sadzie ze ona zajmowala sie dziecmi,ze je nie zabieralem, nie placilem za nic w utrzymaniu ich itd. Pisalem o tym wczesnie ze moje slowo sie nie liczylo dlatego zrobilem odwolanie mam dowody ktore przedstawie w sadzie ze jest klamca, alimenty to na razie zabezpieczenie do momentu az sie nie zakonczy sprawa, zabieram ich od niej bo chce z nimi spedzac czas , ona mi je z przyjemnoscia daje poniewaz imprezuje w dalszym ciagu, dla niej to wygodne, nie chce z nia byc absolutnie to byloby nienormalne, w tym momencie czuje do niej obrzydzenie, mam wyksztalcenie magisterskie, uczylem sie i to dlugo, zona traktuje dzieci jak wlasnosc i o jest fakt.po tych zdradach nagrala mnie podczas awantur ktore robilem i tym bedzie sie bronic w sadzie podala taki powod odejscia, ze zrobila to dla dobra. Powod jest inn zdradzila mnie wiedzialem o tym wystraszyla sie i zaczela podstepnie wymyslac sztuczki jak sie wybielic, potrafila mnie uderzyc zwyzywac i zastraszac ze pozabiera mi dzieci i wyjedzie z agranice nawet nie bede wiedzial gdzie sa wlaczala tel.o czym nie wiedzialem na nagraniach tylko ja krzycze bez wymiany z jej stron zrobila to celowo, wiedziala co narobila niestety dalem sie sprowokowac.

zzzzniecierpliwiony,a ty jak zawsze wyskakujesz ze swoim megalomańskimi stwierdzeniami. Co ty mieszasz sie w sprawy tego człowieka i kitujesz tu prawa Boga a nie prawo karne/rodzinne ? I jeszcze pierdaczysz,ze jak placi alimenty to po co jeszcze utrzymuje te dzieciaki ? Ty kużwa nigdy nie pojmiesz,że do wychowywania jest oboje rodziców a alimenty są na zaspokojenie podstawowych potrzeb dziecka ? A jak rodzic chce dla dobra dzieci to kupuje dodatkowo/wozi na zajecia/zajmuje się nimi/wychowuje?! Jestes tu od lat z betonem w glowie co kaze przypuszczać,że nie masz empatii,nie rozumiesz ludzkich spraw i walisz lapsusy nie majac dzieci albo na pewno nie sa one małe,bo sam jestes "staruch",pardon. Jesteś nawiedzony,powolujesz się na religię a sam od lat tu ublizasz kobietom,zwlaszcza samotnym mamom i rozwodkom. Jesteś j*e*b*n*i*ę*t*y,bierz ty leki minimum p/znieczulicy,megalomanii i udawaniu znawcy prawa.

"alimenty spełniaja rolę wychowawczą i opiekuńczą" -tak,pieniądz lezy i czuwa koło dziecka o w ten sposób je wychowuje! Ha ha. Zniecierpliwiony,pierdaczysz jak zwykle.

18:47 - Nie rób z mężczyzn ofiar strasznego systemu. Może u ciebie gdzieś na zadupiu tak jest ale państwo nie składa się tylko z twojej dziury.

Barranek.pogardliwy ten twój post i świadczy o twoim braku kultury.

23:00 - Miał taki być

zdradzila mnie wiedzialem o tym wystraszyla sie i zaczela podstepnie wymyslac sztuczki jak sie wybielic, potrafila mnie uderzyc zwyzywac i zastraszac ze pozabiera mi dzieci i wyjedzie z agranice nawet nie bede wiedzial gdzie sa wlaczala tel.o czym nie wiedzialem na nagraniach tylko ja krzycze bez wymiany z jej stron zrobila to celowo, wiedziala co narobila niestety dalem sie sprowokowac. Jak te jej nagraniA moze brac sad? Mial ktos taki przypadek?

O ile nie grozisz jej ani nic to same podniesienie głosu nie przesądzi sprawy. Sędzia ma doświadczenie i wie, jak wygląda pożycie małżeńskie, nie raz już rozwiązywał takie sytuacje. Zbierz osoby, które dobrze was znają i mogą zaświadczyć o prawdziwości twoich słów, na pewno masz dowód, że to kobieta zdradziła... Jak dla mnie to z pomocą adwokata są bardzo duże szanse, że się uda.

Powiesz to co nam tutaj, na dodatek łatwo można wykaz połączeń sprawdzić i będzie czarno na białym ile razy dzwoniłeś i nikt nie odebrał. Jak będziesz szczery i przedstawisz wszystkie argumenty na twoją korzyść to raczej patrzyłabym optymistycznie.

Swiadkiem bedzie jej babcia, ktora wiedziala jakim jestem czlowiekiem, widziala jak sie zona zachowywala, niestety te zdrady byly zwiazane z jej rodzina i babcia jak najbardziej jest za mna widziala bardzo duzo rzeczy. Mam tez swiadkow jak mnie zwyzywala uderzyla parokrotnie, potargala ubrania bo mnie tak wyszarpala na pewnym bankiecie, wstydu sie najadlem, ciezko sobie to wyobrazic co ja z ta kobieta przeszedlem. Ona ma te nagrania, nawet wiem, ktore bo mnie wtedy wyprowadzila z rownowagi niestety padly wyzwiska, musze zaskoczyc ja wlasnie w strone taka, ze ona potrafila mnie wyzywac,osmieszyc,

Najważniejsze są dowody. Nagrywaj wszystko...miej świadków na wszystko. Ja w tamtym roku rozwiodłem się z żoną z całkowitym orzekaniem o jej winie. Proces trwał nie cały rok. Też mnie zdradziła. Kłamała w sądzie jak nastolatka. A ja na wszystkie jej kłamstwa miałem dowody...że prawda jest zupełnie inna niż ona przedstawia. Sąd w końcu przestał jej wierzyć. Przyznał mi rację. Stała się niewiarygodna. To według mojego prawnika najlepsza broń w tego typu sprawach. Udowodnić dla sądu, że osoba pozwana jest zakłamana. Powodzenia ;-)

Dzieki za rade, to, ze jest zaklamana moge udowodnic, zazdroszcze ci,, ze juz to przeszedles, wielka batalia przede mna.

Dasz sobie radę. Trzymam kciuki za ciebie.