kolega mojego kuzyna

Che sie koniecznie ze mna spotkac On 24lata ostatnio solo moj chlopak wyjechal do norwegi zaraz po nowym roku. Kolege kuzyna znam z widzenia, Nie wiem co zrobic czy wogole cos odpowiedziec i przyjadz to zaproszenie czy po prostu go zlekcewazyc Facet w moim typie. dziewczyny co mi poradzicie

bierz się

lepiej nie przyjdzuj tego zaproszenia ☺

Bierz się. Co tam chłopak :D

Gdy masz zamiar zerwać z chłopakiem i związać się z kuzynem to tak. Gdy chcesz być ze swoim chłopakiem to nie bo gdy się dowie po latach może cię zostawić nawet z dzieckiem. Znam taką sytuację wydało się po pięciu latach zostawił ją z dwuletnim dzieckiem.

Jak ja bym byla na Twoim miejscu to bym sie z nim spotkala gdzies w neutralnym miejscu i przeprowadzila bym rozmowe z nim Po tej rozmowie zadecydowala bym co dalej.

Dziewczyno nie marnuj życia.rób co Ci serce i hormonu podpowiadają.trzymam kciuki

Ja bym chlopakowi nie wierzyla ze on w tej norwegi jest taki niewinny

A u nas chłopak nalegał na seks z kolegą. Zgodziłam się i nie żałujemy oboje tego seksu grupowego. Jest to niezwykłe doświadczenie seks z innym chłopakiem i to przy moim chłopaku.

Ja sie zgodzilam na spotkanie i bylam w kawiarni z nim na kawie, a gdy wracalismy(bylismy samochodem) zatrzymal sie na parkingu i w czasie tego postoju zrobilam mu loda, to byl moj blad.Ale juz wiem ze ma wiekszego penisa od mojego chlopaka.Chcial w samochodzie sie kochac ale sie nie zgodzilam , obiecalam mu ze na nastepnym spotkaniu u mnie w mieszkaniu.

Ja bym nie czekala na chlopaka, pierwsze to zobaczyla bym jego sprzet, a po tym to wiadomo

Podobna sytuacje mialam tego kolege kuzyna poznalam przez kuzyna, Gdy kuzyn wyjechal z moim clopakiem do pracy do Norwegi to nawet sobie nie umialam wyobrazic tego ze moge kiedys spotkac tego kolege kuzyna,Ale stalo sie cos nadzwyczajnego pewnego popoludnia gdy wracalam tranwajem z pracy ujrzalam na przestanku wlasnie tego kolege kuzyna szybko wyskoczylam z tranwaju, zucilam sie w jego objecia i go pocalowalam, Dosyc dlugo rozmawialismy i utalilismy ze sie pod koniec tygodnia spotkamy ale nie na miescie tylko bylo pytanie, on zaproponowal ze u niego w tym malym mieszkaniu, I tak sie stalo, a ze to byla sobota to mielismy duzo czasu. Do dzisiaj nie umie ulozyc tego jak to sie stalo ze ja na tym spotkaniu zostalam przez niego przerznieta jak nigdy przedtem a mialam wczesniej z 4a facetami do czynienia i zadem mnie tak nie wyruchhal, ale stalo sie i super bylo, w sumie to do rana mnie dymal i rano czulam sie jak zeby mnie kilku posuwalo ale wspaniale bylo, i dopuki moj maz nie wrocil to tylko przez tego kolege kuzyna innego nie szkalam i innemu tez bym d**y nie dala

A co w tym złego, ja też przespałam się z przyjacielem męża, oni się spotykają, popijają piwko i jest ok, a to co z nim przeżyłam to moje.

Wszystko jest ok, saks z kimś znajomym jest fajna zabawą tylko trzeba zachować dyskrecję.

A bylo to dosyc dawno gdy moj chopak zobil to bez mojej zgody i wyjechal do pracy za granice, Ja wynajelam male mieszkanie bardzo blizko pracy. Pewnego dnia pojechalam do siotry mamy tam spotkalam kolege kuzyna. Po paru minutach juz tak rozumielismy sie jak zebysmy sie bardzo dlugo znali. Na pozegnanie wymienilismy sobie numery telefonow. Dwa dni minelo a on nic nie dzwonil nie chcialam ja pierwsza do niego zadzwonic zeby sobie cos zlego o mnie nie pomyslal. Ale jednak doczekalam sie i zadzwonil, bardzo dlugo z soba rozmawialismy ze as kazdy wiedzielismy wszystko o sobie, tyle slow podniecajacych uslyszalam ze jak by byl obok mnie to juz bym sie z nim piepszyla zakonczylam ta rozmowe i wibrator sobie wlozylam zeby sie troche uspokoic. przetydzien do mnie wydzwanial az sie zgodzilam i na kawe go zaprosilam. Ale z tej kawy nic nie bylo bo tak go praglam ze po chwili juz robilam to co chcialam Do jego krocza sie dobralam ale gdy juz jego ptaszka w rece mialam to sie przestraszylam bo jeszcze bo takiego duzego penisa ani w rece ani w cipcce nie mialam i powiedzialam mu ze sie boje ze moja dziurka jest na niego zamala. ale upokoil mnie i po chwili gdy wchodzil we mnie to jeczalam troche z bolu a roszeczke z rozkoszy.Rozkosz przezwyciezyla bol i pozniej przestalam zalowac ze sie zgodzilam bo tak wspanialego seksu jeszcze nie przezylam i do tego trzy razy na jednym spotkaniu przez tego samego byc przerznieta to cos wspanialego,Po tym spotkaniu dlugo sie z nim bzykalam i duupczzyc sie mu pozwalalam do tego momentu do ktorego bylam sama innego nie szkalam

No i dobrze zrobiłaś.

Bardzo dlugo to trwalo i juz nie umialam sie wykrecac az sie zgodzilam, ato bylo wtenczas jak moj chlopak wyjechal do Norwegii do pracy. Umowilam sie z tym kolega mojego kuzyna na kawe. Myslalam ze to bedzie pierwsze i ostatnie spotkanie, ale stalo sie inaczej bo tak milo z nim czas spedzilam ze umowilam sie z nim u mnie w mieszkaniu.Ale w mieszkaniu juz bylo inaczej bo tak mnie podniecil ze jeszcze na tym spotkaniu mnie 3,y razy przelecial myslalam ze nie wyrobie bo tak jeszcze zaden wczesniej mnie nie posuwal. Ale wszystko wytrzymalam i na nastepnym spotkaniu jeszcze lepiej bylo bo juz taka zdenerwowana nie bylam,A on mnie walil jak chcial w roznych pozycjach. Cos wspanialego przezywalam jak z nim sie bzykalam