Abonament telewizyjny

Mieszkam od niedawna w Niemczech. Przyszedl mi jakis rachunek za abonament. Ale ja nie mam telewizora. Ani radia. Musze to placic?

Musisz. Naprawdę nie masz radia w samochodzie, ani smartfona, na którym możesz np. słuchać radia z internetu? Nie masz komputera? Jeśli masz, musisz płacić. Takie tu prawo.

Naprawde nie mam. Nie mam auta, mam laptopa i oplacam internet, a zadnej telewizji w nim nie ogladam. Telefon mam, nawet nie wiem gdzie ma radio. Nigdy nie lubilam tv ani tego durnego radia. Na filmy chodze do kina i place za bilet. No coz... bede placic. Troche sie czuje nieslrawiedliwie w tym cywilizowanym kraju, no ale ok. Dobrze, ze nasze brudasy nie musza placic ;)

No właśnie, masz laptopa i internet, ale to nie o to chodzi. Od chyba 2013 każdy w Niemczech ma obowiązek płacić, to taki podatek. Wyjątki, to jesteś na pomocy socjalnej (zasiłek dla bezrobotnych, Arbeitslosengeld II, czyli popularny Harz IV , pomoc socjalna, świadczenia ochrony socjalnej Grundsicherung). Możesz nie płacić, jeśli jesteś studentką i masz jednocześnie BAFöG. Azylanci też nie płacą. Głusi i niewidomi płacą 40 procent tego, co wszyscy. Teoretycznie możesz napisać do GEZ, że jesteś biedna, może coś ci zmniejszą, ale szanse na to masz maleńkie. Ot takie prawo. Muszą płacić wszyscy, którzy mieszkają.

Dzieki za informacje. W Polsce oplacalam sobie tylko internet i nie placilam za tv ktorej nie ogladam, ale ok. Taki kraj. Dzieki, bede pamietac.

TV i radio jest dla pustaków, a ten podatek nie trzeba płacić, wywal to do śmieci. Absurdem jest aby trzeba płacić za jakieś goofno którego się nie używa. Kto płaci za ten syf jest debilem.