Gość gość Napisano Luty 11, 2017 No więc tak wszystko zaczęło się w styczniu. Przez dobre dwa tygodnie bolał mnie brzuch. Byłam u lekarza nic nie stwierdził. Ból przeszedł, ale powrócił jakiś tydzień temu. Lekarz zlecił badanie krwi i moczu oraz USG. Niestety USG będzie zrobione dopiero w środę, zaś na wyniki badania krwii i moczu muszę czekać do poniedziałku. Wczoraj wystąpił dodatkowy objaw- co chwilę chciało mi się do toalety. Pojechałam do lekarza. Wystawił mi diagnozę: podejrzenie zapalenia pęcherza. Wzięłam zapisaną tabletkę, wypiłam herbatkę ziołową. Następnego dnia czułam się już dobrze. Wypiłam herbatkę i stwierdziłam, że nie będę się faszerowaćwiczenia tabletkami, skoro już nic mi nie jest. Niestety teraz znów rozbolał mnie brzuch i musiałam parę razy w bliskim odstępie czasowym skorzystać z toalety. Na razie nie czuję potrzeby korzystania z toalety, ale totalnie nie wiem co robić! Brać tabletkę zapisaną przez lekarza antybakteryjną czy na ból brzucha? Może to źle, że tak szybko przestałam brać te tabletki :/. Pomocy!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach