Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Proszę o poradę!

Polecane posty

Gość gość

Po studiach znalazłam pracę w małym miasteczku. Nie jestem ani brzydka, ani głupia, wręcz faceci oglądają się za mną. Problem w tym, że mam już 25 lat, a nie mam faceta i nie zanosi się na to, żebym tu kogoś poznała. Plusem życia tutaj są niskie koszty utrzymania, nie tracę czasu na dojazdy do pracy, wszędzie mam blisko. Jednak samotność staje się nie do zniesienia, a ludzie w moim wieku w tym mieście mają już swoje rodziny, dzieci. Ci wolni faceci są bez pracy, z nałogami albo rozwodnicy. Uważacie, że powinnam szukać pracy w większym mieście i się przenieść? Czy zostać tutaj i żyć spokojnie, ale pogodzić się ze staropanieństwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze trzeba szukać i nie ustawać. Postaraj się wyjeżdżać w weekendy do najbliższego dużego miasta, może poznasz kogoś? Próbuj także przez net- każde miejsce jest dobre na zawarcie nowej znajomości. Życzę powodzenia :)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja znajoma poznała swojego trzeciego męża przez internet, tak więc mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz DOPIERO 25 lat, strasznie młoda jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Młodziutka jesteś, głowa do góry, życie przed tobą, a miłość tuż tuż. Doradzam optymizm, dużo uśmiechu, trochę makijażu, alleluja i do przodu. Będzie dobrze;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam konto na portalu, ale uwierzcie mi, ze sama patola, mimo ze wielkich wymagan nie mam. 25 lat to duzo dla kobiety, fajni faceci sa juz zajeci w tym wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, jasne, piszcie jej, że młoda że ma czas. Mi tez tak każdy mówił, śmiali się ze mnie że przesadzam itp., za rok stuknie mi 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ooo gość 17:50 z nieba mi spadłaś! Może Ty poradzisz mi coś ze swojego doświadczenia? Bo póki co jestem zdana tylko na siebie i nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lol a mi w maju stuknie 29 lat, 8 lat z exem, kilka lat zmarnowanych na tego chalkota azora woof woof, doszło do tego że najbezpieczniej czułam się czytając podręczniki akademickie, prawo spadkowe, ja wiem czy by mi się chciało teraz mieć faceta. Mi się tak szybko nudzi wszystko, już czuję że praca mnie będzie nudzić :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślisz że jak w małym cię nie wyrywają to w dużym będziesz miała branie? :-P ...jak masz znaleźć chłopa to znajdziesz nawet w Bieszczadach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - niestety w małym miasteczku są zdecydowanie gorsze możliwości poznania kogokolwiek. Po pierwsze- wszyscy się znają. Po drugie- nieustanne plotki. Po trzecie- nie ma gdzie wyjść. Pozdrawiam (nie autorka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hrabina_Kosel
Lepiej nie mieć w ogóle brania niż być podrywana przez pospolstwo.. a jak mamy potrzebę to się ja załatwia cichaczem że stangretem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co na studiach robiłaś, że zostałaś sama? Jakiś kierunek, gdzie same kobiety były? Żadnych facetów w liceum nie było? A moze po prostu jakiś pasztet z ciebie albo odludek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam chłopaka, ale się rozstaliśmy. Nawet jeśli bym miała nadal, to nie znalazłabym pracy w zawodzie w tamtym mieście... Pisałam, ze tutaj gdzie mieszkam jest straszna bieda. Faceci bez pracy, nałogowcy, rozwodnicy dzieciaci. Więc nie jest problem we mnie, bo oni by mnie chcieli, tylko ja ich nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapisz się do biura matrymonialnego w wiekszym miescie. Takiego tradycyjnego. Tam trafiają mezczyzni sprawdzeni, którzy wiedzą, czego chcą w zyciu. Spotykaj się, umawiaj , szukaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli zależy ci na założeniu rodziny to szukaj partnera, a potem będziesz decydować czy zostawać na tym twoim zadupiu i pracować gdzie pracujesz, czy układać sobie życie gdzie indziej z partnerem i inną pracą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×