Kochać kogoś i go stracić

Widzisz, może kiedyś pojmiesz że tylko siebie krzywdzisz i sam nie dajesz sobie szansy na szczęście. Wiem co mówię na własnym przykładzie. Lata pielęgnowałam wyrządzoną mi krzywdę, odsuwając wszystkich od siebie. Wszystkich oceniałam przez ten pryzmat i trwało to lata. Teraz widzę że skrzywdziłam samą siebie. Nikt mi nie zagwarantuje szczęścia w życiu, ale jeśli sama nie dam mu szansy to życie przecieknie mi przez palce pozostawiając tylko żal. Może kiedyś to zrozumiesz, czego Ci życzę. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za rozmowę.

hmm...

Ale ja tego nie neguję. Tylko nie znasz mnie i nie masz pełnego poglądu na sytuację. Nie twierdzę, że słusznie postępuję i nie wątpię w to, że nie skończy się to wesoło. Lecz czy powinienem robić coś wbrew sobie? Mógłbym przez przypadek skrzywdzić kolejną osobę. To było by trochę egoistyczne z mojej strony. Otoczenie moje potęguje też mój pogląd na rzeczywistość i związki. Sporo ich się rozpada, a reszta udowadnia, że nie zawsze warto. Skoro już znikasz to życzę spokojnej nocy.

Autorko macie dzieci. Zrobisz, co uważasz za słuszne tylko rób tak, aby one nie ucierpiały na tej decyzji.

dziwny wniosek, że autorka ma dzieci skąd wzięty?

Wniosek o dzieciach wzięty z d/u/p/y. ;)

O te dzieci to pewnie pytanie miało być. W końcu dobro dzieci najważniejsze.:)

A skąd wiesz kto jest autorką i czy ma dzieci? Jak ktoś słusznie spostrzegł - wniosek wzięty z kosmosu.

Miałam już wprawdzie iść spać, ale przewracam się tylko z boku na bok, a sen nie przychodzi. Jeżeli masz ochotę na dalszą rozmowę, to chętnie jeszcze chwilkę tutaj z Tobą popisze.

jeśli o mnie mowa to może jutro, bo muszę pomału kończyć rano do pracy trzeba wcześnie wstać

tak więc dobranoc ja problemów z zaśnięciem nie przewiduje tylko z pobudką :)

Dobrej nocy życzę, a ja jeszcze chyba muszę troszkę się pomęczyć.

Dziękuję

O dzieci to miało być pytanie oczywiście, pytajnik gdzieś przepadł :)

Czasem dzieci są dorosłe.18 42 Co ty za bzdury wupisujesz zadna nastolatka nie kocha do szalenstwa bo dzieci w tym wieku nie rozumią jeszcze czym jest miłość di grobowej deski!!Nie pisz za kogoś!

9.07 widocznie słabo znasz zyciu uczuciowe nastolatków. ja znałam osoby które niestety w wieku nastoletnim odebrały sobie życie z powodu nieszczesliwej milości. i dla nich to własnie była miłość do grobowej deski.

KCB :(

Witajcie! :) Nastał kolejny dzień. Fajnie, że słońce dziś wyjrzało zza chmur. Trochę życia wnosi w te mroźne dni. Wróciłem własnie z pracy i prawdę powiedziawszy chce mi się spać. :) Tak to jest gdy wstaje się tak wcześnie. ...a to dopiero poniedziałek.

czyli jednak nie :)