Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet a nowa praca i drogie perfumy. Co sadzicie?

Polecane posty

Gość gość

Witam, moj facet zmienil prace, po utracie poprzedniej siedzial w domu 6 mies i smierdzial, tzn. zadnych perfum, myl sie raz na 2-3 dni. Teraz kiedy objal stanowisko kierownika w jednym z duzych sklepow, nagle zaczal o siebie dbac. Szoruje sie codziennie, nawet kupil sobie perfumy za ok. 300zl., ktorymi sie psika tylko kiedy wychodzi do pracy. Nie wiem co o tym myslec? Bo w domu dla mnie sie nie perfumuje! Jakie jest myslenie facetow jesli chodzi o te kwestie? Bo wedlug mnie powinien przede wszystkim chciec dla mnie ladnie pachniec i byc atrakcyjnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obraca tam jakąś dziunię. ot i cała tajemnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje tam zaledwie tydzien, wiec nie sadze. Stawialabym raczej na to, ze dopiero zamierza jakas poderwac, stad to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak facet, który o siebie nie dbał, nagle to zmienia to ZAWSZE jest coś na rzeczy i trzeba zachować wyjątkową ostrożność i nieufność. Oni tego nigdy nie robią dla pracy/innych ludzi (bo na to mają wyjepane), ale tylko jeśli w grę wchodzi jakaś kobieta (nowa, bo dla swojej "starej" się starać po zdobyciu nie bedą nigdy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:12 Tak tez mysle. Na poczatku staral mi sie wcisnac, ze dla dyrektora chcial ladnie pachniec podczas rozmowy kwalifikacyjnej - debila ze mnie robi. Kiedy wrocil z rozmowy i pierwszy raz poczulam te perfumy, specjalnie powiedzialam "czym sie tak skropiles? Niczym dziadki w kosciele". A wczoraj mi powiedzial, ze kupil je zeby dla mnie ladnie pachniec, ale ze mi sie nie spodobalo, to nie uzywa ich w domu tylko przed wyjsciem do pracy. Cholerny lawirant!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W domu ma używać perfum? Przecież to normalne że używa ich się, gdy się gdzieś wychodzi, ewentualnie jak mają goście przyjsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:51 Nie twierdze, ze caly czas, szczegolnie, ze nie naleza do tanich, ale to chyba normalne, ze przede wszystkim chce sie ladnie pachniec dla swojego partnera i w sytuacji jaka miala miejsce np wczoraj, ze mielismy wieczor we dwoje, wypadaloby raczej ladnie pachnac. Takie jest moje zdanie i ja bynajmniej tak robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A wczoraj mi powiedzial, ze kupil je zeby dla mnie ladnie pachniec, ale ze mi sie nie spodobalo, to nie uzywa ich w domu tylko przed wyjsciem do pracy" żeby on chociaż kłamać umiał :D głupia musiałabyś być, żeby się na to nabrać ;) i facet Ci to pisze :D przecież to jasne jak słońce, że jakaś pipcia tu wchodzi w grę. Trochę heteryków znam i generalnie oni mają gdzieś jak ich inni ludzie widzą i czują (o ile ci "inni" to nie jest jakaś dziunia która im się podoba i na którą zarzucają wędkę). Uważaj i trzymaj rękę na pulsie, ale dyskretnie, bo jak będziesz go otwarcie wypytywac i obserwować to zrobi się ostrożniejszy, a na pewno z tamtej nie zrezygnuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:51 I jeszcze jedno. Skoro nigdzie razem nie wychodzimy, zawsze osobno i nie przyjmujemy gosci, on w swiatek i piatek w pracy od rana do wieczora? Czyli jak mam to rozumiec? Ze dla dyrektora chce ladnie pachniec, czy bardziej peawdopodobne jest, ze dla studentek, ktorych / tam masa? Druga sprawa - w poprzedniej robocie tez byl na kierowniczym stanowisku i perfum nie uzywal. A dlaczego? Poniewaz w poprzedniej robocie pracował z samymi facetami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:05 Masz racje, zgadzam sie z Toba w 100%. I nie wierze zeby bylo inaczej w tych okolicznosciach :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kopnij go w d**e i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to za sklep?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×