dziewczyny pomóżcie

Piszę opowiadanko. Będzie w nim scena w której moja 35 letnia bohaterka spotka młodego powiedzmy przystojnego ale jednak ekshibicjonistę. Powiedzmy podczas samotnej długiej podróży pociągiem. Chciałbym abyście rzuciły " swiatło " swoim kobiecym okiem i opisały jaki uczucia będą Wam towarzyszyć. Jak nawet w fantazjach mogła by potoczyć się ta historia. Zależy mi na realizmowi sytuacji . Mile widziane wpisy i rozważania na tak, jak i zarówno na nie.

chyba cie p****alo ze spotyka gowniarza i cos ma dalej z tego byc

A co malolatek jej moze dobrego zrobic

ale glupote wymyslilas porazka

Gdybyś był kobietą to wiedział byś źe tacy nieznajomi zboczency nas obrzydzają. W takich sytuacjach nie ma za grosz romantyzmu. A nawet jeśli mi się potem zrobi mokro to jeszcze nie powód bym miała cokolwiek z tym czymś robić.

Super, są już panie na nie. Ciekawe czy jest jedna na 100 na tak, a tak na marginesie , czy w waszym umyśle możecie dać upust wyobraźni, aby dopuścić jednak taką sytuację pod pewnymi warunkami, które sprawią by mogło to być spotkanie nie obrzydliwe. A wiecie ile tu zakładają ludzie beznadziejnych wątków i durnot. Mój na tym tle nie wypada tak źle. Ale już te Wasze wpisy są pomocne. Serio

aha przyjmijmy umownie że pan ma np 20 lat

Podniecają mnie tylko mężczyźni z ktorymi mogę być w związku. Jak miałabym wyjść za zboka który macha chujem przed obcymi?

Nie mówcie o ślubie. Nie karzę się wam wychodzić za niego. Chodzi o sytuację erortczną w której pod pewnymi warunkami, i tu ukłon w waszą stronę kobietki takie spotkanie było by w jakimś sensie przyjemne. Ekspozycja penisa mogła by być poprzedzona podniecajacym kontaktem wzrokowym . Co teraz na to?

ja bym mu o******ela i lyknela sperme

Obciąganie a coś więcej napisz . Jak tą sytuację widzisz. Sama byś podeszła?

tak sama na kolanach i jeszcze bym mialczala

Coś takiego jest mało erotyczne dla kobiet.

Szukam inspiracji pisarskiej. Mam tu kobiety których obrzydza widok stojącego PE.ni.sa oraz panią która chętnie połknie orgazm. Szukam czegoś pomiędzy. Gdzie będzie miejsce na sprzeczne odczucia, lęku, zaciekawienia czy też udzielajacego podniecenia. Powyższą historię mogę oczywiście spisać sam lecz będzie atrakcyjna tylko dla facetów. Chciałbym aby przede wszystkim dla was pań.

Zwal se konika

Sam se zwał lub chodź zwalić mi