Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie wiem co zrobić. Chodzi o spadek.

Polecane posty

Gość gość
Wierzyc nie musisz, na pewno bym to rozwazala, jednak pisalam komentarz wczesniej, wiem jak wyglada wieloletnia opieka nad kims starszym, chorym i blisko niespokrewnionym w dodatku (wiec odpadaja wzgledy uczuciowe - czyste poczucie obowiazku) dlatego ja bym nie chciala i za 5 domow, ale ja nigdy nie mialam ambicji zeby miec niewiadomo co, oprocz dostatniego i spokojnego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piękny przykład jak ktoś może stać się niewolnikiem pieniądza. I nawet nie tylko o opiekę chodzi ale o przeprowadzkę. Gdyby ciotka miała całkiem czyste intencje przepisałaby mieszkanie "na potem" a nie stawiała warunki. Opcja fajna ale sprawia ze tracicie niezależność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Jesteśmy z mężem po dluuugiej rozmowie. Chcemy mieć więcej dzieci i być blisko naszych rodzin. Porozmawiajmy z ciotką na spokojnie, że jeśli chce przepisać nam mieszkanie to będziemy jej wdzięczni. Ale je wynajmiemy. Nie można tak dać się ustawiać starszej pani. Jeśli nie zechce to trudno. Teściowa mówi, że dobrym rozwiązaniem byłoby dla ciotki sprzedanie tego domu i kupno czegoś tutaj gdzie my mieszkamy. Zwłaszcza, że ciotka pochodzi z naszego miasta i ma tu całą rodzinę. Ale my jej tego nie zaproponujemy bo nie wypada. Ten dom budowali z mężem latami. Tylko po co? Tyle lat wyrzeczeń dla domu 200 metrów tylko dla dwóch osób, a ostatecznie dla jednej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×