Jak podrywać starsze kobiety w galerii handlowej?

Mam takie pytanie, jak podrywać starsze kobiety? Często widzę je w galeriach handlowych i nie wiem jak zagadać. Ja mam 22 lata i chciałbym wyrwać jakąś od 30 do 55 lat, ale nie wiem jak zagadać, żeby mnie nie zignorowała. Chodzi mi o te wolne, a nie o jakieś mężatki na zakupach z mężem. Najłatwiej odróżnić po obrączce, ale są panie które jej nie noszą. Jak najlepiej zagadać do takiej starszej atrakcyjnej kobiety? Jestem dość przystojny, wyglądam niestety na jakieś 19/20 lat, a mam 22. Mam szczupłą budowę ciała, przyjemną twarz i ponad 180 cm wzrostu. Jestem osobą dość inteligentną, mam też o czym rozmawiać. Nie wiem tylko jak skutecznie zainicjować rozmowę z taką kobietą i przełamać lody. Macie jakieś rady?

znowu prowo?

Jakie prowo. Chcę poderwać MILFa. Czy mogę dostać jakieś rady?

Jestem kobietą w wieku, który cię interesuje. Jeżeli chcesz, aby ci odpowiedziała i potraktowała jak intruza, to zapytaj o coś obojętnego.....np. drogę do knajpy, sklepu-bo chcesz kupić komuś w prezencie filiżankę Rosenthala, a może wie, gdzie jeszcze w okolicy są sklepy z ta porcelaną....zabytki....przygotuj się do tej rozmowy, żebyś na wstępie nie wyszedł na idiotę....natomiast gdy taka kobieta odpowie i nie będzie chętna do dalszej konwersacji, to nie nalegaj, nie mów jej, że jest piękna...bo uzna tylko żeś idiota....atrakcyjne kobiety o jakich piszesz nie szukają przygód męsko damskich w galeriach, a jeżeli już szukają to na pewno nie w takich miejscach.....baw się dobrze .