Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ameliniowa

Przeszłość seksualna partnera mnie odrzuca

Polecane posty

Jestem z kimś ponad rok. Na początku znajomości byłam z jego kuzynem i wtedy pisaliśmy i on był bardzo szczery jak i nieszczery w pewnych kwestiach, mam na myśli kwestie seksualne, doświadczenie. Wyznał mi, kiedy i jak doszło do pierwszego w jego życiu seksu, jeszcze z taką raszplą, która już jako 13latka połknęła więcej litrów spermy niż niejedna prostytutka. Na początku znajomości się tym chwalił, że on taki super, bo 13nastkę przeleciał. Nie pytajcie, dlaczego zgodziłam się z nim być, chyba naprawdę miałam klapki na oczach. W każdym razie po jakimś czasie zaczęło mi to przeszkadzać, że uwiódł byle kogo, bo tą raszplę to mógł i do tej pory może mieć każdy.. To jakieś takie obrzydliwe i nieetyczne dla mnie, Najobrzydliwsze jest to, w jaki sposób o tym pisał. Tak ordynarnie, z dumą.. I jeszcze boli mnie to, że pamiętał dokładnie daty pierwszych jego uniesień, peetingu czy współżycia. To jakieś chore. Nie daję mi to żyć, nie mogę normalnie funkcjonować. Po roku stwierdził, że żałuje tego, ale jak ja mam w to uwierzyć, skoro na początku sprawiał wrażenie, że jest z tego dumny? I potrafił często podkreślać, że nie jestem dla niego pierwsza, jakby tamta była ważniejsza, bo pierwsza... Czy ja wyolbrzymiam? Jak sobie z tym poradzić? Nie rozumiem, jak można przelecieć kogoś z ciekawości...bez uczuć. I jeszcze pierwszy raz taki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wejdź na temat o dziewicach to cię dziewczyny szybko wyleczą z watpliwosci. Zakoncz ta znajomosc bo jesteś wartościową i wrażliwą osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro nie jesteś pierwsza to i nie ostatnia. Swoja drogą sama z pewnością nogi przed nim rozkładałaś. Zastanów się jak bardzo głupia jesteś skoro taki Ci zaimponował. Jesteś równie prosta jak i on. Inaczej byś tego tu nie pisała tylko gościa zostawiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie myślał, że na dziewczynach robi dobre wrażenie przechwalanie się o swoim puszczalstwie, a tu zonk. Jak ja byłam dziewicą to poznałam pewnego chłopaka, który zapewne był prawiczkiem, ale opowiadał niestworzone historie o swoich seksualnych przygodach. Nabrałam do niego obrzydzenia, a po roku poznałam swojego męża-prawiczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje za odpowiedzi, czyli nie do końca jestem nienormalna, że mam takie schizy... A co do osoby, która uznała mnie za prostą-nie prosiłam o ocenianie mnie, nie znasz mnie osobiście, więc po takim poście nie jesteś w stanie stwierdzić jaka jestem a i wiadomo, że ludzie tylko oceniający reprezentują niższy poziom inteligencji, wręcz prymitywizm, są zakompleksieni. Więc jeśli przyszłaś tu oceniać, to proszę, wyjdź stąd. Poza tym, każdy kto się zakochał jest świadom, jakie ma się na początku klapki na oczach, widzi się praktycznie same zalety.. Taki głupi urok zakochania. Chyba lepsza jest sraczka, szybciej przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×