Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dyndas

nic mi w życiu nie wychodzi,dno Pomocy czy ktoś miał taką sytuację w życiu?

Polecane posty

Gość Dyndas

Dziś są walentynki, a ja sam siedzę w domu i cały dzień kuje na egzaminy. Co najgorsze i tak nie mam dziewczyny ale nie o tym. Wczoraj okazało się, że nie zdałem egzaminu na który uczyłem się ponad 3 tyg. A większość moich kolegów zdała. Podejrzewam ,że gość oceniał jak leci, Ale czemu ja kuźwa mam takiego pecha? Egzamin był trudny dotyczył materii Prawa ochrony środowiska. Załamany jestem bo przełożyłem 3 pozostałe egzaminy aby uczyć się na ten jeden własnie trudny. Wydawało mi się że zdam a tu 2. Dzisiaj siedzę sam w domu i kuje żeby zdać kolejne zaległe egzaminy.Ktoś powie nie nadajesz się wiec rzuć studia lub zmień. Ale ja już jestem na 4 roku , i problemy zaczeły się w moim życiu od jakiegoś roku. Niczego nie mogę zdać, wszystkie pieprzę, nie mam dziewczyny, w rodzinie dzieje się coraz gorzej. Kasy mam mało. Po prostu bardzo trudny okres mojego życia, i jestem osobą wierząca wydaje mi się że to może być efektem jakiegoś przywiązania do grzechu? juz sam nie wiem ale ogólnie czuje się coraz gorzej, czuję strach przed tym co dalej, co po studiach? jak sobie dam radę. POMÓŻCIE JAK KTOŚ MIAŁ TAKĄ SYTUACJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż to nie są problemy nie do przejścia, nikt nie powiedział, że będzie kolorowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak napisałeś 'masz trudny okres w życiu', gorzej Ci idzie, ale nie poddawaj się, szczególnie że to 4 rok. Może za bardzo jesteś spięty i przemęczony, niekiedy dzień obijania, lenistwa, czy wypadu gdzie poza miasto dobrze robi. A jak wierzysz to módl się - za siebie, żeby Ci się zaczęło układać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O co chodzi z tym "wydaje mi się że to może być efektem jakiegoś przywiązania do grzechu?" męczy Cię coś co zrobiłeś, jakiś grzech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyndas
Masturbacja czytałem, że jak ktoś jest przywiązany do grzechu to potem ściąga na siebie złość Boga, no czy oddala się od Boga i działa szatan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdopodobnie sedno problemu tkwi w kiepsko idących sprawach rodzinnych. Jeżeli w domu nie ma miłości, albo chociażby poprawnosci, jeżeli sa awantury, napięcia albo pretensje i urazy, to to rzutuje na człowieka bardziej niż chcemy przyznać. Jeśli cos od Ciebie zależy, popracuj nad atmosferą w rodzinie, jeśli nie - to sie jakoś odetnij, przynajmniej na czas sesji. To 4 rok - jeśli nie mieszkasz samodzielnie, to może nalezałoby o tym pomyśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyndas
Z całym szacunkiem ale samodzielne mieszkanie? trochę kosztuje, ewentualnie akademik , ale to trzeba mieć prace U mnie 4 rok jest mega cieżki. Mam zjebaną uczelnie wogóle nie przychylną studentom to jest UŚ w katowicach Wydział Prawa nigdy tam nie studiujcie! Kolega podjął prace i nie mógł chodzić na jedne ćwiczenia i chciał się przepisać do innej babki to mu w dziekanacie powiedzili IDŹ PAN NA ZAOCZNE, JAK PAN CHCESZ PRACOWAĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:19 ale Bóg też wybacza tym co zgrzeszyli i się nawrócili. Pewnie wiesz o co chodzi, za każdy grzech można odpokutować. A jesli przypuszczasz, że wiesz w czym tkwi problem, to tym bardziej zmień się i to co uważasz, że robisz niewłaściwie. No ale różnie w życiu bywa, nie zawsze jak się ma pecha czy ciężki okres, to znaczy, że to jakaś kara za grzechy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyndas
Ja też chyba się przeliczyłem, Poszedłem na Prawo a jestem osobą dośc *****iwą i energiczną. Ja nie umiem skupić się nad książką więcej niż godzine. Nosi mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli tez problemy z koncentracja, to moze coś na uspokojenie i wyciszenie. Oczywiście nie namawiam do żadnych psychotropów, ale zacznij od tabletek magnezu z vit B6, no i ograniczaj kawe, cole, energetyki jesli popijasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×