Napisałam mu coś nie tak?

Pisałam smsy z facetem o seksie. No i napisał, że chciałby żeby teraz seks na naszym spotkaniu był wyjatkowy jak nigdy dotąd. Ja pomysłałam, ze może chce się starać az za bardzo ( i przez to może się tremować np.) wiec mu odpisałam, ze i tak zawsze nasz seks jest cudowny i mysle, ze juz niczego w nim nie trzeba ulepszac. A on na to, ze dlaczego, ze przeciez o to chodzi w naszej relacji zeby bylo jak najbardziej przyjemnie. A ja mu odpisałam, ze w takim razie postaram sie nim jeszcze lepiej zajmować ale ilosc rekordu moich orgazmow ktory ostatnio ustanowił, juz chyba nie pobije bo i tak było ich wiele :) I teraz on nie odpisuje, serio napisałam cos nie tak?