Myslicie ze wszystkie pary dookola dobraly sie z wielkiej milosci i maja zgodne

charaktery? Ja tak mysle i to mnie wpedza w dola, ze ja nie umialam sie z nikim dostroic i jestem sama. A samotnym ciezej, w pracy nawet krzywo patrza, o awans ciezej, rodzina podejrzewa, ze jest sie homo. Moze lepiej wejsc w zwiazek z rozsadku?

na pewno tak nie jest. obserwuje jak kobiety chca rzucac swoich facetow, znajde lepszego, ale jak ten facet zaczyna kupowac im perfumy po 300 zl i inne gifty to nagle nie, jednak kochany jest :D tak samo zona mego brata. tak wyszlo ze bylismy na wspolnych zakupach w takim tam sklepie i wszystko poszlo do 1 koszyka. no to mowie ze daj wypakuje swoje rzeczy najpierw zeby sie potem nie pierdzielic z rozliczaniem ile komu wisze, brat mowi daj spokoj, potem sie na paragonie sprawdzi, na to ona dostala speeda i sama zaczela wyjmowac ich rzeczy na szybkosci. zebym ich nie obyebala przypadkiem na 200 zł, gdzie oni robili zakupy za 1500 zl, oczywiscie brat placil :D k****a nie oslabiaj mnie, baby prawie wszystkie leca tylko na kase i urode. nie wiedziales?

lepiej być samemu niż z byle kim

Temat zalozylam ja :) nie jestem facetem.

myślę, że nie wszystkie, ale sporo jest takich

Myślę, że większość jest niedobrana. Nie dlatego, że się nie kochają, czy że nie mają zgodnych charakterów, tylko, że nie umieją pracować nad związkiem, ani... być sami.

Taak wszyscy cudnie dograni fajnie pięknie szkoda że tylko przez pierwszy miesiąc a potem sie wszystko piertoli.

Ale jakos sa ze soba, te wszystkie pary. zawsze lepiej to na swiecie we dwoje. samotne zycie jest ciezkie.

W parze jest lepsze...na początku wszystko cacy a potem brak szacunku docinki brak zrozumienia i tak coraz gorzej. Czym dalej w las tym więcej drzew.

22.14- nieraz zaciskaja zeby i trwają dalej w niedobrych związkach bo boja się samotności i ze juz nikogo innego nie znajdą.

darcie ryja za stluczona butelke piwa. idz pan w chuy, smrod wieprzowiny mielonki z lidla 5zl/ 300 g. chlanie 4 piw co wieczor. i zono, k******a gdzie jest 2 danie, gdzie jest deser. chuye oblednie poyebane

Ale po co Ci kierat? Non stop dopasowywać się do faceta, jego mamusi, siostrzyczki i kolegów? Tam pójdziesz, tam nie pojedziesz bo on nie lubi, ksiażki nie poczutasz filmu nie obejrzysz bo on chce akurat pogadac lub seksu, pieniadze zamiast na turnus spa pojda na jego nowe auto lub motor. Przykłady można mnożyć. Gdy sa dzieci nie trzeba nawet mówić. Takiego życia pragniesz? Jak wszyscy?

22:20 zapisujè sobie :-D

Jakkolwiek to nie brzmi... mężczyźni są zwyczajnie źli i nie zasługują na to, by z nimi być. Ale każdy szuka szczęścia po swojemu. Życzę szczęścia Autorce.

moja koleazanka ma problemy z nerwica przez tesciowa - mamusie jedynka - i to kilka msc po slubie. wyprali jej mozg i oczekuja azeby szybko zaszla w ciaze, a tu sie nie udaje po kilku miesiacach i lament och jesssu. ona przebadana wzdluz i wszerz. on sie nie kwapi. on nie pojdzie mieszkac do niej, ona do niego. bo jedno myslalo ze po slubie przerobi drugie na swa modle. a nie sluchalo tego co mowi drugie przed slubem. takie piekne wesele i zdj. a on potem mowi przy niej no ze we dwoje sie zyje bo glownie chodzi o to ze finansowo lepiej wychodzi we dwojke. wasze milosci :D

znasz wszystkich mężczyzn na świecie? Bo ja poznałam wielu fajnych

22:30 a ja nie, a znam ich więcej niż paru.

I odkąd pamiętam zawsze jakiś mnie krzywdził więc resztę życia spędzę w spokoju.

może po prostu wybierałas sobie złe towarzystwo? Bo mnie jakoś mężczyźni nie krzywdzili

mnie kazdy chuy napotkany na drodze krzywdzil. gardze wiep.rzkami

22:33 to masz normalną rodzinę i fajnych znajomych. Pozdrawiam.

kochaja sie a potem biora rozwod

biora slub a potem zdradzaja

mi do zdradzania slub nie potrzebny, wiec nie zamierzam sie kosztowac na to. nie mam parcia na sluby i bachory. chodz do mnie, mozemy sie zdradzac na prawo i lewo w konkubinacie

ja nie spotkalam milosci.

jak jestescie mlodzi to moze jeszcze kogos poznacie .

Wszystkie nie, wierzę, że na pewno większość. Słuszne jest stwierdzenie Iny, że ludzie przestają pracować nad związkiem. I równia pochyla do rozwodu. Ci, co trzymają poziom, dbają o siebie, o swoj rozwój, o wzajemny szacunek, o dobro partnera, są razem. Bo uczucie też przechodzi różne fazy i to jest naturalne. Zgroza, gdy ludzie się wyrywają wulgarne, pomiatają sobą. Uważajcie, kogo wybieracie. Cham zawsze będzie chamem, nawet z 3 fakultetami.

co 3 para bierze rozwod.

A ja mam faceta który nie pali i nie pije. Bardzo dba o higienę, sprząta w mieszkaniu tylko on .Pomaga mi w gotowaniu,w robieniu zakupów. Nosi światy do domu. Pomaga mi przy dziecku. Zaprasza mnie czesto do teatru,kina, filharmonia itp. Robi mi masaże. To ja decyduję co oglądamy w telewizji. Kocha mnie tak bardzo że robi wszystko bym była szczęśliwa. Lubi ze mną chodzić na zakupy i jest super w łóżku. Chyba miałam farta. Ale ja zawsze miałam dobrych facetów. Nie wiem może tak wybieram. Nigdy nie miałam jakieś patologii często opisywanej tu na kafe.

00:15 - chyba masz dobrego ojca i dobrą relację z nim?