ludzie mnie olewają

Mam czasami takie wrażenie ze olewaja mnie nie traktują poważne ,chyba mają mnie za tłuka, ciemną masę. Nawet nauczycielka mojego syna zachowywała się do mnie tak jakbym była pustą idiotką od pierwszego dnia rzuciła się do z krzykiem ze syn rzucił zabawką a że nie robi szlaczków jak trzeba dała mi do zrozumienia ze jest głupi pewnie po rodzicach, potem dowiedziała się jaki mam zawód to miła się zrobiła jak nic .Bo wcześniej myślała chyba że jestem prostak bez szkoły. Nie wiem, rozmawiam z ludźmi jestem miła, kulturalna staram się innych wysłuchać ale odnoszę wrażenie ze jestem dla nich nikim.Dla moich bliskich znajomych i przyjaciół nie ale właśnie matek dzieci ze szkoły czy z dodatkowych zajęć mojego syna .Dzień dobry nie odpowiedzą sami też nie powiedzą jak juz jest jakaś rozmowa z moim udziałem to zaraz temat zmieniony i nie patrzą na mnie wcale tylko odwracają się po chamsku i mówią o czymś innym ,tak jak bym wcześniej udziału w dyskusji nie brała .

też takie wrażenie odnoszę, też jestem miła, nie zarzucam nic nikomu itp. Ale np. w urzędzie, szpitalu gdy chce coś załatwić to traktowana jestem jak gówniara. Czasami myśle, że może przez to, że młodo wyglądam jak na swój wiek. Ale znowu czy to jest powód o takiego odgórnego traktowania.

Nie wiem doprawdy.

Ale np jak rozmawiam ze starszymi ludźmi to świetnie się dogaduje są mili uprzejmi ,ale te w moim wieku i ciut młodsze to jakie wyniosłe, olewajace ze nie wiem jaki jest ich problem. Pytalam się kiedyś jakieś matki w szatni coś o lekcjach to się nie dowiedzialam nic tylko spojrzała, inna to usłyszała taka fajna skromna kobieta z którą też nikt nie rozmawia to mi powiedziała wszystko o co pytałam .

ile masz lat faktycznie, a na ile wyglądasz?

myślę że to jest wina młodego wyglądu, ja jak urodziłam dziecko, a miałam prawie 30 lat ktoś tam pukając do mieszkania zapytał się mnie czy rodziców zastal, ksiądz jak chrzciłam dziecko to na mnie zdziwiony o jaka młoda mama, teraz niestety przytyłam, mam trochę nadwagi to i na swoj wiek wyglądam i widzę że ludzie traktują mnie poważniej

jakby mnie ktos zignorował pomimo pytania to zapytałabym "czy ma Pani problemy ze słuchem", najlepsza konfrontacja. Ja tez wygladam młodo a mam 27 lat, ale nie dałabym siebie tak traktowac. Kobiety, wiecej odwagi do swiata

A jaki ten twój budzący szacunek zawod?

Czy ja napisałam o zawodzie który wzbudza szacunek .Napisałam że nauczycielka jak dowiedziała się jaki mam zawód nagle zaczęła być miła i uśmiechać się zaczęła pytac czy dzieci mozna tam zabrac czy mogę przyjść opowiadać o swojej pracy tak delikatnie ona tez posłucha bo ona takie coś organizuje od początku roku i byli różni tatusiowie opowiadali dzieci byly w stoczni w pizzerni nawet w klubie kajakowym, wcześniej nie proponowała mi nic nie pytała nie patrzyła nawet na mnie pytając innych na zebraniach . BO chyba myślała ze jestem tłukiem bez szkoły bez pracy .A lat mam 39 nie wiem czy wyglądam na tyle czy nie ,nie ma znaczenia czuje się młodo.

jakby mnie ktos zignorował pomimo pytania to zapytałabym "czy ma Pani problemy ze słuchem", najlepsza konfrontacja. Ja tez wygladam młodo a mam 27 lat, ale nie dałabym siebie tak traktowac. Kobiety, wiecej odwagi do  Wiesz np jak ktoś mi nie odpowiada to zaczynam mieć to gdzieś ,najpierw napewno nie fajnie bo ktoś ci dzień dobry nawet nie odpowiada ale potem zapominam,co do urzędów czy sklepów to nie na problemu zawsze pogadam z ludźmi i ludzie są ok .Jedynie w tej durnej szkole mojego syna czuje się jak intruz czasami.

No nie wiem, twój sposób pisania swiadczy, ze za bardzo wykształcona nie jestes, chyba nigdy nie słyszałaś o przecinkach, robisz tez podstawowe błędy gramatyczne..

No to jaki masz ten zawód? Bo teraz to Ty olewasz pytającego.

Piszę z telofonu błędy wychodzą same ,telefon przestawia mi po swojemu .To nie jest temat o błędach. Jeżeli kogoś intersuje mój zawód to owszem mogę napisać .Jestem sędzią .

Sędzia Anna Maria Wesołowska:D

sędzina jeśli już, chyba bys wiedziała te rzeczy... Nikt wykształcony nie pisze np. "zachowywała się do mnie", czy "pizzernia" :(

Sędzina to żona sędziego idiotko w dawnych czasach teraz się mówi sędzia wiec napisała prawidłowo.

Teraz widzisz autorko dlaczego ludzie cie olewaja są poprostu zazdrośni a ta od sędziny to chyba jakaś j******a

Pani od błędów chyba jest nawiedzona -Pizzerni wiec gdzie błąd że jedno i zjadło . Kobieto to nie błąd zresztą .Ja często też pisze z tel i mimo że napiszesz dobrze to ostatecznie i tak poprzestawia po swojemu. Jeżeli chodzi o sędzine to mylisz się. Sędzia kobieta nie sędzina

ok, może masz rację, ale sędzina się używało dawniej jako zona sędziego, a teraz się używa w mowie potocznej, niemniej nie wierze żeby sędzia czy sędzina używała słowa pizzernia, i nie wiedziała co to przecinki..

pizzerii a nie pizzerni... :(

Nie ,droga pani od błędów nie jestem sędziną nie używamy takiego zwrotu w obecnych czasach .

Pizernia nie jest polskim słowem ,ja też nie wiem jak to się pisze to żaden błąd.

gość dziś ok, może masz rację, ale sędzina się używało dawniej jako zona sędziego, a teraz się używa w mowie potocznej, niemniej nie wierze żeby sędzia czy sędzina używała słowa pizzernia, i nie wiedziała co to przecinki.. Ha ha potocznie się mówi s********j wiesz co to znaczy że masz iść stąd , dla swojego dobra .

Sama s********j... :)

dziś - autorko, niezła z ciebie chamka, może dlatego cie ludzie tak nienawidzą? Takie rzeczy się czuje

Znam osoby które są po prostu głupie a chcą brać udział w dyskusji. Nudzą i nudzą dlatego unikam z nimi kontaktu bo wymyślonych czy urojonych opowieści na czyjś temat nie chce mi się słuchać. Musisz być głupią i pusta i dlatego nie chcą z tobą rozmawiać. Ze starszymi się dogadujesz bo starszy człowiek często samotny szuka jakiegokolwiwk kontaktu z drugim człowiekiem a młodych po prostu denerwujesz.

A jak długo ta sędzia jesteś?

18.06 ten tekst idiotko to świadczy o tobie nic dodać nic ująć i juz wiadomo dlaczego nikt nie chce z tobą rozmawiać a po drugie to już widzę ta żalaca się panią sedzie na kaffe :D śmiechu warteeee :D

nic już nie pij bo jeszcze księżna przez przypadek zostaniesz i będą chcieli cie otruc

Temat świadczy o osobie która go założyła i ten język jakim się posługuje. Ludzie na poziomie inaczej się wysławiaja. Tez "olewam" takie osoby jak ty.