Wardrobing czyli zwracanie używanych rzeczy

Dziewczyny , czy zdarza Wam się zwracać używane ciuchy do sklepów ? Ja praktykuję tę metodę oszczędzania pieniędzy od prawie 4 lat. Co miesiąc . Kupuję bardzo dużo ciuchów w sieciówkach typu h&m, zara, reserved, peek&clopenburg, a późnie je zwracam , po ok. 3 tygodniach. Zawsze odpinam metki i chowam razem z paragonami. Przez te lata naprawdę udało mi się trochę kasy zaoszczędzić . Szkoda ,że nie da się zwracać używanych butów albo bielizny. Na zalando jest fajnie , bo aż 100 dni jest :) Czy Wam też się zdarza ? Zapraszam do komentowania

Fuj i potem ludzie po tobie to noszą. Szmaciara.

przecież można wyprać

Mi się to nie zdarza. Uważam, że to chamskie i nieuczciwe w stosunku do osób, które potem kupią taką używaną rzecz za pełną cenę.