Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zmartwiona25

Kto późno znalazł miłość

Polecane posty

Gość Zmartwiona25

Czy są na tym forum Panie, które znalazły miłość w późniejszym wieku?? Mam na myśli co najmniej 25 lat i więcej. Sama niedawno tyle skończyłam i jestem niestety singielką (nigdy nie byłam w poważniejszym związku), więc chciałabym poznać historie (może wskazówki) tych kobiet, którym dopiero koło 30 udało się spotkać właściwego faceta. Czy szukałyście aktywnie (też przez portale randkowe) czy miłość sama Was odnalazła. Jeśli tak, to jak do tego doszło? Nie wiem gdzie mam wychodzić, co robić żeby spotkać kogoś odpowiedniego dla mnie. W pracy odpada, bo po pierwsze 90% to kobiety, a jedyni mężczyźni są już zajęci. Jestem średnio towarzyska, ale nie jest tak, że całe wieczory spędzam w domu. W weekendy chodzę nawet do klubu, ale mam wrażenie, że tam są tylko faceci liczący na łatwy seks. Gdyby ktoś miał ochotę doradzić coś mądrego, podzielić się swoimi doświadczeniami to zapraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszerz kręgi zainteresowań i chodź tam gdzie spotykają się ludzie normalni. jak nie chcesz świni to nie wchodź do obory. proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 29 lat, partnerka 30. Poznaliśmy się przez znajomą. Teraz jesteś już 5 lat po ślubie. Moja Żona nie raz powtarzała "szkoda, że nie spotkałam Cię 5-10 lat wcześniej". Ja jej na to, że gdybyśmy się wcześniej spotkali to może byśmy się nie zakochali. Wcześniej byliśmy innymi ludźmi. Wszystko ma swój czas i swoje miejsce. My mieliśmy szczęście trafić na siebie w odpowiednim momencie, a że koło 30 dopiero, no cóż nic na to nie poradzimy. Dużo ludzi już w tym wieku się rozwodzi, a my dopiero wtedy się poznaliśmy. Tak więc można, nie ma co się poddawać. Nigdy nie wiadomo kiedy się kogoś spotka. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 38 lat i znam bardzo dużo osób w wieku obecnie 25-40, które znalazły pierwszą miłość pomiędzy 24 a 32 rokiem życia. Ja obecnie po raz trzeci znalazłam partnera, szukałam aktywnie. Nie ma dobrego miejsca, wszędzie można poznać i miłość i ludzi którzy są niezdecydowani czy nastawieni tylko na sex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to k***a jakiś wysyp starych panien? Ostatnio na tym forum ciągle są wątki o szukaniu miłości pod 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś jesteś żenujący/żenująca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko zalezy od twojej urody to jedyny czynnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jula8980808880
Ja jakoś nie mam szczescia w miłości, co związek to coś jest nie tak jak trzeba :O choc były racej dlugotrwale. Ale mozna powiedziec ze znalazłam miłość bo byłam zakochana ze 2, 3 razy z wzajemnoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona25
12:17 Jeśli chodzi o moją urodę to myślę, że jest ok, często słyszę, że ładna, ale ciężko to samej ocenić. Jestem wysoka, szczupła, mam długie ciemne włosy, twarz normalna, proporcjonalna (nie mam jakiś widocznych wad, typu garbaty nos czy zez). Nie wydaje mi się aby to wygląd był przyczyną mojej samotności, bo choć nie uważam się za ślicznotkę to znam masę brzydszych dziewczyn, które są w szcześliwych związkach. Moim zdaniem problem leży gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 26 lat, mam nadzieje ze kiedys kogos poznam... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×