Gość gość Napisano Luty 22, 2017 Godzine temu wrociłam z zakupow i dopiero w domu zorientowałam sie ze kasjerka mnie oszukała. Mialam 26 bonow po 14.90. Po skasowaniu zakupow dałam je kasjerce,ona je jeszcze raz przeliczyła i wzieła wszystkie bo zakupow było na ok 428zł po czym powiedziala ze jeszcze trzeba 70 zl doplacic... Przez moje roztrzepanie,pakowanie zakupow i w ogole zorientowalam sie dopiero w domu ze kasjerka nabiła tylko równowartośc 24 bonów czyli 357,60 zł zamiast 387,40,przez co jestem stratna ok 30 zł i o 2 bony,ktore gdzies zaginely(pewnie w kieszeni kasjerki). Stąd moje pytanie,czy jesli dzis tam pojade uda mi sie odzyskac stracone pieniadze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 22, 2017 a masz dowód? bo na słowo nic nie odzyskasz:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 22, 2017 Nie masz szans na nic.twoja wina ze nie pilnowalas. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 22, 2017 watpie czy w 'jej kieszeni' :O nawet nie wiesz jak sprawdzaja, a ona pracy nie zaryzykuje za 29,80 :O ale po zamknieciu kasy bedzie miala gorzej po nadwyzce niz gdyby miala manko w kasie :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach