Kiedy wasze dzieci zaczęły wymawiać "r"

Mój syn ma 4,5 roku i na razie nadal jest lowel, lyba..itd. mieszkamy za granicą wiec nawet na logopeda nie mam co liczyć bo oni tutaj sami belkocza.

Bez przesady, ja mieszkam w Szwecji ,dzieci sie tutaj urodzily , syn tez r nie mowil dlugo , nie pamietam ile mial bo juz jest duzy i to bylo dawno ale chodzil do logopedy i zaczal mowic r bez problemow Jasne nie idz do logopedy bo tam gdzie mieszkasz belkocza :o nochyba ze w Azji mieszkasz , azjaci nie maja r

Moj ma tyle samo lat i tez ma problem z "r" czasem mu sie uda wymowic ale nie zawsze, nie mowi tez sz i cz. Logopede maja w przedszkolu i cwicza.

Norma na poprawną artykulacje r to 6 rok życia, wtedy się wywołuje jeśli trzeba.

Starsza córka miała ponad 4 lata, młodsza 3, 5

jak sie wywołuje?ja mam 30 i nie wymawiam r,czy to wina matki bo olała?wstydzilam sie zawsze ze nie wymawiam r

Jest roznie. Moja corka starsza od syna o rok i zaczela mowic pozniej niz on. Co zabawne byl okres gdy syn zamienial kazfe "l" na "r". Kiedys jedziemy autem a corka bawi sie lalka. Syn do niej mowi: - fajna rarka Corka z duma mowi- mowi sie lalka Lepek sie zaperzyl i kiedy przejezdzamy obok sklepu mowi: -co to? Cora wtecz instynktownie - kelful Na co z duma syn odpowiada - mowi sie kerfurrrrr :D

Norma 6 lat, odpowiedź na pytanie, tak to wina matki, że olała.

A da radę nauczyć się w wieku 30 lat wymawiania r czy już za późno?

Do logopedy idź się dowiesz :)

Wina matki, a właściwie rodziców jeśli dziecko nie było zaprowadzane do logopedy, w szkołach niby były zalecenia ale róznie to w praktyce wyglądało. Ale znam takich którzy nie mówią bo odmawiali totalnie jakiejkolwiek współpracy z logopedą i nic się z tym nie dało zrobić, a jako dorośli nie widzą problemu... A co do tematu- mój miał 5,5 roku jak zaczął mówić, też w przedszkolu twierdzili że ma czas, zwłaszcza że ogólnie dykcję ma bardzo dobrą, mówi wyraźnie, tylko to "r" nieszczęsne... długo było "j", potem "l" zamiast R, a potem jak już załapał, z dnia na dzień, to właśnie faza na "mreko" i "rody" :P

Mój syn właśnie też ogólnie ładnie mówi, potrafi wypowiedzieć trudniejsze wyrazy. Czyli do 6 roku życia ma czas.

mój mąż nie wymawia "r" i jak się okazało to jest zaniedbanie teściowej która to olewała... chodzimy teraz z córką do logopedy profilaktycznie i pani logopeda kiedy usłyszała wymowę męża chciała zobaczyć jego podniebienie po czym stwierdziła, że gdyby był operowany w dzieciństwie to byłoby ok, ale teraz nic się nie da zrobić

5 lat. Aczkolwiek czasem popada w przesadę, i mamy np kororowa rarke☺

ja miałam około2-2,5 roku jak zaczęłam wymawiac "r"

Córka i syn zaczęli wymawiac "r" kiedy mieli około 2, 5 roku

a gdybym poszła do logopedy to jest szansa ze zaczne wymawiac r,czy na takie zabiegi w wielu 30 lat juz za pozno?

Moj syn w wieku 5 lat zaczal chodzic do logopedy bo nie wymawial r choldzilismy rok raz w tygodniu plus cwiczenia w domu.Nie nauczyl sie.Teraz ma 12 (!) lat i od muesiaca wymawia piekne r sam bez zadnych logopedow.

Moja ma 6 lat i nie mówi "r" Obecnie nauczyła sie sz i , cz i rz 3 lata chodzimy do logopedy

ok 5 lat, może chwile po ukończeniu 5 lat

Ja zaczęłam mówić bardzo późno "r" natomiast moja siostra do tej pory - mimo, że prawie 30 lat na karku - nie potrafi poprawnie wymówić tej literki. Niedawno co dopiero zaczęła uczęszczać na zajęcia logopedyczne i może, może coś to da http://neurostyk.pl/

Idź do logopedy pokaże Ci ćwiczenia języka. Ja chodziłam do podstawówki 2-klasa chyba. rodzice jeździli ze mną do logopedy i robiłam specjalne ćwiczenia językiem i dużo musiałam ćwiczyć w domu.

norma logopedyczna 5,5 l. u mnie na 6 lat, ale miały wdrożone zajęcia logopedyczne.