Czy was też cieszy że stare polactwo wymiera ? wasze wstrętne babki i dziady ?

pseudokatole, brudasy, ścierwa, bydlaki które zmuszają do ślubów, bachorów, chrzestów i innych durnot... w tym kraju bedzie normalnie jak wyzdycha jeszcze wasi postkomunistyczni rodzice :)

Autora też to czeka..nie znacie dnia ni godziny...

Pomódl się autorze o zdrowie bys nie podzielił losu tych 'znienawidzonych " bo o rozum dla ciebie już niestety ZA PÓŹNO!!!

Chcesz, żeby kiedys ktoś młody tak pisał o Tobie? Ty tez będziesz stary - może teraz trudno ci w to uwierzyć.

mnie akurat nie cieszy, bo mi pomagają. Jakby nie babcia, dziadek, rodzice to g/ó/w/n/o bym miała w życiu. Ani mieszkania, ani samochodu, nic kompletnie nic ☹

Rozwalaja mnie takie glaby jak autor tematu.Tez bedziesz kiedys stary/stara to tez mlodzi powiedza ci abys "zdychal".

Ty tez kiedyś umrzesz autorze.

Niewątpliwie my urodzeni po wojnie i wychowani w komunizmie jesteśmy trochę inni od nowego pokolenia, ale czy aż tak bardzo ? Jak się idzie do kościoła, to same stare dziadki i babcie. Pewnie jak wymrą, to w Polsce będzie podobnie jak teraz na zachodzie Europy, gdzie kościoły powoli umierają śmiercią naturalną. Mam nadzieję że nie zastąpią ich meczety. Aż chce się żyć, by zobaczyć co będzie za 10 czy 20 lat. Mam szansę, bo mam dopiero 62 lata.

Ale z ciebie podelec. Jak możesz tak mówić? Podły człowieku, to oni ci dupe wykarmili, wydźwigali...a ty wdzięczny jesteś...o...Ręka Boska nad tobą uniesiona. Nawróć się póki czas!

I CHALPE ZBUDOWAL PO DUPIE GO CALUJ BO GOWNO BYSCIE MIELI

Życzę ci tego bardzo, jak się nie będziesz leczyć na NFZ to sobie jeszcze pożyjesz, na pewno ☺

To było do gościa 62 latka

Ja tam do starszych ludzi nic nie mam. Świetnie się z nimi gada, dużo przeżyli, można się dużo dowiedzieć od nich, jak było. Wolę ich towarzystwo niż pustaków i nieuków. Co z tego, że ktoś w moim wieku jak głupi

Staram się nie korzystać z naszej NFZ jak do tej pory mi się udaje. Ograniczam się tylko do badań kontrolnych raz w roku, do których jestem zmuszony, bo pracodawca wymaga. Pewnie jak będzie coś nie tak ze zdrowiem, to znajdzie kogoś innego młodszego, bo jak już pisałem mam 62 lata.