Młode samotne matki

Samolubną gówniarą ? Proszę Cie nie rozśmieszaj mnie co ty o mnie wiesz ? Skąd wiesz jakie mam plany czy pracuje czy chce isc do pracy , jaka jest moja sytuacja ? Dziecko to dar od Boga i choćby w wieku 12 lat bym sie z niego cieszyła bo to sie nazywa miłość rodzicielska :) Twoim zdaniem moze powinnam rozpaczać i jej nie kochać ze względu na swój wiek? A jesli chodzi o ojca dziecka to powiem Ci ze to ja go zostawiłam (a jakbyś czytał/a ze zrozumieniem napisałam tylko ze zlał temat ojcostwa a nie ze mnie zostawił )

Facet zostawił cie w ciąży a ty myślisz o nastepnym ? :(

No i szybko nie znajdziesz kolejnego faceta bo razem z tą rodzicielską miłością zostaniesz w pieluchach.

Gość nie zostawił (ja go zostawiłam ) , tylko nie interesuje sie dzieckiem a to dwie różne rzeczy .Myśle ponieważ mam prawo do szczęścia jak każdy i nie mam zamiaru być sama do końca życia czy nie wiadomo ile lat tylko dlatego że będę matką . Gość Nie byłabym tego taka pewna , znam dziewczynę ktora (w wieku 15 lat ) zaszła w ciąże i będąc w niej znalazła faceta z którym jest do tej pory szczęśliwa i zaakceptował jej dziecko .A w związkach po 30tce zazwyczaj tak jest ze obie strony mają dzieci z poprzednich związków i jakoś są razem .

Jakoś to będzie;)

Ciekawe masz wzorce.

Ja mam 23 lata. Mam 5 letnie bliźnięta-dziewczynki. Chłopaka poznałam jak miałam 18. Niby było fajnie, ale jak powiedziałam, że jestem w ciąży to cześć... Nie chce mieć już z facetami nic wspólnego. Teraz już sama sobie ułożyłam życie. Nie jest źle:)

A ja uważam że bardzo dobrze że będziesz miała dziwcko tak młodo. Ja jestem w ciąży w wieku 33 lat i żałuję że dopiwro się zdecydowalam. Mogłam już mieć nastoletnie dziecko. Jakos dasz radę. Córka będzie troszkę starsza i znajdziesz kogoś

Obecnie mam 18 lat. Mojemu dziecku idzie 3 rok życia. Urodziłam ją gdy miałam 16 lat. Ojciec dziecka nie interesuje się małą, nigdy tego nie robił. Radze sobie naprawdę świetnie. Bywają czasem gorsze dni, ale mimo wszystko wiem, że musze być silna, dla Niej, mimo mojego młodego wieku, w ktorym urodziłam Ją, jest dla mnie najważniejsza na świecie, na ten moment nie wyobrażam sobie życia bez Niej, jest dla mnie wszytkim. Moze niektórzy stwierdzą, że tylko młodość sobie zniszczyłam, ale moim zdaniem, Nią niczego sobie nie zniszczyłam. Wszędzie gdzie jadę, zabieram Ją ze sobą, to cudowne móc patrzeć jak Twoje dziecko jest szczęśliwe, cieszy sie z małych rzeczy, nowych rzeczy, ze mozemy sie wzajemnie kadego dnia poznawac na nowo. A jeżeli chodzi o partnera, to owszem. Znalazłam mój ideał. Jestesmy ze sobą od 8 miesięcy. Nie przeszkadza mu to, że mam dziecko, a wręcz przeciwnie, jest dla Niej jak ojciec. I możesz mi wierzyć, że gadanie ludzi, że z dzieckiem trudno kogoś znaleźć to głupota. Mój ukochany, udowadnia mi z dnia na dzień jak bardzo jestesmy dla Niego ważne. Jest wspaniałym człowiekiem. Życzę by i Tobie udało sie kogoś takiego znaleźć i pociechy z Malenstwa!

ja również zostałam samotną mamą bardzo szybko, mimo że po ślubie byłam czytam i myślę, że nastolatki mają lżej kiedy zostają samotnymi matkami ja zostałam sama z malutkimi dziećmi zdana sama na siebie, dom do opłacenia, utrzymania, kredyt, zimą rozpalanie w piecu było BARDZO ciężko a do tego jeszcze studia i praca dziś wracając do tamtych wspomnień nie mogę uwierzyć że dałam radę z tym wszystkim ale jestem sama już 8 lat... myślę sobie, że faceci nie lubią bardzo samodzielnych kobiet ja twardo stąpam po ziemi, życie dało mi za mocno w kość chyba....

Ja zaszłam w ciążę, bo miałam taką potrzebę. Ojciec dziecka próbował zostać, ale mu tego nie ułatwiałam i w końcu się rozstaliśmy, jeszcze zanim urodziłam syna. Ojciec kontaktów z dzieckiem nie ma praktycznie żadnych, za to płaci naprawdę wysokie alimenty. Nie musiałam się zastanawiać czy praca, czy siedzenia z dzieckiem w domu. Mam niańkę prawie od samego początku. Faceta nie szukam, nie potrzebuję.

Autorka juz tu pewnie nie zagłada, mam nadzieje, ze oprócz opieki nad dzieckiem, zagłada także do słownika - "skajajac"????:O było jeszcze pare kwiatków;)