Niedopasowani seksualnie

Mam problem z moją Kobietą. Bardzo ją kocham, jest nam razem cudownie, ale jest jedno ale.. Jest beznadziejna w łóżku. Jeśli o sam seks chodzi to.. Staram się jak mogę, zmieniam pozycje, tempo, raz jestem zmysłowy i delikatny, a raz twardy i zdecydowany. Kiedy trzeba to ścisnę pośladek, a kiedy trzeba to dam klapsa. Nie jestem samolubem, próbuje jej dogodzić. A ona? No trochę kłoda.. Wszystko robię ja, jej rola polega tylko na rozłożeniu nóg ewentualnie wypięciu pupy. Gdybym nie prosił to zero jakiejś kobiecej bielizny(koronki itp). Oral? No zrobi, jak się jej pod nos podstawi. Sama z siebie nic nie inicjuje. Nie ma żadnych zabaw, a jak są to krótkie i zawsze musi być penetracja. Chciałbym czasem skończyć podczas 69, albo przy samym oralu skończyć, ale nie - zawsze musi być potem klasyczny seks. Nawet nie potrafi zmysłowo się ruszać.. Poprosiłem kiedyś żeby zmysłowo ściągnęła majteczki...odpowiedziała że nie umie. Przez kilka lat związku nigdy nie dostałem od niej gorącego smsa, albo jakiejś foteczki.. Jeszcze dobija mnie to że jest taka cicha.. Moje poprzednie partnerki piszczały, jęczały, przynajmniej słyszałem że im dobrze, a tutaj...cichosza :( Nie mówcie żebyśmy porozmawiali, bo ja jej nie raz mówiłem co mnie boli..Mówię jej o moich potrzebach i fantazjach.. Ale pokiwa głową a w łóżku nic się nie zmienia. Kocham ją..ale brakuje mi porządnego seksu..

Każda osoba jest inna. Są kobiety, które są "torpedami" w łożku- nie trzeba nic mowić, ich instynkt robi wszystko za nie, i są tzw. "kłody". Zachowanie w łożku wynika z popędu seksualnego, ale rownież czynnikami składającymi się na całość jest m.in. Osobowość kobiety czy jej doświadczenie. Z twojego opisu wynika, ze Twoja dziewczyna może być nieśmiała w łożku, wstydzi sie- a to może wynikać z braku jej większego doświadczenia w uprawianiu seksu lub np. z jej kompleksów (kobiety często widzą swoje ciała w skrzywionym obrazie- twoja rola, jako jej mężczyzny, wyprowadzić ją z błędu). Spróbuj podczas seksu dawać jej instrukcje, co ma robic- rób to w taki sposób, aby jej nie zawstydzać, wręcz sprawić, zeby ośmieliła się. Wez jej rękę i sam nią poprowadź i pokaż jej, co Tobie sprawia przyjemność. Możecie zagrać np. w gre - niech każdy z Was napisze na karteczkach, jakie lubi doznania podczas kochania sie i zagrajcie. Na przemian losujecie. Nawzajem dajecie sobie instrukcje łącznie z pokazywaniem. Musicie najpierw poznać swoje potrzeby i przede wszystkim "mapę" swojego ciała- może takie zabawy pomogą się jej otworzyć. Jeśli jest Wam dobrze, to powalczcie o dobry seks, bo to jedna z ważniejszych składowych udanego związku.... powodzenia!

Nic dodac, nic ująć :D