samotne mamy pocieszcie

od 8 lat jestem samotną mamą bardzo szybko się rozwiodłam z mężem który mnie oszukiwał, nie nacieszyłam się małżeństwem niedawno poznałam fajnego faceta, on też niby jakiś dłuższy czas był sam spotykaliśmy się jakiś czas, było super, wyznał mi miłość, ja ze swojej strony powiedziałam, że muszę go bardziej poznać itp, po prostu jestem nieufna po tym co przeszłam ostatnio był u mnie, później dzwonił, mówił że bardzo tęskni itd mieliśmy się spotkać-mieszka 200 km ode mnie i nagle przestał się odzywać..... co za banał....wiele razy o tym czytałam, ale nigdy sama tego nie doświadczyłam co tu dużo pisać, jest mi strasznie przykro, raz napisałam do niego krótką wiadomość -taką bez wylewania żalu itd - bez odpowiedzi od tamtej pory cisza - tydzień nie odzywamy się do siebie ja również nie piszę, wykasowałam go ze znajomych nie potrafię uwierzyć, że tak bardzo się pomyliłam.... że facet który zapewniał o miłości na każdym kroku tak zawiódł.... dodam, że między nami do niczego nie doszło mam dobrą pracę, mieszkanie, jestem po 30tce - więc nie jakaś małolata....i myślałam że jestem trochę mądrzejsza i jak po czymś takim mieć jeszcze wiarę w ludzi..... najgorsze, że czasami łudzę się, że on zadzwoni jakoś to wszystko sensownie (!!!!zgłupiałam do reszty...) wytłumaczy.... ale naiwna jestem.....

Miałaś męża - i masz męża. Przysięga małżeńska nie znika. Ona trwa...

moze cos mu sie stalo ?

Wiesz ciężko powiedzieć może kolesiowi się coś stało? Czasami bywa też tak ze gdy facet widzi taka obojętność to mu przechodzi choć jak najbardziej rozumiem ze ciężko ci zaufać facetowi

Bo nic tak w zyciu nie boli jak obojętność drugiego człowieka .

Chyba raczej ciężko facetowi jej zaufać. Pobzykać taką można - ale żeby od razu ufać??

mama nieważność kościelną - więc nie mam męża nie byłam zimna, przytulaliśmy się - tak jak zakochani mówiłam, że nie jest mi obojętny, myślę, że on to czuł nie mówiłam tylko, że go kocham sprawiał wrażenie naprawdę fajnego faceta na poziomie, mówił że poważnie myśli o życiu macie racje, najbardziej boli mnie ta obojętność, może gdyby napisał że poznał kogoś byłoby mi łatwiej, a tak zniknął i zostawił tylko domysły.... chodzę jak struta, a kiedy go poznałam życie nabrało kolorów....

A założysz sie że masz męża? To że jesteś zaprzańcem nic nie znaczy. Sama zresztą widzisz - małżeństwo jest na całe życie. Nawet jak się go zaprzesz....

Byc moze cos mu sie stalo???

Na pewno mu sie coś stało - poszedł po rozum do głowy. I jeszcze nie wrócił ;)

Ej tam, stało, znalazł wygodniejsze. bliższe łoże, ie musi dojeżdżać na pieprzenie zimnego dania. 4 litery zawsze są zimne, zauważyliście to?

Zadzwoń do niego z innego numeru. Jak odbierze to wiadomo, że wszystko z nim ok. A wtedy pi prostu spróbuj o nim zapomnieć bo wszystko już będzie jasne

To jest dobry pomysl. Zadzwon z innego nr. Bo moze naprawdę cos sie stało.

Dlaczego z innego numeru? Zadzwoń ze swojego, może odbierze i Ci wyjaśni. Honor honorem, ale skoro wyznawał Ci miłość to masz prawo zapytać o co chodzi. Jeżeli nie odbierze to wtedy najwyżej zadzwoń z innego numeru żeby zobaczyć czy nie odbiera tylko od Ciebie.

Dziękuję za wszystkie odp. Codziennie walczę ze sobą aby nie zadzwonić czy napisać.... nic mu się raczej nie stało....wiadomość która mu wysłałam była z messegera - widziałam że ja odebrał....więc raczej ma się dobrze. boli mnie moja naiwność i teraz cierpię. Czytam jego ostatnie sms i serce mnie boli. Tylko to mi zostało. Wiem ze muszę je usunąć.

Zamknij ten rozdział, autorko. Daj dziecko do babci, kup sobie wino i lody, wypłacz się, obejrzyj swój ulubiony film, wyśpij się i rano wstań gotowa na nowe życie! Ja samotną mamą nie jestem ale moja bratowa trafiła na miłość swojego życia (mój brother) po 12 latach samotności i nietrafionych poszukiwań, syna miała już w gimnazjum :) Ty też znajdziesz swojego mężczyznę. Jesteś silna!