Czy powinnam iść sama?

Jestem z chłopakiem 4 lata. Przechodzilismy wiele zlych i dobrych chwil. W ostatnim czasie pogorszyla sir sytuacja w kolo się rozstaliśmy. Obwiniałam go, że mnie nie kocha jest nie czuły. On mówił, że denerwuje go nawet moj głos. Aż w końcu kolejna próba rozstania po której do mnie coś dotarło, że go kocham i chcę walczyć. Jednak on nie chciał.  Błagałam go. Na drugi dzien weszłam na jego pocztę zobaczyłam że piszę z inna. W sobotę mialam 18stke koleżanki więc specjalnie wzięłam kuzyna jego przyjaciela,żeby się zemścić ale chyba zrobiłam tylko sobie problem. Przyjechał moj byly jak wracałam z tej imprezy jego koledzy ostro na mnie naskoczyli ze mu zalezy a ja zachowuję się jak szmata. Rozmawialiśmy ale nic nie ustalilismy. Chciał pobić tego osobę towarzysząca bo myślał ze ze mną się całuje. W niedzielę pojechałam do niego bo mnie o to prosił,  bałam się że będą jego koledzy i jakaś zabawe sobie ze mnie robi ale on był cudowny otworzył wino przytulal, calowal. I wszystko bylo dobrze, gdy nie dowiedziałam się, ze pokazał moje sms. Uderzyłam go. Niby ustalismy,że damy radę to  odbudować i spotykamy się we wtorek jednak on zaczął pisać, że watpi ze coś się zmieni i nie przyjdzie. I raz robi mi nadzieję raz olewa.Ale teraz obydwoje nie wiemy czy chcemy ze sobą być.  Bardzo mi go brakuje ale czuję, że to zadaleko zaszlo. Mam trudny charakter Moi rodzice się denerwuja bo nibh nie jest pewny czy chce ze mna być a chce żebym u niego nocowała. A oni twierdzą, że nie powinnam i znow go proszę żeby był ze mną. Potrzebuje go tak mocno. Ale on nie powinien robić mi nadziei i olewać . Zastanawiam się czy iść sama na 18stke koleżanki czy wziąć jakiegoś kolegę skoro on i tak nie wie czy chce ze mną być. Chyba skoro jestem wolna a on nie chcę ze mna iść to nie zrobię nic zlego idąc z kimś innym?

Juz zakladalas taki temat ludzie Ci radzili zebys go kopnela w d...e ale nie wiem jakich jeszcze rad oczekujesz. Plaszczysz sie dziewczyno przed facetem ktory juz CIE nie chce, pisal z Inna bo widocznie jest nia zainteresowany, do tego jest meskim plotkarzem bo Twoje wiadomosci pokazuje kolegom , kto wie moze nawet oni smieja sie z Ciebie bo sie ponizasz, blagajac o powrot. On sie wkurzyl o tego kuzyna no jest po prostu psem ogrodnika, jego ego ucierpialo pewnie ze sie szybko po nim pocieszylas- mialby satysfakcje chyba jakbys tylko za nin rozpaczala I nie umawiala sie z nikim innym. Nie chce byc z Toba ale chce zebys nocowala u niego hehe...chlopak chce jeszcze Cie por...c niezobowiazujaco zanim znajdzie Inna. Uciekaj Od niego

I tak, powinnas isc na 18stke kokezanki, zabrac jakiegos kolege, dobrze sie bawic a z bylym urwac kontakt I zapomniec. Moze bedzie trudno na poczatku, ale dasz rade, musisz miec sila wole bo inaczej skonczysz jako kochanka bylego (teraz juz tylko kochanka) I dluzej bedziesz cierpiec a on CIE bedzie zwodzil, to taki typ.

Jest mi ciężko po prostu. I chyba nadal liczę, że on mnie kocha i będziemy jeszcze razem. Jestem młoda i wiem,że naiwana. Dziękuję za odpowiedź

On Cie juz nie kocha, skoro mowil ze nawet Twoj glos go drazni to znaczy ze juz nic nie czuje I przez to sama Twoja obecnosc go irytuje. Urwij kontakt I zapomnij, bo dalsze dopraszanie sie o zwiazek naraza CIE na osmieszenie w ktegu jego kolegow (wszystko wypapla im). Nie ponizaj sie.