Mój maz wchodzi na roxa, telefon ma na blokade. Zdradza ? Jak myslicie ?

Niby na co dzien jest ok. Ale ostatnio przypadkiem odkrylam, ze czesto wchodzi na stronę roxa. Telefon ma na blokadę, nigdy mu go nie sprawdzalam. Nie wiem moze sie z kims umawia. Nie wiem co mam myslec ?

Nie, no skądże! On tam hobbystycznie zagląda, aby zorientować się co w świecie słychać i jakie trendy w muzyce sakralnej panują

Ale problem, wchodzi zeby na d**y popatrzec. Kazdy faccet to robi.

wiesz co, moj maz tez wchodzil na takie strony. Tlumaczylam sobie ze przeciez niemozliwe zeby mnie w taki sposob zdradzal, ze to obrzydliwe i on w zyciu nie poszedlby do d****** Niestety, raz sie mocno wsypal, krecil cos z powrotem z pracy i postanowilam sprawdzic mu komputer. I okazalo sie ze niestety, kilka maili, konta tu i tam i non stop jakies panienki. Dluga historia ktora skonczyla sie rozwodem. Jesli chcesz znac prawde po prostu go sprawdz. Komorka na blokade to bardzo zly znak.

podstawowe pytanie, jak czesto macie sex?

Tylko jak go sprawdzic ? Jesli wprost zapytam, to zacznie sie z tym jeszcze bardziej kryc. Odkrylam to przypadkiem w historii komputera. Nie znam hasel na jego maila.

ok nic go nie pytaj bo sie szybko zablokuje , po pierwsze wyczysci historie i zatrze slady. musisz sobie sciagnac tki program szpiegujacy, bardzo latwo znajdziesz sa platne, ale tez sa i bezplatne calkiem dobre. ja dzieki takiemu programowi wlasnie okrylam te konta mailowe, hasla do nich, a pozniej juz tylko czytalam co on tam wypisywal i prawie mdlalam za kazdym otwartym listem do k***y... Poźniej chcialam go sprawdzic czy to wszystko prawda i udawalam chetna dziewoje piszac do niego listy i nawet umowilam sie z nim i wtedy juz wiedzialam ze to nie zarty i to wszystko dzieje sie naprawde. To byl bardzo trudny czas w moim zyciu, mialam malutkie roczne dziecko, masakra co ja przezylam.

te programy dzialaj w ten sposob ze zapisuja kazdy klawisz na kalwiaturze jaki naciska twoj facet oraz robia co minute printscreena

Dzieki bardzo, poszukam tego programu i tak zrobie, ale juz sie boje co odkryje...:o Seks jest normalnie, czasem kilka razy w tyg, czasem rzadziej, no roznie bywa bo mamy male blizniaczki. Ale regularnie jest seks. Uklada nam sie ogolnie bardzo dobrze na co dzień. Masakra, az nie chce mi sie wierzyc ze on moze mi takie cos robic...:(

Spokojnie, moze tylko oglada. Bywa i tak tez.

no tak, tylko weźcie pod uwagę, że roxa to nie po prostu stronka z laskami, które pokazują swoje zdjecia, to w 95% oferty seksu za kase. Jakby chcial sobie popatrzeć na laski wchodziłby raczej na redtube itp. a nie na anonse kobiet, ktore spotykają się na seks sponsorowany...

tylko ze ma sex w domu, gdyby go nie mial to bylabym pewna na 100% a tak jest szansa ze wszystko jest ok.

aha jeszcze mi sie przypomnialo, sprawdzalam tez polaczenia komorkowe moje ex jak juz mialam hasla do maili, to moglam tez wejsc na strone orange i tam dla jego numeru sprawdzalam bilingi. Ale mozesz tez bezposrednio zamowic u operatora bilingi nie wiem na kogo zaresjestrowana komorka, ale z pewnoscia jest jakis sposob.

dziś Współczuję.Jednak faceci to ch.u.je i płytka płeć :-\

Na rokse nie wchodzi się żeby popatrzeć. Przecież to wirtualny burdel.

w razie czego, gdyby jednak ta prawda byla bolesna, rob wszystkiego printscreeny, rozwod w razie czego pojdzie szybciej

" Spokojnie, moze tylko oglada. Bywa i tak tez. " Ogląda ciała z zamazanymi twarzami? :D Roxa to konkretny portal o konkretnym przeznaczeniu. Jakby chciał oglądac to raczej poszukałby specjalnie do tego przeznaczonych stron gdzie widać WSZYSTKO.

15:10 to co opisałaś to jest straszne, ty jesteś silna kobieta, życzę ci szczęścia, chociaż sama go też w sumie nie posiadam, a może już je znalazłaś, w każdym razie radzić sobie z takimi problemami z malutkim dzieckiem na ręku to jest coś

No wlasnie, i to mnie martwi. Bo jakby wchodzil poogladac p****le, to machnelabym na to reka..

Ech dziewczyny nie bylam taka calkiem sama z tym, chociaz do tej pory nie wiam jak ja to wszystko przezylam :(po pierwsze nie mialam pracy, bo jak to zwykle w naszym kraju umowa rozwiązała sie z dniem porodu. Szczęście w tym wszystkim takie ze w ciagu 2 dni prace te znalazłam (to był cud wiem), a pozniej bardzo szybko poszlam do lekarza, bo dostalam atakow nerwicy (np. mdlalam na ulicy).Poźniej prawnik doradzil robienie zrzutow ekranu. A potem byla dluuuga historia, bo moj maz oczywiscie chcial wszystko naprawic, przepraszal, blagal. Testy na choroby weneryczne, psychologowie. Cuda wianki. Ja wybaczalam, dla dobra dziecka i moze troche ze strachu jak ja sobie sama poradzę. Wszystko na darmo, bo to jest tak, ze jak facet lubi sobie chodzic do burdelu to bedzie to dalej robil. Wyjechalam na delegacje i moj facet znow wchodzil na te strony i nawet wiedzial ze ja to moge zobaczyc. I znow przeprosiny ale ja juz sie nie dalam. Zlozylam pozew o rozwod. Sprawa poszla szybko, moj maz zgodzil sie na wszytsko co chcialam. Rozwod z orzekaniem o winie meza. Dzis juz minelo kilka lat, spotykam sie z pewnym lekarzem, co z tego bedzie nie wiem, bo czasem mam wrazenie ze wszyscy faceci sa naprawde tacy sami.

Prawie kazdy facet wchodzi na Rokse, zeby sobie popatrzec na doopy i "rozpoznac" kolezanki. Mniej dzwoni. Jeszcze mniej korzysta.

Masz racje. Jak ktoś ma ciągoty to będzie je miał. Za drugim razem chyba nawet już lęk przed wtopą jest mniejszy, bo przeciez to już sie zdarzyło i sie dobrze skończyło to nie trzeba sie aż tak już strasznie pilnować. Tak to już jest niestety.

Jeśli czujesz się samotny i chcesz poświntuszyć to zadzwoń do mnie: tel:708-770-461 i podaj nr wewnętrzny 302 Ola21l

Często dzwonie do dziewczyn z http://telesuczki.pl myślę że to nie zdrada tylko ...