Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Za czasów PRL matki z córkami robiły faworki a teraz matka z córką idzie do Lidl

Polecane posty

Gość gość

corka gapi się w smartfona a matka czyta etykietke czy płatki sniadaniowe maja gluten

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś babcie smażyły pączki, dziś idą do biedry by kupić w cenie 38gr przy zakupie minimum 12 sztuk :( a potem całą rodziną wpierniczają ten chemiczny syf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smutnych czasów dożyliśmy moj dziadek kiedys tez byl fajny, a teraz ma 89 lat i jak wariat stoi pod marketem o 8 rano bo promocja albo popycha się walcząc o karpia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za czasow PRL mężczyźni zarabiali na całą rodzinę w tym dwoje, troje a nawet czworo dzieci, zabierał rodzine na wczasy pod gruszą i/lub dzieci wysyłał na kolonie. Potrafił naprawić auto, pralkę, gniazdko w ścianie, zabierał syna na dół pod blok i razem trzepali dywan na trzepaku. Dziś mężczyzna nie jest w stanie utrzymać często nawet tylko żony niepracującej a co dopiero gdy są dzieci. Auto wstawia do warsztatu/serwisu na wymianę zwykłej lampy, pralkę oddaje do serwisu lub kupuje nową, do gniazdka wzywa fachowca, zaś dywan zawozi do pralni lub wyrzuca a w syfiastym markecie kupuje następny. No i ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No patrz, ja mam 26 lat, moj maz 33 niedlugo... I wyobraz sobie, ze moj maz sam utrzymuje nasza trojke, naprawia gniazdka, robi piekne rzeczy z drewna do naszego ogrodu, od wiosny zaczniemy budowe, ja sprzatam, pieke ciasta, nie kupuje gotowcow w sklepach, gotuje tradycyjnie i wiecie co? Z***biscie nam sie zyje. Mam w doopie, co kafeterianki sobie mysla. Zaraz sie zleca doradczynie i hejterki, ale nie martwice sie- skladke emerytalna sobie oboje oplacamy, wiec o moja przyszlosc nie musicie sie troszczyc. Stac nas na wakacje od czasu do czasu, mamy 2 samochody. A teraz mozecie sobie pouzywac. Czas start!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie pracujesz? Jestes bez wyksztalcenia czy lenistwo z domu wynioslas zwyczajnie Innej obcji nie ma bo inteligentna wyksztalcona i pracowita kobieta zawsze pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorki - opcji oczywiscie , co mi z ta obcja ? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam male dziecko i zero babc do pomocy, wredna, zawistna istoto. NA PEWNO nie oddam dziecka do zlobka czy przedszkola, by TOBIE bylo dobrze. Chcesz, to z*********j na kasie w biedrze do grobowej deski. My sie utrzymujemy z gospodarstwa i na emeryture skladki placimy. Nie musze ci sie tlumaczyc ze swojego zycia, ty infantylna wszystkowiedzaca babo. TAK nam sie PODOBA i tak zyjemy. A ty sie ''rozwijaj'' na kasie w markecie. Mam prawo do wlasnego zycia, czy nie? Bez wcibiania do niego nosa przez durne niomylne kretynki, ktore mysla, ze ICH sposob na zycie jest JEDYNY i NIEOMYLNY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jjesli tak tesknicie do PRLu- dlaczego zamiast piec faworki i rozmawiac z ludzmi "na zywo" gapicie sie w ekran? Przeciez TO WYŁACZNIE WASZ WYBÓR. Nikt nikomu nie broni robienia faworkow, naprawiania gniazdek itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać, jaka "ynteligentka" się tu wypowiadała-obcja? A cóż to takiego? Gdybyś była taka wykształcona (jak sugerujesz) to byś wiedziała, że napisany tekst wypada zawsze sprawdzić. PS. Ja pracuję, ale w przeciwieństwie do Ciebie nie trudnię się hejtowaniem w internetach tych żyjących inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie do mnie, ale odpiszę :D Jestem od Ciebie starsza i rozbawiłaś mnie z tymi nieszczęsnymi składkami. Ja nie wierzę, że doczekam swojej emerytury, a Ty, jeszcze stosunkowo młodziutka osoba, wyrzucasz kasę w błoto. Składki owszem, jak najbardziej, ale do skarpety, albo na lokatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracująca inteligentka... Nawet znaków interpunkcyjnych poprawnie postawić nie potrafi, ale do rzucania obelg pierwsza. Weź się kobieto odstosunkuj od niepracujących ZAWODOWO (każdy coś w życiu robi, a matka w szczególności) i zajmij się czymś pożytecznym-podstawy języka ojczystego poznaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za czasów PRL matki z córkami prały na tarze, a teraz leniwe szmaty wrzucają wszystko do automatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie mierz wszystkich swoją rodziną. Ja wczoraj pracowałam, a mąż ma urlop i nasmażył pączków z synami. Koślawe, nierówne ale pyszneeee! i kuchnię posprzątali po wszystkim więc jak widzisz nie wszędzie jest tak jak u ciebie w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość el rezydente
gość dziś skoro prowadzicie razem gospodarstwo rolne i opłacasz sobie składki to normalnie jesteś osobą pracującą zawodowo kobieto. Nikt cię nie zaatakował, to ty swój pierwszy wpis skierowałaś agresywnie w stronę pracujących osób. Wyobraź sobie, że nie każdy pracuje na kasie w biedrze jeżeli ty tak widzisz role: pracujący - niepracujący, to chyba aż taka szczęśliwa w tych domowych pieleszach nie jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obcje zauwazylam sama wiec nie osmieszaj sie ze blad wylapalas , nikogo nie hejtuje tylko postawilam pytanie bo ciekawi mnie powod nierobstwa tej dziewczyny , Dziewczynko ja juz 24 lata w Polsce nie mieszkam to i problemy z interpunkcja byc moga , na szczescie odkrylam kafe i jest okno na jezyk polski Mowcie co chcecie ale ktos wyksztalcony , ktos kto lubi swoja prace nidgy nie pierdzi w krzeslo i nie piecze ciasteczek a cale gadanie och jaka jestem super jaka szczesliwa jak slodko to takie czarowanie bo co ma powiedziec? skonczylam podstawowke i wole siedziec w domu niz smieci na ulicy zbierac bo nic innego nie potrafie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:42, witam, juz wyjasniam. Piszesz, ze nie wierzysz w dozycie emerytury... No wlasnie to jest ciagle tylko Twoje ''wierze'' albo ''nie wierze'', rownoznaczne z ''mam nadzieje'', ''nie mam nadziei''... A co, jesli jakims cudem uda nam sie dozyc tej emerytury? Nikt nie wie, co mu jest pisane i ile lat. A jak dozyje, to co? Oplacam skladki= jestem ubezpieczona, nie place w szpitalu, gdy zlamie reke, moje dziecko jest ubezpieczona ''przy mnie''. To tylko Twoj wybor, mozesz nie oplacac skladek, mi nic do tego. Tylko zyjcie po swojemu i dajcie zyc innym, tak jak chca, a nie wszedzie tylko kazdy wie, co drugi powinien albo czego nie powienien. Jestem duza dziewczynka, radzimy sobie z mezem, wystarcza nam pieniedzy, nie jestesmy patologia, chcemy spokojnie zyc. Co to komu przeszkadz, ze zawsze znajdzie sie jakas ''madrzejsza'', co to wie, co dla nas najlepsze...? Aha, lenistwa raczej z domu nie wynioslam, bo pracowalam za granica, ta oslawiona mature mam, nie mieszkam z rodzicami od 10 lat juz (mam 26), ukladam sobie zycie tak, jak mi sie podoba. A to, ze jestem teraz w domu, to decyzja moja i meza, poza tym nie mam babc, ktorym moge podrzucic swojego syna. Nie bede wiec gonic do roboty w imie jakichs tam realizacji, kosztem domu i dziecka, skoro stac nas na to, bym nie pracowala (przynajmniej na razie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz matki niestety muszą zapierdzielać na 2 etaty więc nie wiem skąd ta dziwota , że nie chce im się stać stale w kuchni przy garach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o co chodzi? o faworki? Bo nie kumam dlaczego sie kłocicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:31, czyli co, według ciebie? Ty pewnie na porodówce jeszcze przesuwałas produkty na taśmie, bo przecież inteligentna wykształcona kobieta ZAWSZE pracuje...haha nie mogę... A słyszałaś o tym, że kobiety jako że rodzą dzieci i muszą je wychować do pewnego wieku, muszą siedzieć w domu?? To tylko kwestia tego, jakiego faceta masz za męża i czy Ci nie wypomni kęsa chleba, bo on na Ciebie ''robi''... I ty chyba takiego masz. Normalny facet w pewnym momencie bierze ciężar utrzymania rodziny na swoj***arki, bo od tego jest. Na jak długo, to tylko zależy od małżeństwa, muszą oboje podjąć decyzję... Jeśli kobieta nie może sobie pozwolić, by wychować własne dzieci, tylko musi zapieprzać do roboty, to pozostaje tylko współczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o co ci chodzi,autorko?Kto chce niech kupuje paczki w Lidlu i nic ci do tego.Ty nie musisz ich jesc.Nie masz lepszych,pozyteczniejszych zajec i jezdzisz po wszystkich Lidlach na obserwacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie kupilam 15 dkg faworkow w zaprzyjaznionej piekarni, za cale 6,50. nawet dobre,dla mnie i meza starczy, w koncu to symbol, a faworki sa bardzo niezdrowe. Umiem robic faworki i robic, ambitnie, dodajac spirytus i odsaczajac tłuszcz na podkladce, wychodza bardzo dobre, delikatne, ale nie bedę nie chrzanic z calym balaganem dla 10 faworkow. Jak robilam, to 200- jak mi sie zachce, to przeciez zawsze moge zrobic. na razie sie ciesze, ze mozna kupic, wystarczy znac dobre miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam kawiarnię gdzie pieczemy swoje ciasta i pączki też smażymy :D dzisiaj odpoczywam po wczorajszym kociokwiku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieeeee ja po porodzie chodziam i ludziom kosci nastawialam ( taki moj zawod taka robotna jestem ) to ty nie wiesz ze nie wszyscy przesuwaja towary na tasmie jak ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ośmieszasz się jedynie Ty. Nie mieszkasz w PL, ale polskie forum zaśmiecasz swoimi wywodami. Zapomniałaś ojczystego języka? Ciekawe. Ciekawe jest rownież, że nie wiesz kiedy postawić kropkę-tego "zagramanicą" nie stosują? Wydaje mi się, iż wszędzie jest w powszechnym użyciu. Przecinki to również nie wyjątki. Dodatkowo masz problemy ze skorygowaniem podstaw. Gdybyś miała zdolność analizy, to byś dostrzegła jak prawidłowo stawia się znaki interpunkcyjne. Ułatwię Ci-żadnej spacji między wyrazem a przecinkiem, kropką, myślnikiem i wieloma innymi. Jesteś zgorzkniałym babskiem i uciekaj z tego forum tak jak z Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaimki osobowe odnoszące się do adresata piszemy z wielkiej litery-inteligentna kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahahahaha , uciekaj z tego forum Tos mnie niunia rozsmieszyla , juz uciekam bo ty tak napisalas buuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A inne juz zasuwaja do roboty, bo Ty tak napisalas! Jakby nie wiedzialy, co maja robic. Dobrze, ze za granica taka oswiecona osoba mieszka i im napisze. Zajmij sie swoim zagranicznym zyciem i nie wpieprzaj sie do zycia innych. Pewnie Ty jestes z tych, co to zachwalaja, jak to za granica matki maja dobrze, bo moga sobie pozwolic na siedzenie w domu, ale w Polsce to juz tylko patologia w domu siedzi...pfff.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybyś miała zdolność analizy, to byś dostrzegła jak prawidłowo stawia się znaki interpunkcyjne. XX Nie wiem, o co się kłócicie ale - przed "jak" - przecinek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za granica matki w domu nie siedza , dziela najczesciej urlop wychowawczy z partnerem i ida do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×