Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Publiczne okazywanie uczuc , problem.

Polecane posty

Gość gość

Powiedzcie mi, wczoraj chciałam dać chłopakowi kilka buziaków ( nie z jęzorem, zwykłych cmoków) na przystanku i przytulić, a on mnie odepchnął, mówiąc, że nie lubi publicznie. A ja nadal mam w głowie scenę, jak ze swoją byłą namiętnie całował się na ławce przed szkołą, a ona mu siedziała na kolanach, gdzie było pełno ludzi, w tym niestety ja (jego była to moja znajoma, dlatego zwróciłam na to uwagę) i ogolnie też nie szczedzili sobie czułości. Dodam, że na początku naszego związku ciągle o niej mówił, co bolało mnie strasznie, przy milej rozmowie narzekał, jak mu jest źle, jak przeszłość do niego wraca, przez to czułam się gorsza od tamtej, bo będąc ze mną powinien być szczęśliwy i myśleć tylko o mnie. Czy myślicie, że mój chłopak się mnie po prostu wstydzi albo czy może być inny powód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tamta kochal a ciebie nie! - proste!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadal kocha tamtą, a Ty to tylko dlatego że nie chce być sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już nie gada o tamtej, kiedy go spytałam, powiedział, że nawet już o niej nie myśli i że tak naprawdę nigdy jej nie kochał, pom prostu był zaślepiony, bo była jego pierwszą dziewczyną. Jednak nie wiem, czy powinnam w to wierzyć do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczekaj jeszcze trochę, może tak jest jak mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jesteś pasztetem i ciebie się wstydzi a ona była atrakcyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem bardzo atrakcyjną dziewczyną, natomiast tamta urodziwa nie była, nie mówię tego z zawiści, tylko wyrażam szczerą opinię. Więc na pewno o wygląd nie chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma chemii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co z nim jesteś, ze musisz żebrać o odrobinę czułości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prywatnie okazuje mi trochę czułości, ale gdy chcę go przytulić, pocałować publicznie, wtedy jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może lata głupoty mu minęły. Ja nie lubię, a wręcz razi mnie obsciskiwanie w miejscach publicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×