Jak zagrać mu na nosie?

Muszisz zagrac z grubą pompą. Najlepiej w stylu ucieczka sprzed ołtarza, albo łatwiejsze w wykonaniu to wniesienie sprzeciwu przed przysięgą małżeńską. Krzyknij stop draniu, nie masz rozwodu i zacznij płacic alimenty na dzieci.

Z tego zwiazku nic nie bedzie. Poprostu mu nie zalezy na tobie. I jeszcze dosadniej nie kocha cie. Wiec rob tak jak on. Nie dzwon i nie pisz. Jak poprosi o spotkanie umow sie ale nie idz. Poczuje sie urazony i bedzie zadal wyjasnien . Napisz krotkie sory spotkalam starego kumpla i zapomnialam o spotkaniu. Przepraszam. I w ten sposob pokazesz ze masz honor. Nie daj soba pomiatac dziewczyno. Pamietaj jedno mezszyznie ktoremu zalezy nie bedzie sprawial ci przykrosci. To taka rada "babci".

Autorko, on się Tobą bawi, jesteś dla niego opcją awaryjną jak bardzo mu się nudzi. Wiem, jakie to przykre i wiem, że chcesz zemsty, ale do niego wiele nie dotrze. Miałam teraz taką sytuację, że spotykałam się z chłopakiem, niby tak mu zależało, niby taki o mnie zazdrosny, że żadnemu nie dałby się do mnie zbliżyć, a potem nagle okazało się, że ma konto na portalu randkowym. Spotkałam się z nim, nie powiedziałam mu, że o tym wiem, ale zaczęłam się z nim drażnić, że mogę mieć każdego i żeby nie opowiadał, że on zawsze umawia się tylko z jedną dziewczyną. Na początku wszystkiemu zaprzeczał, ale jak go przycisnęłam to przyznał się, że nie jest aż tak krystaliczny. Dowalałam mu cały wieczór takimi tekstami, że go to ruszyło. Taka malutka zemsta, bo to co zrobił później to już całkiem przegiął sprawę. Mi obiecywał wspólną imprezę, bo dawno się nie widzieliśmy, ale potem mówił, że w ten dzień nie da rady, bo nauka itd. Dzień później poszedł na imprezę ze swoimi znajomymi, nie wspominając mi o tym słowem i od tamtej pory nie odzywa się do mnie, już prawie tydzień, widocznie znalazł sobie tam nową zabawkę. I co mam zrobić? Gdyby się odezwał to bym mu powiedziała, że poznałam fajnego faceta i bym go od razu zapytała czy jakąś poznał, ale czy jak sama do niego teraz napiszę to czy nie poniżę się tym tylko?

Ależ to zupełnie nie wyklucza się, aby miec kilka dziewczyn i byc bardzo zazdrosnym o każdą i szukac jeszcze wiecej na portalu randkowym. Nie odzywanie sie przez tydzien to dla faceta na prawde zaden problem, można dłuzej i powodem nie musi byc nowa kolezanka a nowa gra na plejsteszyn.