Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Popełniłam błąd nie umiem już żyć

Polecane posty

Gość gość

Mam 18 lat. W wieku 15 lat poznałam chłopaka, który był miłością mojego życia. Przez 2 lata spędziłam z nim najpiękniejsze chwile mojego życia zawsze jako "niby przyjaciele" on był rozrywkowy dużo pił imprezował miał przelotne przygody z dziewczynami. Ja zawsze jemu wierna czekałam aż zrozumie co nas tak na prawdę łączy i cierpiałam patrząc jak na imprezach całuje się z moimi koleżankami. W końcu zapytałam co do mnie czuje on na to że czuje do mnie coś ale tylko momentami. Dałam sobie spokój zaakceptowałam że jest tylko moim najlepszym przyjacielem i było nam tak dobrze. Po niedługim czasie dotarło do niego że mnie kocha, ciągle to powtarzał ja nie umiałam mu tego powiedzieć. Widziałam ze on chce seksu ja nie byłam gotowa bałam się ze gdy wyjedzie na studia będziemy sie kłócić i całkiem go strace. Powiedziałam żeby dał mi czas bo ciężko mi w tej sytuacji że nie mowie tak ani nie potrzebuje czasu. On na kolejnej imprezie znalazł sobie dziewczynę na jeden wieczór moja koleżanke i to na oczach wszystkich moich znajomych. Przepraszał i plakał wybaczylam mu ale czułam ze coś nieodwracalnie się miedzy nami przerwało. Miesiąc później miał już nowa dziewczynę. Minal prawie rok odkąd go widziałam. Mamy kontakt telefoniczny widzę ze za mną tęskni choć jest z nią tak długo. Dziś wiem ze go kocham i zawsze go kochałam od pierwszego momentu kiedy go zobaczyłam. Nie umiem spać nie umiem się śmiać tak jak kiedyś do łez nie umiem żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On Cię nie kocha i nawet nie szanuje. Tylko byś przez niego cierpiała jeszcze bardziej gdybyś się z nim przespała. Zobaczysz jeszcze się zakochasz z wzajemnością :) Teraz Ci się tak wydaje, że to ten jedyny, jesteś młoda. Prawdziwa miłość jeszcze przed Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie popełniłaś błędu, postąpiłaś bardzo mądrze, jesteś inteligentną dziewczyną, gratuluję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jesteś mądra a to zwykły cieć. Babiarz i alkomat. Nawet bym na niego nie splunęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On się zachowuje jak przeciętny facet w młodym wieku. Może kiedyś dorośnie, a może nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapamiętaj sobie młoda: babiarz zawsze będzie babiarzem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze, ze z nim nie jesteś. Cierpiałabyś. babiarz i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama sobie zadajeszcuerpienie tym, ze nadal masz z nim kontakt. On zdaje sobie sprawe ze cos do niego czujesz I mysle ze wyznal ze Cie kocha po to zeby Cie przeleciec. Odetnij sie Od tego kobieciarza I uwierz ze jeszcze sie zakochasz z wzajemnoscia w normalnym facecie ktory nie bedzie Cie zwodzil jak ten.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro ci to mówić, ale ten facet naprawdę nie zachowuje się tak, jakby mu na tobie zależało jako kobiecie. Moim zdaniem ani cię nie szanuje, ani nie kocha, bo by tak jak opisujesz się nie zachowywał. Odpuść sobie i zachowaj dobre wspomnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak on chce wrocic to daj mu szanse. Nic nie tracisz a mozesz wiele zyskac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to - nic nie traci? Swoje dobre imię choćby. Jest tu temat o dziewczynie, która prowadzala się z ochlapusem, a teraz ciągnie się za nią opinia, nawet aktualny chłopak się zastanawia, czy z nią być. Trzeba być naprawdę desperatką, by że żebrać o miłość kogos takiego. Za co go kochasz? Za to ze jest rozrywkowy? Czy za to, że fajnie całuje koleżanki? Czy za to, że na imprezie wyrywa laski do seksu? Puknij się i to mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce wrócić, dalej jest ze swoją dziewczyną ale ciągle wypytuje o moje życie, nawet głupi wygląd wszystko, usłyszałam że tęskni pisze bardzo często. Nie wiem jak mam to odbierać, nie chcę być powodem czyjegoś nieszczęścia ale on nie daje mi zapomnieć o sobie a ja w dodatku nie wyobrażam sobie że mogłabym o nim zapomnieć bo sama za nim tęsknię w każdej minucie i tak koło się zamyka. Gdybym tylko dała mu wtedy szansę... może nie doszłoby do tej sytuacji na imprezie.. czuję że już się nie zakocham że to ten jedyny a ja go straciłam, pomimo tego jaki kiedyś był, z resztą jak stwierdził teraz zmienił się, choć tego nie wiem. Dziękuję za komentarze dają do myślenia ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×