Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ruffian

Gdzie kończy się miłość a zaczyna wykorzystywanie?

Polecane posty

Gość Ruffian
Wiesz po sobie ? Idź idź, szerokości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna idiotka w typowym schemacie: - najpierw pisze jak to jej źle w związku - potem jest obrażona że radzą jej odejść i pretensje że ktoś ją ocenia - później twierdzi że wszyscy radzący to debile, chamy i półgłówki (bo nie piszą tego czego oczekiwała) - a na koniec następuje wybielanie i usprawiedliwianie swojego gacha,dojście do wniosku że on się zmieni, i że ci co radzili to oczerniali go z zazdrości bo sami mają nieudane związki a związek autorki przecież wcale nie jest taki zły! ot, po prostu - typowy schemat biednej zakompleksionej służącej udającej "dziewczynę" panicza któremu służy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01.12- w samo sedno. Jestem kobieta i z politowaniem patrze na niektore watki...kobiety nie wiedza co to honor I szacunek do samej siebie, zrobia wszystko byle by zwiazek utrzymac I same siebie oszukuja ze facet kocha ,,bo tak mowi, bo sa tez dobre chwile" mimo ze jego zachowanie wskazuje na cos innego...powinno sie patrzec na caloksztalt czlowieka. Mowic ze kocha, zeby osiagnac swoj cel, to kazdy glupi potrafi. Nie badzcie naiwne, patrzcie glownie na CZYNY faceta nie na slowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość same toksyczne układy
młode kobiety są durne jak lewy kalosz, tylko jaki tego powód? Gdzie są rodzice aby dać przykład zdrowego związku tym młodym kobietom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekcja doświadczenia
miłość ( zauroczenie ) to zawsze iluzja a wykorzystywanie jest codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro przeczytalas blog, a stale trafiasz na toksyków, to zastanow sie nad sobą. Pozwalasz zblizac się takim facetom, rzucasz się na relację jak wygłodzony na obiad. Więcej rozumu i godności, mniej emocji i zachłystywania się , bo ktoś się Tobą zainteresował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10\10 Ale autorka ciezko obrazona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie autorka ciężko obrażona, tylko komentujace to pustaki bez zdolności czytania ze zrozumieniem. Gdzie dziewczyna doszła do wniosku, że misiu ją tak na prawdę kocha i on tylko przypadkiem jest złamasem? Ja przeczytałam, że dziewczyna zrozumiała z kim mieszka i ma zamiar w najbliższej przyszłości opuścić mieszkanie tego Pana. A że nie już, jak stoi? uhuhuhu, już widzę jak komentujące matki polki wynoszą się w sekundę po tym, jak chłop zachował się jak złamas. Mądrze autorko, że poszukałaś pomocy widząc problemy w związku i do mądrego doszłaś wniosku. Faktem jest, że skoro chłopak nie pomaga teraz, to później będzie tylko gorzej, co odbije się na Waszym związku. Mój też ma problemy z ogarnianiem domu ale reaguje na moje uwagi i stara się jak umie. Gdyby był podobny Twojemu, z pewnością nie bylibyśmy razem, bo awantury byłyby karczemne. Zgadzam się też, że zasada o mieszkaniu z chłopakiem przed ślubem jest obecnie zbyt radośnie wykorzystywana i promowana. Owszem, zamieszkać można ale po miesiącach znajomości (co najmniej rok moim zdaniem) i nie na lata. Najlepszą opcją jest zamieszkać po zaręczynach, w tej chwili ślub planuje się zazwyczaj co najmniej rok, więc poznacie się od strony domowej. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka podjęła decyzję o stanięciu na własne nogi więc chyba coś się trollom pomyliło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.43- no now do konca, jak na razie podjela tylko decyzje zmiany pracy a co do facets to jeszcze ma nadzieje ze on sie zmieni, napisala ze jak ,,nadal nie bedzie normalnie to wyjedzie". Moze sie zmienic, ale tylko na gorsze. Skoro juz teraz jest taki niepomocny to potem bedzie tylko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×