Co ze mna jest ? Nie mam libido!

Mam 23 lata. Nie wynika to raczej z charakteru bo jestem sangwinikiem..wiecie.. zywiołowa, otwarta na ludzi, emanujaca seksapilem ;) Podobam sie facetom i kobietom tez. Kiedys mialam dosc duze libido, dziewictwo stracilam w wieku 17 lat (rocznikowo 18) i to tylko ze wzgledow religijnych, ktora to sie wowczas zafascynowalam XD A pewnie stracilabym juz w podstawowce :p No i od jakis 2 lat w ogole nie mialam seksu ani sie nie masturbowalam, zero kontaktow fizycznych z facetami i w ogole mi tego nie brakuje...wrecz draznia mnie faceci,obrzydzaja.. nie to ze mi sie nie podobaja ale jakies kontakty fizyczne oprocz przyjacielskich przytulasow mnie wkurzaja i uwazam je za "brudne i nie warte uwagi". Nie mam w ogole checi na to. Czy to ta religia wyprala mi mozg? Co prawda nie jestem juz wierzaca,to byl chwilowy epizod, jak i z wiekszoscia moich zainteresowan.Nawet uwazam ze to bylo glupie..Jestem taka jak bylam a libido mam zerowe...robilam badania krwi i nic nie wyszlo

to znaczy że jesteś w ciąży

polecam klasztor

Dawaj do mnie to Ci to libido przetrzasne, obroce do góry nogami i co tylko sobie życzysz ;) A tak na serio. Potrzeba Ci konkretnego seksu. Odpowiedni facet Ci potrzebny albo przynajmniej taki, który nie ma tak że 2 ruchy i worek suchy ;)

Ta...zakon. Z moimi pomyslami i temperamentem predzej by mnie skierowali do szpitala psychiatrycznego :D

Bylam w związkach z przebojowymi , charyzmatycznymi chłopakami i z tymi skrytymi tez wiec mam porownanie.. Ci drudzy sa gorsi, o niebo gorsi tacy jak mowisz , dlatego najczesciej sypialam z tymi pierwszymi, ale to nie zmienia faktu ,że mi sie po prostu nie chce, nic mnie juz nie podnieca.

"i drudzy są gorsi, o niebo gorsi tacy jak mowisz ," no to spier/da/laj do swoich bad boyi glupia szmato...

Koleźanko,moźe pociągają Cie kobiety?a moźe masz coś nie tak z hormonami? Nie wiem,ale coś jest nie tak

znam aseksualną dziewczynę, taka mała zwykła, rezolutna kobietka, dalej lubi się przytulać, potrzeby emocjonalne jak u każdego a zerowe libido, w sumie to nieco zazdroszczę z wyłączeniem tego jest wiele zachodu a tak coś co może potencjalnie stwarzać sporo problemów i jest jakimś tam narzędziem do wpływu na na nas znika, nie dramatyzuj z tym o ile to nie jest spowodowane chorobom a korzystaj. Człowiek bez potrzeb seksualnych ma więcej energii do przeznaczenia na inne cele ;)

Musisz jeść własny świeży kał :) na poprawę libido

Wyraźnie nie kochasz, nie spotkałaś tego jedynego, kobietę nie pociąga na długą metę kaloryfery na klacie , tylko rozum, śmiałość, łatwość kontaktu i humor, czyli musisz poczuć motyle w brzuchu, reszta sama się zrobi aż będzie mokra.

Ja też nie mam. Mój mąż kompletnie mnie nie pociąga

Nieuswiadomione uwarunkowanie. Do przepracowania, ale najlepiej ze specjalista. Podświadomie utożsamiasz seks z czymś negatywnym. Podświadomie wiec nie możesz tego przepracować na poziomie świadomym.

Nie rozumiem tego o badaniach krwi. W ogóle nic Ci nie wyszło? Nawet szczątkowa fascynacja religią?

Ale ja własnie miałam duzy poped, ale to kiedys. Nie jestem przeciez 23 letnią dziewicą. Balam hormony i wszystko w normie :( Kobiety mnie nie pociagaja.

Energii zawsze mialam duzo.. :D starczyloby na wszystko ale dzieki za pocieszenie :D a Twoja kolezanka od zawsze tak miala?

Ciebie maz nie pociaga, a mnie NIKT ANI NIC NIE POCIAGA... Od 2 lat tak mam. W otoczeniu mam samych ekstrawertyków, introwertykami nigdy się nie interesowałam, oni i tak nic w lozku nie potrafia....naburmuszona twarz, zero seksapilu,namietnosci nic nie mowia, 5 minut i po sprawie :D takze tego....a przebojowi faceci zawsze mnie pociagali, teraz juz tylko zostala sympatia, nic nie czuje,az dziwnie sie z tym czuje

*badałam

"introwertykami nigdy się nie interesowałam, oni i tak nic w lozku nie potrafia....naburmuszona twarz, zero seksapilu,namietnosci nic nie mowia, 5 minut i po sprawie " wy/pier/da/laj głupia szmato, takie kùrwy to się powinno utylizować...