przedszkole 3 latek logowanie czy mozna cos zrobic?

Witam. Mam pytanie może któraś z was wie czy mogę gdzieś się udać i coś dodatkowo uzyskać.. syn w tym roku powinien iść do przedszkola 3 lata tak się składa ze w sierpniu czy wrześniu zostanie starszym bratem aż 2 maluchów. W moim mieście dostanie się do przedszkola dla jedynaka to wyczyn .. I tu pyrmtanie wiem że nie bedzie liczyła dużą rodzina itp bo dzieci dostaną Pesel gdy rekrutacja bedzie juz zakończona nawet ta dodatkowa. Ale pytanie czy jest jakaś droga żeby chociaż był bliżej na liście rezerwowej itp? Wiem oczywiście to dużo czasu ale zaraz się okaże ze coś przeoczylam itp. A koszt przedszkola to więcej niż z 500 plus dostanę na bliźniaki nie wyobrażam sobie żebym miała zostać z 3 w domu a przy kosztach które nas czekają wolałabym zminimalizować te za przedszkole. Czy ktoś coś poradzi? Tylko proszę bez złośliwości ...

na tą chwilę jest jedynakiem i nic nie zrobisz na liscie rezerwowej będzie bez robienia czegokolwiek ale możesz iśc do dyrektora przedszkola i rozmawiać, składać odwołanie, czekac na miejsce mieszkasz w dużym mieście czy małym, ile tam jest przedszkoli?

Z gory wspolczuje poniewaz jestem mama 9 tygodniowych blizniat i nie wyobrazam sobie miec pod opieka jeszcze jedno male dziecko. Musisz go wyslac do przedszkola. Pojsc do dyrekcji i sprobowac namowic, przedstawic swoja sytuacje moze sie uda. Kto nie ryzykuje ten nie ma. Musisz to zalatwic.

Od września 2017 gmina ma obowiązek zapewnić miejsca w przedszkolach wszystkim dzieciom które mają ukończone 3 lata i starszym. Złóż do kilku przedszkoli, potem sprawdzaj w rekrutacji uzupełniającej gdzie są wolne miejsca, możesz też dopytać w wydziale edukacji które prywatne przedszkola mają podpisaną umowę i działają jako publiczne. Jeżeli miejsce się nie znajdzie, nawet po drugiej rekrutacji, to się zgłoś do gminy, muszą to jakoś rozwiązać. Mała miejscowość czy jakieś duże miasto?

Dzięki za rady. Mieszkam w Warszawie.... On chodzi teraz do prywatnego przedszkola ale wydatek ponad tysiąca złotych gdy będą bliźniaki bedzie bardzo znaczący... Będzie na pewno chodził bo w domu bedzie sie cofal.

No ale na bliźniaki dostaniesz 500 plus x 2, więc te tysiak za przedszkole będziesz płaciła tak jak do tej pory. Przeciez pieniędzy ci nie ubędzie - wręcz przeciwnie, dostaniesz dodatkowy 1000 od państwa. Serio nie wiem o co ci chodzi.

Przecież każdy 3latek będzie miał ustawowo zapewnione miejsce w przedszkolu w swojej gminie! Gdzie tu problem? Pytałaś się w przedszkolach czy łatwiej było pytać na forum? Chyba lepiej u źródła?

to w warszawie, dostaniesz się do jakiegoś, niekoniecznie do najbliższego o to chodzi wszyscy się dostaną, ale nie wiadomo gdzie

no ciekawe skad oni wezmą tyle miesc dla 3 latkow

z jakiej dzielnicy autorko jesteś?

Od września 2017 gmina ma obowiązek zapewnić miejsca w przedszkolach wszystkim dzieciom które mają ukończone 3 lata i starszym. xx Przecież każdy 3latek będzie miał ustawowo zapewnione miejsce w przedszkolu w swojej gminie! Gdzie tu problem? xxxxxxxxxxxx NAWET NIE WIECIE JAK SIĘ MYLICIE!!! NIE W KAŻDEJ GMINIE!!! Kilka dni temu zakładałam podobny temat ale odnośnie dziecka 2,5 letniego, szukając dla niego miejsca odwiedziłam 3 przedszkola w mojej gminie i żadna, podkreślam żadna sekretarka przyjmująca podania nie słyszała o obowiązku dotyczącym zapewnienia miejsca w przedszkolu dla 3 latka od września 2017. Wszystkie twierdziły, że są przedszkolami niepublicznymi (prywatnymi) i ich to nie dotyczy! Nawet jeśli gmina im dopłaca do dziecka, a musi dopłacać ponieważ nie posiada przedszkoli publicznych (państwowych). nAWET SIĘ PULTAŁY, ŻE DLA 3 LATKÓW NIE MA MIEJSCA, BO MAJA JE NA LISTACH REZERWOWYCH, a ja chciałabym zapisac 2,5 latka. Dodały, ze 6 latki zostają w p-lu i to jest wina tej sytuacji... bo rodzice nie chcą ich dać do zerówki w szkole ani do 1 klasy skoro rzad zapłaci im za p-le.

Ustawowy obowiązek będą miały 4 latki, a 3 latki za rok. I nic nie zrobisz. Jak dobrze, że moje dziecko jest tym z roku niżowego i bez problemu, jako niespełna 3 latka się dostała do przedszkola państwowego.

Więc do gościa który niewidzialna problemu w wydatku 1000 zł bo to z 500 plus to zmiana mieszkania większy kredyt samochód do którego mieszczą się 3 foteliki w sumie zero problemu. Co do pytania w przedszkolu pytałam tylko co mi z tego jak ma być miejsce dla 3 latkow ale gmina już mówi ze nie bedzie ich miała i mogą przyjąć moje dziecko ale np mieszkam na Bemowie a przyjmą go na Ursynowie więc mam zapokowac 3 dzieci o 7 do auta i wiezc całe miesto i wracać po 8 w korkach i to samo popołudniu? W sumie żaden problem 20 km w jedną stronę ...

System, to system, tam nie ma miejsca na dodatkowe uwagi. Składaj normalnie, a jak zaniesiesz dokumenty do przedszkola pierwszego wyboru to zagadaj z dyrekcją. Przynieś zaswiadczenie o ciazy mnogiej i pogadaj. Jak dziecko się nie dostanie w pierwszym terminie, co zapewne nastąpi , pisz odwołanie , w którym juz uwzględnisz kolejne dzieci. Napisz również, ze prosisz o przyjęcie dziecka nawet w trakcie roku szkolnego, kiedy tylko zwolni sie jakieś miejsce. Moja młodsza córka dostała sie w zeszłym roku w ten sposób, juz we wrześniu . Co prawda starsze dziecko chodzi do tego przedszkola i miała więcej punktów , ale to i tak cud, bo ja z kolei mieszkam na Białołęce, gdzie jest przedszkolny hard core

Mieszkam na skoroszach bedziemy sir przeprowadzac bo w obecnym mieszkaniu niezmiescimy lozeczek. Chyba zamieszkamy na Bemowie. Mam miesiąc na wszystko i jestem przerażona obawiam się że nic niezalatwie i bede płacić mając 3 dzieci za przedszkole. Przedszkola mówią że nie bedzie miejsc i gmina ma coś dopłacać ale czy to będzie to oni niewiedzą.

ja mieszkam na Bemowie faktycznie miejsc jak na lekarstwo w zeszłym roku w jesieni oddali przedszkole na Pełczyńskiego, ma docelowo 200 miejsc, teraz jest 150 sztuk dzieci mogą jedynie przyjąć 50 sztuk jeszcze, ale przedszkole fajne i Panie oddane dzieciom mój młody uwielbia tam przebywać, chociaż w domu się trochę ociąga przedszkole na czumy też w tamtym roku przyjęło tylko 32 sztuki, gdzie kilka lat wstecz dali radę przyjąć ok 90 sztuk, wszystko przez 6 latki, które zostały tam w zerówce, między innymi i mój syn na szobera mają chyba największą ilość miejsc, a poza tym wszędzie malutko i żeby (przepraszam) się zesrali to nie przyjmą dzieci, bo nie ma lokalowo na to miejsca, fizycznie nie wyczarują, i tyle w grupach po 24, 26 sztuk dzieci w tej chwili

gość dziś Więc do gościa który niewidzialna problemu w wydatku 1000 zł bo to z 500 plus to zmiana mieszkania większy kredyt samochód do którego mieszczą się 3 foteliki w sumie zero problemu. xxxxxxxxxxxx Nie przesadzaj:O są to koszty jednorazowe więc nie ma tragedii

Ale to że pani z sekretariatu nic nie wie, o niczym nie świadczy, ustawa jest i obowiązuje. Inna sprawa że faktycznie może być problem z dostaniem miesca w nie swojej dzielnicy. Niestety liczy się sytuacja z dnia rekrutacji i w żaden sposób się tego nie przeskoczy, jedynie po dwóch turach można szukać po wolnych miejscach. Co do przedszkoli dotowanych- to zależy czy takie przedszkole ma umowę i działa jako publiczne niesamorządowe, czy ma tylko umowę na dotację, a przez to niższe czesne, ale nie działa w ramach publicznego. Niepubliczne to nie to samo co prywatne! Tzn. prywatne może być niepubliczne z dotacją, niepubliczne bez dotacji, albo publiczne - i tylko w tym przypadku obowiązują je normalne wymogi, podstawa, opłaty itd. I system rekrutacji również.

Jeżeli 500 tys jako koszt jednorazowy niestanowiko by problemu to zdecydowanie mój syn chodził by do prywatnego przedszkola i w ogóle niemyslalabym o państwowym.

Jak widzę na Bemowie naprawdę ciężko a wydawało mi się ze tam tyle starych bloków ze problem nie jest aż tak duży. Na skoroszach już chyba lepiej. Trudno zobaczymy czy uda się coś zdziałać najwyżej do przedszkola pójdą dzieci smotnych matek z orzeczeniem o inwalictwie a w tv dalej będą mówić ze przyrost naturalny za mały. Czy naprawdę trudno zobaczyć ze zamiast kasy do ręki lepiej żeby dzieci miały miejsca w przedszkolach żłobkach itp... A czy na Bemowie jest też problem w podstawowkach z dwoma zmianami ?

goścprzyszla mama 3 dziś Jeżeli 500 tys jako koszt jednorazowy niestanowiko by problemu to zdecydowanie mój syn chodził by do prywatnego przedszkola i w ogóle niemyslalabym o państwowym. xxxxxxxxxxxxxxx Zamiana mieszkania plus ewentualnie jakas dopłata, sprzedac to auto, którym jeździcie, dołozyc i kupic nowe. To serio koszt 500 tysięcy zł?

A nie lepiej znaleźć tańsze prywatne przedszkole? Bardzo dużo płacisz za to

ja z Bemowa nie wiem ja ze szkołami, na pewno jedną otwierają podstawówkę zamiast gimnazjum, ale mam dzieci nie szkolne, więc tematem się nie interesuję natomiast z przedszkolami na Bemowie i tak podobno nie jest taki duży problem, bo otworzyli to nowe 200 miejscowe przedszkole na Bemowie jest sporo przedszkoli, ale w moim rejonie blisko mnie tylko 3 sztuki, tam gdzie nowe bloki i osiedla mało, siłą rzeczy, bo nowe osiedle jest trochę starych bloków, ale to garstka, Bemowo się pięknie rozbudowuje i młodzieży przybywa, dzieci też najmniejszy problem jest w centrum, tam zawsze są miejsca, ale jak komuś nie pasuje to też problem

Wszędzie problem z przedszkolami podobno lepiej na Ursynowie w rejonie gdzie domki są no ale niestety ani to ani centrum jest nam niepodrodze. Cóż na skoroszach fajnie bo jest nowe przedszkole i nawet dużo jedynakow się dostało zobaczymy gdzie znajdziemy odpowiednie mieszkanie. Dzięki za rady. Oby były zdrowe, synek za duzo chorob nieprzynosil to jakoś sobie poradzimy.

z tymi chorobami to ups, ale będzie ciężko trzeba się nastawić na częste i dziwaczne choroby mój starszy przynosił wszystko do domu, a maluszek miał kilka miesięcy i zaczął swoje chorowanie dobre jest to, ze teraz maluszek ma już 3 lata i chodzi do swojego przedszkola i mało choruje, prawie wcale, nawet ospą się nie zaraził, bostonki jak na razie nie złapał, czy mononukleozy, która obficie panowała u niego w przedszkolu oczywiście wszystko przed nami, ale pierwsze rzuty tych chorób go ominęły wychorował i uodpornił się przez 3 lata, starszy zaczął chorowanie dopiero w przedszkolu, wcześniej przez 3,5 roku raz tylko katar

To teraz na bliźniaki potrzeba 500 koła? Ludzie powariowali