zostać, wyjechać?

Witam Zastanawiamy się wraz z mężem nad naszym zarabianiem. Otóż jesteśmy młodym małżeństwem, mąż wyjeżdżał za granicę i takim sposobem wybudowal nasz domek, lecz nie do konca skonczony. Potrzeba sporej sumy aby go skonczyc. Mieszkamy w małej miejscowosci, on ma pracę mało płatną, ja po studiach, fajna praca zarobki smieszne. Oboje zaznalismy pracy za granicą i zastanawiamy sie nad ponownym wyjazdem aby uniknac kredytu. Zdania sa podzielone, jak to sie mowi... inni maja kredyt i zyja. Ciągnie nas do wyjazdu i zastanawiamy się co z tym zrobic, poniewaz skoro o prace tutaj ciezko a my jakąś tam juz mamy to czy warto z tego rezygnowac i wyjechac? Proszę o wyrażenie zdania na ten temat

Jak chcesz wiedziec, czy wyjazd będzie dla Was korzystny, czy uda się Wam znaleźć dobrze płatną pracę , czy uda Wam się sporo pieniązkow odłozyc, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Wyjechali nieudacznicy co w PL sie nie uczyli i dwóje w szkołach:D Typowe dla polaczka to uciec jak szczur gdzie indziej na gotowe. Nie widzialem tylu anglikow w PL co polaczkow w uk. W PL pensja przecietna teraz to 4000zł jak ktos sie uczył a nie zbijał baki na wyzszej szkole lansu i baunsu. Zaden z moich znajomych nie zarabia mniej a zycie trzykrotnie tansze niz w uk. I mieszkania palce lizac, nie to jukejowskie domopodobne rudery za kosmiczne pieniadze.

Tak sobie tłumacz nadwiślański paździerzu!

Kto mial czworki lub piatki w szkole ten ma dobrze w pl., praca w biurze lub wlasna firma. Trójczyny i dwójczyny musza pracowac w hotelu na kasie:D:D

A braliscie pod uwage prace sezonowa? Wyjezdzalibyscie na kilka tygodni, a to co zarobicie po powrocie wkladacie w wykonczenie domu? My tak z narzeczonym zrobilismy w kwestii remontu mieszkania. Wyjezdzalismy do Niemiec przez agencje (tml professional bodajze) i teraz mieszkamy w fajnym, nowoczesnym mieszkanku <3

I muszisz mu dawac doopy aby stac was bylo przezyc buahaehehee. Robole jestescie za bezdurno i nie u siebie:D

wole być cwelu "nie u siebie" (chociaż czuje się tu bardziej u siebie niż niby u siebie w plu :D) niż w tym gownie polaczkowym, falsz i syf i nedza ze az się rzygac chce, tak cwele polaczkowe, sr/am wam do fałszywych skrzywionych ryjów co ich nie potraficie otworzyć bez obgadywania siebie nawzajem. przyda się wam kolejna wojna która zaczniecie jak wszystkie bo was wszyscy nienawidzą i chcą z***bac k***y. na szczęście ja zmieniłem ta mentalność syfu i mam brytyjscie obywatelstwo i nic mi już nie grozi :D hahahah odcięcie totalne od gowien i nawet już tu nie pisze bo kiedyś broniłem mojej ukochanej ojczyzny brytyjskiej przed cwelami co się w doopy je'bia jak ten cwel wuefista w pokoiku z 10cioma kumplami :D ale szkoda czasu na takie gowna wiec ostatnio raz na miesiąc tu wchodzę się posmiac z pedalow hahahah ale widze ze nic się tu nie zmienilo :D

Haha, zmienil mentalnosc. Noz coorva co za dzban. Dobrze ze Brexit sie zbliza, w koncu bedzie deport debila.