Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pociełam sąsiadce worki na smieci nożem do tapet od spodu i sie jej wysypaly

Polecane posty

Gość gość

Tyle razy ja prosilam aby nie wystawiala przed drzwi, a ona ze nie, ze musi najpiew wystawic a potem dziecko do wozka i dopiero wtedy moze zejsc i je wyrzucic. Dzisiaj znowu, wiez szybko przecielam jej dno i patrzylam przez wizjer jak podnosi worek a tu kaskada smieci sie wylały i wysypały na jej stopy i wycieraczke, cos krzyczakal, nawet stukała do moich drzwi ale nie otworzyłam. Ludzie uczcie sie kultury!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile stoją te śmieci na tej klatce? 1h? Więcej/mniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HAHAHAHAHAHAHAHAHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj dzieciaku lepiej sie do nauki weź. Aaa i kultury niech cię rodzice uczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahah dobrze zrobiłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie to ma znaczenie ile stały!? Stały to stały mam dość tego że ona zasmradza klatke swoimi śmieciami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za pomysł :-) Zastosuję u siebie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze zrobilas. Jak prosba nie dziala to trzeba swinie inaczej nauczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dobrze! nauczy sie. i o ile to pol godziny to pryszcz ale sasiadka mojej mamy wystawiala smieci i czasem wychodzac 2-3 razy dziennie ich nie zabierala, one staly czasem 24godziny, a zeby bylo smieszniej w bloku byla wtedy plaga karaluchów...odkad mama jej worek przeciela skonczyl sie problem smieci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona wystawiała i wracała po dziecko do mieszkania. Ja jej mówie aby nie stawiala to nie rozumieala, ma za swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystawiała na chwilę. A, co miała jednocześnie nieść wózek, dziecko i worek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sąsiadka zasłużyła :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×