Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to oznacza ze jestem brzydka?badzcie szczerzy

Polecane posty

Gość gość

nie zranicie mnie, takze mowcie co myslicie ;) Faceci zawsze sa przy mnie troszke zawstydzeni, obchodza sie ze mna jak z jajkiem, traktuja z czuloscia, maja wypieki na twarzy, cieszy im sie mordka, czyli mozna by pomyslec ze podobam sie... ale: kiedys spotykalam sie z takim jednym... bylo ok, byl podekscytowany ze sie spotykamy, a jak zaczelismy chodzic to caly swiat wiedzial, chwalil sie wszystkim ze gdzies idziemy itp. nigdy nie powiedzial mi ,ze jestem ladna a spotykalismy sie 3 miesiace.. zostawilam go, mielismy wtedy 16 lat.i tak ktoregos dnia zrodzil sie w mojej glowie szatanski plan, napisalam do niego z innego numeru i zartowalam sobie z niego udajac jakas dziewczyne, ktorej zdjecia podeslalam. On wtedy napisal " fajnie bedzie sie pokazac z taka ladna dziewczyna jak ty, beda mi zazdroscic". Oczywiscie upokorzylam go na koniec. Kolejny to jakis niesmialek zraniony i niezdecydowany.. podobno do mojej kolezanki w tym czasie kiedy sie spotykalismy mowil ze ma sliczna przyjaciolke, ponoc sie nia zachwycał (to nie bylam ja). nie wiem czy jej wierzyc bo zrobila mi pare swinstw z zazdrosci ale tu nie bylo czego zazdroscic, chociaz ona leci na kazdego wiec nie wiadomo ale ten tez nigdy mnie nie chwalil,dopiero gdy zapytalam co sadzi o mnie to powiedzial ze jestem fajna przebojowa,nic o wygladzie..TA ''kolezanka'' dopiero niedawno mi powiedziala ze rzekomo w szkole wszyscy mowili o mnie ze jestem piekna :o generalnie rzadko slysze komplementy, jesli juz to 'ladnie wygladasz/fajna fryzurka/'itp. jak bylam dzieckiem to wszyscy sie mna zachwycali,lacznie z rodzicami...wygladalam troche jak ta mala dziewczynka z titanica tylko ze mialam dlugie i geste czarne krecone wlosy. teraz czasami ktos mnie zaczepi na ulicy i tez powie ze ladnie wygladam , ale nie ze jestem ladna. Nie zebym jakos to przezywala bo jestem aseksualna i nie mam przerostu ego,ale zastanawia mnie jak mają inne kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle czytania o niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże jaki pustak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu pustak, to nie mozna zapytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko, do nauki się weź, a nie roztrząsasz głupoty. Lustra nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj zdjęcie to ocenimy, z takich opisów ciężko cokolwiek wywnioskować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz opinii, to załącz zdjęcie, a nie męczysz jakiś elaborat o niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jula8980808880
Nie wiem czy jesteś ładna, czy nie, ale skoro innym tamci faceci mowili komplementy, a akurat Tobie nie to może nie tyle uważali Cię za brzydką, co ich jakoś szczególnie nie powaliłaś urodą. Wiem, ze są faceci ktorzy czesto nie sypia komplementami, ale jak widać ci do nich nie należeli. Ale nie przejmuj się tym, może mieli inny ideał dziewczyny po prostu np. woleli blondynki, rude, czy wyższe/ niższe itd. Skoro Cię zaczepiaja na ulicy, ze ładnie wygladasz to wg mnie jest rownoznaczne z tym,ze jestes ladna, inaczej wcale by nie zaczepiali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jula8980808880
Zresztą ja nawet w największej fazie mojego powodzenia spotkałam się kiedys z pewnym facetem. był bardzo miły itd. ,ale nie prawił mi za duzo komplementów, jedyne co powiedział to taki banał jak " masz nieziemnką urodę, musiało boleć jak spadałaś z nieba", ale to było takie wyuczone, a nie mówił nic tak od siebie za bardzo. I w pewnym momencie z nim zerwałam , akurat nie z powodu braku komplementów, ale kilka rzeczy mi w nim nie pasowało, a on wtedy mi powiedział, ze i tak nie jestem jego ideałem bo on woli blondynki i dlatego nie było jakiegoś wow od poczatku... Takze moze faktycznie brak komplementow znaczy, ze nie ma tego "wow", tyle ze nie przejmuj sie bo w tamtym okresie wielu i tak sie bardzo podobałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jasne zdjecie bede wklejac :D Jula dziekuje Ci za odpowiedz. Wlasnie ten ktory mowil rzekomo o swojej kolezance to ona jest z typu urody podobna do mnie, takze sama juz nie wiem i nie rozumiem po co umawiac sie z kims kto sie nam nie podoba, nie pociaga :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jula8980808880
Ale nie jesteście indentyczne, wiec może mu się bardziej podobała, ale to nie znaczy też, że kompletnie uznał Ciebie za brzydką, mógł Cię np. uznać za w miarę ładną, ale nie powaliłaś go wyglądem, tak jak ja tamtego, z którym się spotykałam... Ale tak to jest, że nie każdemu idealnie się spodobasz, jednemu np. tak sobie, a 10 innym bardzo ;) A jesli pytasz po co się spotykał; może uznał, że np. nie wygladasz zle, masz fajny charakter i kilka innych zalet to sie kwalifikujesz na jego dziewczynę, ale może jednocześnie nie było wielkiego wow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×