Jak byście się czuły....

Gdybyście odkryły,że mąż będąc w innym mieście na delegacji wysłał do koleżanki z pracy 11zdjeć butów...po czym (pewnie po wyborze na podstawie zdjęć z telefonu)zakupił te buty.Rozumiem bycie kolegą ale dla mnie to gruba przesada,tym bardziej że smsy pokasował a numer nie jest zapisany w telefonie.Juz kiedyś zrobiłam mu awanturę że przekracza pewne granice i ze ja nie toleruje takiej zażyłości ...mi koledzy z pracy ubrań nie kupują...jak widać wziął to sobie bardzo do serca....Zastanawiam się co z tą wiedzą zrobić -a może to normalne a ja zazdrośnica?

Masakra... Facet nie może mieć koleżanek? Jestem w związku długi czas i mam męskiego przyjaciela, też się mnie radzi w sprawie ubioru, mój facet nie robi mi żadnych problemów i nie widzi w tym nic złego. Dlaczego? Bo nic złego w tym nie ma.

No widzisz a dla mnie masakra w drugą stronę..mam tez dobrego kumpla w pracy ale uważam ze proszenie go i zawracanie mu głowy żeby robił zdjęcia butów bo ja chce sobie kupic "jakieś" buty to przesada i to gruba....Co innego masz tu kasę wiem ze bedziesz w tym sklepie mam upatrzone te i te kup mi (skorzystam z okazji) ...a juz tym bardziej kasowanie smsów no sorry

Jak widzi że się czepiasz to usuwa. Zluzuj trochę.

I powiedz mi jeszcze ze facet który się Ciebie radzi w sprawie ubioru ma żonę ,jest twoim tylko kumplem z pracy a Twój mąż nie nawet kto to. ..

Mąż do tego jeszcze ciężko na mnie obrażony że się przypier.....no po prostu rewelacja

Faktycznie ja też sobie nie wyobrażam zawracać obcemu facetowi głowie takimi pierdołami. Nie dość że pierdoły to jeszcze czasochłonnne. A jeszcze jakim debilem trzeba być by sie dać w coś takiego wkręcić. Albo zakochany kochanek albo goguś pod przyjacielskim pantoflem gotowym na każe pierdnięcie. Szczerze to sama nie wiem co gorsze. Jakby mój mąż coś takiego zrobił urządziłabym karczemną awanturę. W każdym razie rozstanie wisiałoby w powietrzu. Zaznaczam tu nie chodzi o piertolone buty tylko o przesadną uwagę poświęcaną komuś

11:15 To jest naturalna reakcja mająca na celu ochrone własnej d**y. Najlepszą obroną jest atak i zacieranie może nawet przed samym sobą że sie jest nie w porządku.

Myślę podobnie i wcale nie uważam,że przesadzam lub jestem zazdrosna ....Skoro pokasował to wszystko to sam chyba wie że nie jest to ok....i jeszcze foch!Jestem wściekła bo po raz kolejny mnie kłamie,Mało tego lojalny jest wobec kogo w tej sytuacji???Nawet jeśli sam zaproponował jej takie rozwiązanie no to chyba cos nie hallo ...tylko co dalej z tą wiedzą zrobić?

Jeżeli zna się na modzie ta koleżanka i potrafi doradzać to nie widzę w tym nic złego :) Ty jako jego partnerka nie jesteś alfą i omegą czy wyrocznią i może radzić się też innych osób.

To nie jest normalna sytuacja. Facet dodatkowo usuwa zdjecia czy smsy czyli ewidentnie chce to ukryc. Byc moze jeszcze nie romans ale na pewno nie tylko kolezanka. Autorko twoja reakcja jest uzasadniona. A jego reakcja to obrona. Badz czujna te pisdy tylko xzekaja na cudzych mezow.

Mewer ty chyba nie zrozumiałeś co ja napisałam ... on się nie radził koleżance w sprawie zakupów butów dla siebie tylko jej kupował buty! W dodatku klientka sama nie wiedziała jakie chce a on ze sklepu wysyłał jej foty róznych modeli żeby sobie wybrała.... Fakt alfą i omega nie jestem ...

Mam ochotę napsiac do tej klientki że własnie otworzyli sklep z bielizną niech poda numer miseczki to mąż jak będzie przeslę parę fasonów i doradzi fachowym okiem:-)))))))) Boję się tylko że będzie niezły dym na chacie po tym:-)

no i co z tego?

"Boję się tylko że będzie niezły dym na chacie ", czy że kupił buty?

dym na chacie?

chyba sie poplacze :-(((

Żeby bylo ciekawiej obrażony chodzi i drzwi zamyka żeby na mnie nie patrzeć!No tak przecież czepiam się...zwariuję z nim

ale po sie z nim meczysz? on ciebie u tak nie kocha

Wydawało mi sie zawsze że 15 lat razem do czegoś zobowiązuje....ale od jakiegoś dłuższego czasu widzę że ważne jest dobre samopoczucie innych a nie moje....jak dzwonię do niego do pracy to taki głosik milutki jak bym z kimś innym rozmawiała a w domu buc nerwowy co wyrzywa się słownie za wszystkie swoje niepowodzenia....a jak razem wyjdziemy i widzi ze dobrze sie bawię np.z jakimś facetem tańcząc to pies ogrodnika i wszystkie super epitety w moją stronę..na imprezach pilnuje torebek koleżanek i czy maja drinka a ja najczęściej do domu wracam sama...ot co

zostaw go, znajdziesz innego

Latwo powiedziec 2dzieci i co walizki i wio.....ake szczerze czy ja się czepiam o tą sytuację niesłusznie?????

nie narzekaj jeszcze cie nie zdradza! masz meza to o niego dbaj bo sie inne nim zaopiekuja gotuj mu pyszne obiady, sprzataj, pierz, gotuj, prasuj, uprawiaj duzo sexu, ciagnij dobrze laske a wszystko bedzie dobrze.

Ha to wszystko miał ale ja matka Teresa nie będę bo w imię czego ? Lara lecą i co mam sie skupiać na jego dobrym samopoczuciu?a co z moim?ile można czekać na komplement przytulenie itd.pasztetem nie jestem faceci sie mną interesują a ja głupia koza czekam na zbawienie od męża kiedy to on woli troszczyć sie o koleżanki amen

odpusc mu grzechy! sex jest lekarstwm na wszystko

to teraz juz wiem, ze to prowo.

Jak dla mnie, to nie ma o co sie burzyć. Następnym razem jak pojedzie, to poproś, żeby Tobie kupił. Nie męcz męża podejrzeniami, pretensjami i czym tam jeszcze,bo mu sie nie będzie chciało do domu wracać i będzie bral tyle wyjazdow ile to mozliwe. Usunął zdjęcia, bo przewidzial Twoja reakcje. Ale jak usunął, to skąd wiesz ile ich bylo? I skąd wiesz, że były? Grzebalas mu w telefonie?

No dziwna sytuacja...nie wyobrażam sobie żeby mój coś takiego zrobił...a wogóle to skąd to wiesz? Porozmawiaj z nim...zapytaj kto to? Co go z nią łączy? Czy to On jej kupił buty?? - wtedy to ktoś więcej niż koleżanka... a może jakaś panna go o to poprosiła a On nie wiedział które i wysyłał foty żeby kupić te co chciała...nieraz tak jest że na jakiejś pipidówie w sieciówkach jest większy wybór niż w większych miastach. Porozmawiaj zobaczysz co powie. Napewno uważnie obserwuj.

wez juz wypiertalaj, ile mozna????

Jesli chcesz wiedziec co on o niej myśli, co czuje, napisz do mojej wrózki Sofii, jest świetna, jej adres to tarocistkasofii@wp.pl