Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Już myślałam że nigdy nie będę miała dzieci

Polecane posty

Gość gość

Opowiem Wam moją historie :) Zawsze miałam cykle regularne co 27-29 dni. bardzo pragnęłam dziecka. w pewnym momencie zaczęłam już świrować bo okres się opóźniał a to 3 a to 4 dni...trwało to chyba tak z 4 miesiące, za każdym razem ryczałam jak okres jednak przychodził (zawsze była ta nadzieja, a może jednak teraz). W końcu odpuściłam, przestałam się przejmować i wkręcać sobie ciąże. To był grudzień ubiegłego roku, jak zwykle myślałam że okres znowu sobie ze mnie kpi. stałam się strasznie płaczliwa i bolały mnie piersi , chociaż nigdy przed @ nie bolały. koleżanki nawet pytały czy przypadkiem nie jestem w ciąży... Okresu nie było już 7 dzień, poleciałam do apteki po test ( po drodze myślałam że zaraz dostane @ bo zazwyczaj tak było. w dniu w którym wykonywałam test przychodził ). Wróciłam do domu wpadłam do łazienki i bach 2 grube krechy, nawet nie musiałam czekać 5 minut :) Wniosek mój taki że nasz organizm czasem płata nam figle :) i proponuje przy okazji kobitkom które chcą zajść w ciąże aby się nie nakręcać chociaż wiem ze to nie jest takie łatwe. Moja mama zawsze mi powtarzała im bardziej czegoś pragniesz tym dalej będzie to od Ciebie :) życzę powodzenia wszystkim testującym :) P.S: w tamtym czasie twierdziłam że jestem bezpłodna i nigdy nie będę miała dzieci. W sierpniu będę rodziła :) :) P.S 2: Pamiętajcie że zawsze jest nadzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratulacje. Zdrowka zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 mies sie staralas i juz myslalas ze ne bedziesz miec dzieci. Litosci :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy tu zawsze ktos musi sie doczepic ??? jak zaczniesz sie starac to sama zobaczysz jak to jest jak ci sie nie udaje. A tobie gosciu gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też starałam sie krótko i po jakichś trzech miesiącach przyszły takie myśli ze może nie moge miec dzieci ze jestem bezplodna i przez dwa następne miesiące jeszcze się nakrecalam i akurat jak sobie odpuściłam okolo pól roku po rozpoczęciu starań stwierdziłam ze to nie ma sensu i nie bede miala dzieci i tez wtedy zaszłam. Teraz w marcu ma się pojawić nasz synek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staralam sie o wiele dluzej, wiec wiem jak to jest. Powiedz ro kobiecie,ktora stara się rok alno dłużej. Douczcie sie kobiety, bo tylko panikę siejecie. Starania kilkumiesieczne nie sa zadna anomalia, ani powodem do myslenia ze dzieci nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluję tylko że brak dziecka i na siłę chcesz spłodzić często występuje blokada. Przyczyn często jest wiele i mogą być złożone. Zła dieta często brane leki, stres. Ja zawsze przy każdym badaniu ginekoloicznym cipki mam męża. Wspierał porody bo CC to poważny zabieg i występują komplikacje dlatego tylko naturalny i rodzinny by mąż nadzorował liczą się bardziej i dbają by nie spieszyć coś przy porodzie jest świadek. Wiem że wiele polek jest jeszcze zacofanych wstydzacych się męża u ginekologa ciemnota. Podczas porodu zacofana położna chciała by mąż wychodził podczas badania rozwarcia stanowczo zabroniłam ma być. Co za tępe baby. To ona myślała że kto mnie zaplodni? Znam tępą kolezankę co nigdy mąż nie widział jej nago a urodziła mu dwoje dzieci ciemno gród! Aborcja to jest pokazanie jak zacofane są kobiety które się nie potrafią zabezpieczyć przed niechcianą ciążą! Oczywiście nieszkodliwy dla zdrowia kalendarzyk i prezerwatywy raszta szkodzi nawet spirala powoduje beztlenowce które trudno wyleczyć! !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluję tylko że brak dziecka i na siłę chcesz spłodzić często występuje blokada. Przyczyn często jest wiele i mogą być złożone. Zła dieta często brane leki, stres. Ja zawsze przy każdym badaniu ginekoloicznym cipki mam męża. Wspierał porody bo CC to poważny zabieg i występują komplikacje dlatego tylko naturalny i rodzinny by mąż nadzorował liczą się bardziej i dbają by nie spieszyć coś przy porodzie jest świadek. Wiem że wiele polek jest jeszcze zacofanych wstydzacych się męża u ginekologa ciemnota. Podczas porodu zacofana położna chciała by mąż wychodził podczas badania rozwarcia stanowczo zabroniłam ma być. Co za tępe baby. To ona myślała że kto mnie zaplodni? Znam tępą kolezankę co nigdy mąż nie widział jej nago a urodziła mu dwoje dzieci ciemno gród! Aborcja to jest pokazanie jak zacofane są kobiety które się nie potrafią zabezpieczyć przed niechcianą ciążą! Oczywiście nieszkodliwy dla zdrowia kalendarzyk i prezerwatywy raszta szkodzi nawet spirala powoduje beztlenowce które trudno wyleczyć! !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś Gratuluje ci z calego serca :) i to chyba tak musi byc aby sie nie nakrecac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to zajęło 2.5 roku. Po takim czasie odpuściłam. Wtedy się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się starałam 5 lat. Od roku odpuscilam sobie i nawet mogę powiedzieć że nie chce mieć dzieci bo te starania mnie wykończył. Gratuluję ale jak czytam takie rzeczy to mnie coś trafia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 lat starań, jedno poronienie, pogodzilam się z bezplodnoscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×