Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marcin96

Życie....

Polecane posty

Gość Marcin96

Hej. Postanowiłem napisać tu, trochę się wyżalić a zarazem otrzymać rade, motywacje czy innego kopa w dupsko... Otóż mój problem polega na tym, że zakochałem się w dziewczynie, w zasadzie koleżance z pobliskiej miejscowości. Znam ją od dobrych 4 lat z czasów technikum. No i właśnie... Po napisaniu matury widziałem się z nią tylko trzy razy... Ja studiuje we Wrocławiu ona w Warszawie ;( Zauroczyłem się tuż przed samym zakończeniem technikum, miałem nadzieje ze potrwa to max pół roku, ale tak nie jest. Ciągle o niej myślę, gdy słyszę bądź widzę jej imię od razu się zamyślam. Często śni mi się, albo z innym chłopakiem, albo w moim towarzystwie (nie ma nikogo, jak i ja). Parę lat temu miałem niską samoocenę oraz byłem nieśmiały. Aktualnie się nie krępuje aby zagadać do atrakcyjnych dziewczyn obcych dziewczyn, lecz z nią jest inaczej. Między świętami, a sylwestrem oboje byliśmy u swoich rodziców, pisałem z nią, ale nie miałem jakiejś odwagi , nie wiedziałem jak zaproponować spotkanie, gdzie itd. żeby wszystko było takie naturalne, aby nic nie podejrzewała, może się trochę wstydzę, nie mam pojęcia... Mamy w miarę dużo wspólnych znajomych i trochę się boje ich reakcji na całą sytuacje. Dodam że zawsze się fajnie dogadywaliśmy, miło się rozmawiało itd. Ona jest miła, piękna i sympatyczna. Myślę, że jestem pozytywnie kreowany w jej głowie. Jeśli miało by się między nami ułożyć, to jestem w stanie zmienić uczelnie i miasto. Co mam ku*wa zrobić , jak się przełamać, pokazać jej że coś dla mnie znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś dorosły faaaaacet a zachowujesz się jak dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij bywać w towarzystwie wspolnych znajomych ktorzy was niejako łączą, rozmawiaj z nią i coś pożycz i tak się zacznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze możesz poprosić o numer telefonu. Po paru telefonach będziesz wiedział czy masz szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja ściskam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×