Uważa mnie za niewartością

Mój chłopak dowiedział się jakiś czas temu, że moje zeszłoroczne wakacje nad morzem były dość spontaniczne i bez zobowiązań. Poznałam tam chłopaka no i zrobiliśmy to już drugiego dnia, trwało to tydzień. Zna wszystkie szczegóły, bo moja koleżanka (była przyjaciółka) wszystko mu wygadała :((( Wczoraj się z nim pokłóciłam troche, bo zauważyłam, że przestał się starać o mnie, tak jak kiedyś. Powiedział mi, że "o przygodną dziewczynę starać się tak bardzo jak kiedyś, to nie zamierza, bo nie jesteś już tak wartościową dziewczyną jaką byłaś.. wiesz po czym (w domyśle wakacje nad morzem)" A było tak dobrze, że od lutego zamieszkaliśmy razem i mamy umowe na pół roku i ciężko nam się od tak teraz rozejść :/ :( Co robić?

0/10

w pełni się zgadzam 0 na 10. Nie mam bladego pojęcia co robić, bo przez pół roku to jednak bardzo dużo czasu, a szkoda tracić czas na coś co sensu nie ma :/

Tak wygkadaja przyjacioleczki 21 wieku... Jesli juz chcesz ,,szalec" to nie pray kokezankach I lepiej nie opowiadac im o takich przygodach. Bo jak juz sie poklocicie to wszystko wyoaplaja I nawet jesli raz Ci sie tylko taka przygoda zdarzyla, raz pozwolilas sobie to zrobia z Ciebie puszczalaska szmate. Dziewczyny sa zawistne I falszywe, ja np wole sie kumplowac z facetami no na niejednej ,,przyjaciolce" juz sie przejechalam.

A czy Twoj facet byl taki nieskazitelny przed waszym poznaniem sie, uprawial seks tylko w zwiazkach? Pewnie tez zdarzalo mu sie przespac z dopiero co poznana laska a Tobie to wypomina. Jesli Tobie autorko raz sie tylko to zdarzylo to nie obwiniaj siebie, czasem czlowiek zaszaleje ale co innego co chwile z innym sypiac. Zapytaj go o jego przeszlosc seksualna, pewnie jest hipokryta...choc on pewnie nie powie prawdy. Nie uwazaj sie za kogos gorszego,a przynajmniej nie daj tego po sobie poznac.

temat założony przez koniotrzepa z obsesją, achtung