Jestem zmuszona oddać psa

Rany, sytuacja jakby z mojej dzielnicy. Uciążliwe psy zniknęły, ktoś otruł, nie wiadomo kto

gość 12:32 weź sie udław taką gadka, żeby sąsiadami sie nie przejmować. Życzę ci, zebys musiała kiedys siedzeić godzinami mając za ściana wyjącego i szczekajacego psa sasiadów. Zyczę ci tego bardzo.

Jakim trzeba być gnojem, żeby przez swoje chamstwo narażać psa na śmierć w męczarniach po trutce na szczury

Na blokach też wykładają pasztetową z trutką, kiełbasę wydrążoną, albo jakieś mięso. W krzakach, na skwerkach, w miejscach uczęszczanych przez psy na spacerach. Pies podniesie, zje, a właściciel ma kłopot. Jak biednego psa w ogóle da się uratować to już często ma uszkodzoną wątrobę, nerki i ogólnie problem i wydatki dla właściciela ☹

a takie zachowanie bierze się właśnie z tego że właściciele mają podejście typu "możecie mi i mojemu pieskowi skoczyć"

no właśnie, a ucierpi pies. Zawsze jakoś można się dogadać, a nie od razu wojna

a jak bachor wyje 2-5 lat całymi dniami i nocami to też sasiedzi powinni go otruć?? Pies po około 2 max 6 mc sie przyzwyczai,KAŻDY ! bez żadnego behawiorysty. nie piertol mi autorko ze musisz psa oddać bo praca daj jakiejs małolacie 10 zł dziennie to go wybiega przez godzine np około 12 i będzie spał do Twojego powrotu. Pewno nakłatwiej się pozbyć kłopotu ,cieklawe czy bachorka tez byś oddała czy może jednak zapłaciłabyś niańce albo za żłobek.

U mnie w okolicy ktos wytrul wszystkie bekarty co darly jape na placu zabaw, a obok placu sa bloki, nie mozna w ciszy bylo siedziec. Nie wiadomo kto, ale jest spokój

Autorko cos mi sie zdaje, ze nie umiecie gospodarowac kasa. Skoro kiedys facet dobrze zarabial, nie macie oszczędności? Idziesz do pracy od razu wywala was na bruk? Mieszkanie własnościowe czy wynajete? Mam nadzieję że temat prowo

"Pozostawianie wyjącego psa bez opieki na wiele godzin można uznać za znęcanie się nad tym zwierzęciem i podlega karze " x dokładnie

Up

dzieci z psami nie porównujemy. Większość popisała głupoty, mało konkretnie jak zawsze. Pies jest już u nowego właściciela, nara

Moi sąsiedzi mają takiego psa, tylko mają l wszystko w d***e. Idą do p racy, a pies wy j e i szczeka. Staram się być tolera n cyjna, ale ile mozna. Niedługo urodze dziecko, nie wiem jak to bedzie. :/

Pies jest już u nowego właściciela, nara X Autorka miała zupełnie inny styl wypowiedzi. Poza tym kto oprócz przykutej do domu emerytki by chciał takiego psa? Już nie mówiąc, że nawet starsza osoba musi czasem wychodzić.