Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chciałam odkupić od koleżanki używany wózek za 1000 zł i wyśmiała mnie

Polecane posty

Gość gość
Do 20.47 wsiowe myślenie ?? :D co za palantka :D To jeśli kupisz wózek nówkę sztukę za 1000zł to musisz go oddać za darmo lub dopłacić żeby go sprzedać hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu niektórzy są w grupie społecznej, gdzie kupujesz dobre, markowe rzeczy, ale nie z myślą żeby je sprzedawać, by odzyskać część kasy. Ja taka jestem. Niektórym nie mieści się w głowie, że oddaje rzeczy, które naprawdę kosztowały. Cóż, używałam i traktuje je jako rzeczy stare. Czy ciuchy, czy łóżeczko, czy wózek. Nie bawię się w sprzedawanie, bo "to drogie było". Traktuję to naturalnie. Nie używam, oddaje, a nawet,stawiam przy śmietniku. Jest jeszcze grupa, która uwielbia obnosić się z metkami itd. Pewnie gdy to jeszcze nie był obciach nosili trzy paski od stóp do głów, a markowe perfumy trzymali na meblościankach w pokoju. Żeby każdy widział. Taka osoba zawsze musi sprzedać i to sprzedać nie tanio. Odzyskać. Ja się pytam, ale po co w takim razie, skoro trzeba odzyskać, kupować takie rzeczyy? Szpan? Sama mam takich znajomych. Od stóp do głów firmowi. Wózki za 4 tys. Oczywiście jak sprzedają to wołają tyle, żeby odzyskać dużą część kasy. Bo to Firmowe! Słoma z butów. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa właśnie, autorko jeśli kupię wózek nowy za tysiaka to za ile mam go sprzedać ?? Z******ta jesteś z matematyki więc poradź mi. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupiłam taki wózek jaki mi się podobal i na jaki mnie było stać. Jestem z niego bardzo zadowolona, ale moje dziecko już go niepotrzebuje, wiec chce się gp pozbyć. Rozumiem, ze ty kupujesz samochód marki fiat p126, bo po co inwestować w bezpieczeństwo i wygode. Jesteście ludzie śmieszni pisząc, ze wy byście nie kupili tak drogiego wózka. Skoro mnie stać to kupuje i tyle i nic nikomu do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Majętny człowiek, dla którego zakupy w pewnym przedziale cenowym są naturalne, po prostu kupuje, używa, przestaje używać, pozbywa się. W większości takie sprzedawanie to donena osób, które żyją nad stan i na pokaz. Naprawdę trochę takich znam. ;) Autorko, za 2500 będziesz miała ładny wózek nowy. A po roku możesz kupić jeszcze jakaś dodatkową, lżejszą, fajną spacerówkę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 21.01. Aha czyli jak kupujesz auto za np. 50 tys to sprzedajesz za 20tys bo jesteś bogata i chcesz się go poprostu pozbyć hahaha dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mam oddać za darmo ? Chciałabyś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam spacerówkę za 400zl.nowa ze sklepu po co mi wózek w cenie używanego auta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja droga niektóre panie maja torebki za 40 tys. Kto im zabroni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za 1000zl tez bym nie sprzedala skoro dobry wozek i w idealnym stanie. 1800zl to dobra cena. Sama kupilam "uzywany" wozek i sladow uzytkowania nie widac wcale, nawet na raczce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szok. Co za chore kobiety tu siedza. Jak można kłócić się o wózek. Nie każdy kupuję drogi wózek, aby się LANSOWAC! Też dla córki miałam kupiony quinny mood 4lata temu zapłaciłam ze wszystkimi dodatkami ponad 3500zł. Wiele kobiet *dawało oD ręki *1000zł. Taka cena absolutnie mnie nie interesowała. Czekałam dwa miesiące dłużej na kupującego. Poszedł za 2100zł . Na coś ładnego, mimo ze używanego i tak znajdzie się klient. Prędzej czy później. A sprzedać za bezcen to niech leży lepiej w domu. Skoro stać kogoś na wózek za 1000zł to niech poszuka czegoś w niższej kategorii. Wszystko kwestia gustu, ale też i pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 14.54. Dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 14:54 Masz rację. Im dłużej czytam co poniektóre wypowiedzi, bo zaczynam zastanawiać się co ja tutaj jeszcze robię. Jak napiszesz, że kupujesz wózek za 5 tys. to na pewno kłamiesz, a co najwyżej po to, aby się lansować. Jak napiszesz, że schudłaś po ciąży od razu 12 kg to też kłamstwo. Jak piszesz, że nie czujesz się staro mając ponad 38 lat to też nieprawda. Dla niektórych poziom inteligencji zatrzymał się dość nisko. Pozdrawiam dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tu nie chodzi o to, kto za ile kupował wózek, ale o ceny używanych wózków. Jak ktoś ma coś wystawione na olx czy innych serwisach miesiącami i mu to nie schodzi, to powinien albo zjechać z ceny, albo zostawić sobie na pamiątkę. Ja X-landera po 2 dzieci, wciąż w idealnym stanie sprzedałam za 500, mimo że kupiłam za prawie 2 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×