Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niektóre kobiety mają 60 lat a wyglądają na 40, inne mają 30 a wyglądają na 50

Polecane posty

Gość gość

mam sąsiadke przed 60 tką, profesor na uniwersytecie, tzw MILF, po prostu sexy dojrzała laska, figura lepsza niż u niejednej ''nastolatki'' wielkiej jak krowa z łapami jak chłop i znam tez ekspedientke w Społem osiedlowym która jest lekko po 30 a wyglada jak mocno po 40 :O zeby miec urode i wyglad trzeba miec forse jednak, ta pierwsza zdrowo je, z mezem (ktory tez jest z******ty, w ogole nie wyglada na swoj wiek) co weekend na rowerach, wyjezdzają na narty, nad morze, ciagle wycieczki a ta druga w sklepie albo z dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Okres żywota od 7-8 roku do 12-14. Tępa dziewczynka ogląda Hajk Skjul Mjuzikal tudzież jakieś inne g****o którego nie znam. Pierwsze symptomy przyszłego skretynienia. Jeszcze nie interesujem się chłopakami ale pokrótce ma to ulec zmianie. 2. Okres żywota od 14 do dopóki d**a nie sflaczeje i nadaje się do ********* Tępa małolata poznaje że k***s nie jest obrzydliwy i że można go sobie wsadzić do mordy. Tak więc tępe małolaty pie**olą się przez całe, k**wa, dnie. D**y dają tylko agresywnym, chamskim, pewnym siebie synalkom bogatych starych. Jeśli któraś zaciąży to nic straconego. Bad Boy kopnął w dupsko, ale zawsze można polecieć do spokojnego frajera którego 24 godziny wcześniej traktowała jak g****o której jej się przylepiło do buta, wmówić mu miłość i żeby łożył na nie swojego bachora. Jeżeli ją weźmie to rzecz jasna jest frajerem galaktyki, ale ch*j z tym: mamusia i klecha włożyli mu za gnoja że trzeba być dobrym więc ją bierze. WAŻNE (!!!!): Tępa ślicznotka idzie głównie na ch*jowe albo zaoczne studia w typie kulturoznawstwa albo socjologii. Jeżeli już poluje na spokojnego frajera to oczywiście musi być ustawiona, toteż spokojny frajer musi studiować cosik na polibudzie albo medycynę. Ale jako że tępe ślicznotki są w ch*j niewyżyte i nigdy im dość sadyzmu to zaczyna się wyszydzanie kolegów ze studiów, zwłaszcza historyków. Toteż jeżeli jesteś facetem i idziesz na humanistyczne studia, to od swoich "koleżanek" trzymaj się z daleka, na całe szczęście masz jeszcze szanse u jakiejś dziołchy z polibudy o ile grasz w gry komputerowe i jesteś uległy. Mniej fartowni którym rodzice zabraniali grać w gry idą na jakieś prace socjalne i umierają w samotności. Punkt 2 i 1/2: okres żywota 30-35: Nasza bohaterka ciągnie swojego frajera do kina na wszlakiej maści Dzienniki Brydżyt Dżons czy inne Dwieście milionów twarzy Greja. Wiadomo, mam trzy dychy na karku, za uno momento d**a mi sflaczeje, dlaczego nieszczęsny frajer musi wysłuchiwać moich grzmotów że on NIE JEST idealnym Grejem z bajki, właścicielem wielkiej korporacji, demonem seksu, nie ma w ch*j czasu dla mnie (bo musi zapie**alać żebym miała na waciki) , a ja JESTEM jak nieszczęsna Brydżyt Dżons która ma trzydzieści lat, nie ma bachora i za chwilę d**a jej sflaczeje 3. Żywot jak już d**a sflaczeje i Bad Boje nie chcą tam wkładać bolców : Nasza bohaterka jest "szczęśliwą" żoną i matką, czytaj: marudzącą starą rurą pracującą za talerz zupy w jakimś gównianym biurze, ale spoko: mąż-frajer jest inżynierem, więc hajs się zgadza. Dzieciarnia rośnie jak na drożdżach, synalek nie może chodzić na imprezy bo mamusia się nie zgadza bo wpadnie w "złe towarzystwo". Dlatego mamy w domu dwudziestoparoletniego prawiczka co tylko do kościoła biega, bo mamusia jest w ch*j religijna, i każdej niedzieli goni dzieciaki żeby słuchały klechy jak przez 45 minut pie**oli że bycie dobrym popłaca, bo po śmierci dostaniemy za to nagrodę. W tygodniu nauka, nauka, nauka, nauka. Mama goni do fizyki (której sama za ch*ja nie rozumie ani ona ani jej tępy synalek. A córeczka ? Wyrasta na wierną kopię mamusi. I wracamy do punktu 1. PS: Aha, zapomnieliśmy o Bad Boju. Co nasz zły chłopiec teraz odpie**ala ? Co ten sk**wysyn knuje, jakie ma plany ? No bo przecież przer****nego starego drewna w którego onegdaj wkładał swego drągala teraz nie tknie nawet kijem przez szmatę. A no on teraz dobiera się do c*pki córeczki. Młodej, 16-letniej. Hahah.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zeby miec urode i wyglad trzeba miec forse jednak, ta pierwsza zdrowo je, z mezem (ktory tez jest z******ty, w ogole nie wyglada na swoj wiek) co weekend na rowerach, wyjezdzają na narty, nad morze, ciagle wycieczki a ta druga w sklepie albo z dziecmi x młoda jest dlatego, że zdrowo je i jeździ na rowerze, a nie dlatego, że ma kasę na wycieczki. nie ma co zwalać na brak kasy. ta, co pracuje w sklepie tez może jeść zdrowo i jeździć na rowerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jula892131232121
Ze mna chyba nie jest tak źle, bo mimo,ze mam 28 to pytaja sie jeszcze czasem jak kupuje bilet czy studencki czy normalny ;) Na 18 juz nie wygladam bo rzadko mnie prosza o dowod, ostatni raz chyba z pol roku temu mi sie tak przytrafilo, ale ze studentka mnie myla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jula892131232121
11:44- jesli myslisz, ze wszystkie kobiety takie sa, to wspolczuje doświadczen :) np. ja w wieku 14 lat, nie malowałam sie, nie ubieralam wyzywajaco i duuuzo sie uczylam, chyba az zbyt duzo czasami, bylam najlepsza w klasie :) Potem jak poszlam do liceum, juz bylam bardziej typowa nastolatka bo zaczelam sie malowac i chodzic na imprezy, wtedy tez poznalam pierwszego chlopaka, ale tez nie uchodzilam za "glupia dziunie" bo pisałam wiersze, malowalam, nawet bylam zwiazana ze srodowiskiem artystycznym w moim miescie, dziewictwo stracilam w wieku 18 lat czyli dosc wczesnie, ale nigdy nie nalezalam do "puszczalskich" dziewczyn, co to robia z kim popadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×