Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

uzależniona

Polecane posty

Gość gość

Część kobietki dziewczyny i mamy :) jestem młoda kobieta mam 26 lat corke która ma 11 miesiecy ... narzeczonego z którym ciężko mi się żyje mimo że to kocham - ta obawa.. ciągła.. nie tyle proszę o radę co nie mam komu się wygadać .. anonimowo zawsze łatwiej he.. ciężka sprawa raczej ze mną.. wstajemy rano a ja czekam az tylko wyjdzie do pracy czekam az wyjdzie z domu po czym czekam kiedy wróci... chore co ? Po porodzie straciłam wiarę w siebie ciągle mam wrażenie ze on oczekuję ode mnie perfekcji - pomijajac mówi ciągle "te twoje wrażenie prowadzi Cię do zguby". A ja dalej brne w coś co leży mi na sercu - nie mówcie porozmawiaj z nim . Uwierzcie. Rozmawiałam . Czy takie kryzysy po porodzie to norma ? Czuję że chce żeby był blisko po czym sama uciekam - myślami i całą sobą.. pytam dzisiaj kochasz - dostałam odpowiedź - nie myśl już błagam idź odpocznij.. seks.. hm uwielbiam a za razem gdy chce czuję się jak z obcym facetem nie umiem zrobić pierwszego ktoku - wstydzę się ciała tak to prawda ...160 cm 56kg nie jestem grubą jednak nie umiem przed nim stać nago.. nie potrafię się z nim rozejsc mimo że przerwa raczej dobrze by nam zrobiła ... czuję się UZALEŻNIONA... egoistyczne podejście ?wiem.. czasami mecze się sama ze sobą szukając wyjścia z niczego i dziury w całym.. jednak nie umiem wstać z uśmiechem budząc się koło swojej drugiej połówki. Czuję się zagubiona.. często placze... mówiąc mu że jest dobrze ale tylko dlatego bo widzę wtedy jego uśmiech a wtedy czuję się kochana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×