Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kolejny temat o niesprawiedliwości przy pomocy swoim dzieciom a wy stare kwoki

Polecane posty

Gość gość

Naprawdę uważacie, że rodzice mają prawo pomagać jednemu dziecku a zapominać o drugim? Owszem mają prawo odpocząć wreszcie, kiedy wychowali swoje dzieci. Ale jak nazwać, kiedy babcia przesiaduję z jednym wnukiem cały tydzień a drugiego nawet nie odwiedza?Albo taka sytuacja, kiedy jednemu dziecku kupują mieszkanie a drugie ma dorabiać się samo? Naprawdę nie widzicie w tym jakiegoś zgrzytu? Tu na kafe siedzie większość matek, które oszczędzają na mieszkania dla swoich dzieci i co kupicie tylko jednemu? Ale nawet jak tak zrobicie to nie widzicie jakiegoś niesprawiedliwego traktowania? I tu nie chodzi o roszczeniowość drugiego dziecka, ale o nierówne traktowanie. Czy naprawdę rodzice mają prawo przepisać wszystko na jedno dziecko i mieć czyste sumienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, mają prawo. Jest to niesprawiedliwe i jest to s*************m, ale niestety mają prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, opisywywane zachowania są poniżej wszystkiego a spadek po rodzicach należy się zstępnym po równo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dlatego w mojej rodzinie od pokoleń mamy tylko po 1 dziecku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolo
Nie wie czy mają ale tak jest , moja mamuśka zmieniała trzy razy testement . Raz mnie wydziedziczała potem znowu wpisywała i tak w kółko a przez co, przez moją żonę bo o zła kobieta ;-) [ a pro po dzisiaj dzień teściowej ]. A ja już 20lat jestem z moją żoną . Tak to już jest jeśli jedno z twoich dzieci nie spełnia twoich oczekiwań to ładujesz w drugie. Tu się odzywa zwierzęce zachowanie , w naturze przeżywają tylko najlepsi . Czasem jest to krzywdzące , przecież z brzydkich kaczątek tez wyrastają piękne łabędzie . Moja rada jest taka .. hm albo poczekaj moze nie rada ale jak u mnie było . Cały czas dążyłem do porozumienia z nią [ choć nie raz tak mnie wku.. ] udowadniałem jej zobacz jaki jestem dobry. I nie chodziło mi o jej majątek a raczej o udowodnienie jej ze nie ma racji . Po latach okazało sie ze do wszystkiego doszedłem sam z moją żoną [bo ona ma rodziców do d**y] i nie potrzebowałem jakiegoś spadku . Powiem ze nawet wyszło mi na dobre bo dzięki temu nauczyłem się walczyć. Kzda sytuacja jest inna jeżeli masz dzieciaka który siedzi tylko w smartfonie na FB nie uczy sie , nie pracuje a drugi chce cos osiągnąć to ładujesz w to lepsze . Ale wielokrotnie rodzice żle oceniają źle sytuacje . Temat rzeka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i dlatego ja mam jedno dziecko i więcej nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem jest to sprawiedliwe...na przykład gdy rodzić chce wynagrodzić chce wynagrodzić dziecko ,które opiekowało się nim w chorobie,na starość a drugie miało rodzica gdzieś. Relacje między ludźmi są różne,więzi się rozluźniają, są wzajemne żale,pretensje i niespełnione oczekiwania każdej ze stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak pomrzecie to twoje dziecko oprócz małżonka nie bedzie mieć żywcem nikogo z rodziny. O ile weźmie z kimś ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś a jak pomrzecie to twoje dziecko oprócz małżonka nie bedzie mieć żywcem nikogo z rodziny. O ile weźmie z kimś ślub" no i ? moze ty tez jutro umrzesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest tak - jak rodzice faworyzują te kwoki, to jest OK, ale jak jest faworyzowany ktoś inny to jest problem. Moralność Kalego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie faworyzowanie jakiegoś dziecka jest karygodne. No ale cóż. Takie prawo rodziców. Moim zdaniem bez sensu mieć dużo dzieci i nie traktować ich równo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:35 Głupia jesteś. Każdy może umrzeć w każdym momencie ale statystyki stanowią jednak 90% normy i to nimi każdy normalny sie jednak kieruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie miało być "jak pomrzecie" w sensie przypadku który sie może zdarzyć jutro bo tego nie życze i nie o to chodziło tylko chodzi o tą odległą przyszłość gdy ten dzień już nadejdzie. Wasze dziecko pod względem rodzinnym zostanie wtedy samo a już w ogóle dla tej osoby która sie chwali że w rodzinie są tylko jedynacy. Zdecydowała się na wybór pod kątem zaledwie pojedynczej kwestii w życiu i sie swoim wyborem szczyci jakby pozjadała wszystkie rozumy świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak by to napisać... każda akcja wywołuje reakcje. I tak ja jestem ta czarna owca, najgorsza, niekochana itp. przy testamencie matka ma mnie w d***e i ja ja w sumie tez. Co nie znaczy ze sie z nią kłócę. Jest moja matka, raz na dwa tyg zadzwonię, pogadam, zapytam o zdrowie... raz w roku odwiedzę... ale niech na starość zajmuje sie nią ukochana córusia a mi niech nie stęka ze jest tak zle traktowana bo ma co chciała.... A niestety ale przeważnie te rozpieszczone dzieci okazują sie,hmmm, nie najlepszymi opiekunami na starość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy jaka sytuacja panuje w rodzinie. Brat meza cpal, kradl etc wiec nie dziwie sie ze rodzice go wydziedziczyli a maz dostanie wiekszosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×