Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plxntwave

Seks i inne przykrości

Polecane posty

Gość plxntwave

Hej! Mam pewien poważny problem. Mianowicie chodzi o pierwszy raz. Mam 18 lat, jestem/byłam (?) dziewicą i jestem z chłopakiem, którego darzę silnym uczuciem i po ok pół roku związku, podjęliśmy wspólną decyzję o rozpoczęciu współżycia. Jak każda młoda dziewczyna miałam pewne wyobrażenia i obawy związane z seksem, wiedziałam, że może boleć, że może krwawić, pamiętałam o zabezpieczeniu, generalnie byłam przygotowana. Przynajmniej tak mi się wydawało. Kiedy przyszło co do czego byłam bardzo zestresowana. Moj chłopak rownież nigdy nie współżył wiec postawiliśmy na klasycznego misjonarza. Kiedy próbował we mnie wejść, starałam sie rozluznic, miałam nadzieje ze mnie "przebije" i ból ustąpi, ale nie wprowadził członka nawet w połowie a ja już dosłownie WYŁAM z bólu. Ból nie był nawet związany moim zdaniem z przbijaniem błony dziewiczej, to było po prostu uczucie okropnego rozrywania od środka. Pojawiło się trochę krwi i na tym koniec. Daliśmy spokoj i po kilku tygodniach spróbowaliśmy jeszcze raz, tym razem z lubrykantem. Wszedł głębiej, ale ból był jeszcze gorszy. Naprawdę starałam sie wytrzymać, jestem w stanie znieść wiele rzeczy, ale to było straszne, miałam ochote uciec. Po raz drugi skończyło się okropnym płaczem i bólem aż do rana. I tym razem pojawiła się krew, ale w trochę większej ilości. Seks znowu odłożyliśmy na potem, a ja jestem coraz bardziej sfrustrowana i boje sie, ze seks nigdy nie będzie dla mnie przyjemnością. Z istotnych informacji - biorę leki antykoncepcyjne z powodu silnego bólu w czasie miesiączki wiec niestety jestem dosc "sucha", ale użyliśmy naprawdę dużej ilości żelu. Ginekolog badał mnie kilka miesięcy temu i stwierdził ze wszystko jest w idealnym porządku. Z osiągnięciem orgazmu rownież nie mam żadnego problemu. Wiem ze jestem młodziutka i wszystko przede mna, ale proszę Was o rady co zrobić, żeby aż tak nie cierpieć następnym razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pujść po radę do gina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wiem że jestem młodziutka " - witaj pedale albo stara prukwo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idziesz do gina i mówisz jak jest. Jak nie do tego to do innego. Proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo 47letniego pana Romana z Raciborza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegość
Zaraz się tu pojawi perwers, który będzie cię przekonywał, że powinnaś koniecznie zabrać ze sobą na badanie ginekologiczne swojego chłopaka, by też mógł się popodniecać ginem grzebiącym ci w pochwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×