Mowicie do tesciowej Mamo ?

Moja chce, zebym tak do niej sie zwracala. Ja sobie tego nie wyobrazam, jestem zzyta z moja mama i nie chce nikogo innego tak nazywac.

Nie, tak używam słów bym nie musiała mówić do niej mamo.

Ja mowie prosze pani

Mowie na ty.

Ja mówię do swojej mamo. Mój mąż też tak do mojej się zwraca. Taka jest tradycja. Tu nie chodzi o to ze ona jest moja matka tylko matką mojego męża i w domyśle tak jak bym mówiła mamo meza a nie moja wlasna. Po imieniu trochę głupio a proszę pani też tak dziwnie jak do kogoś obcego.

Jako że mamy już dzieci to mówię babciu

A w życiu. Ja tez mowie babcia

Mówienie babcia to tez tylko tymczasowe rozwiązanie bo to nie jest twoja babcia Tylko twoich dzieci i osobiście tak do niej nie powiesz.

To nie mów do niej mamo. Jaki widzisz problem?

Do swojej mamy mówię "mamuś, mamo, mama" a do teściowej " Wie mama, widziała mama, co mama powie na.." W tym ostatnim przypadku odczuwa się sztuczność i pewną formę ale cóż, tradycja tak chce to niech ma , wiadomo przecież że mama jest tylko jedna i ani ja nie szukam drugiej ani teściowa nie szuka kolejnego dziecka.

12.26 dokładnie. Przecież tu nie chodzi o adopcję i porzucenie własnej matki tylko o tradycję. Jak teściową mówi do mnie córciu to co mam myśleć ze szuka sobie córki?

Ja do teściwoej mówie "mama", bo taka jest tradycja i to nie znaczy, że jest dla mnie kimś takim samym jak moja rodzona. Nie dopisujcie do tego znaczeń, których nie ma. Natomiast moja synowa, choć mamy dobre układy, omija słowo "mama" i to stwarza niepotrzebny dystans. Przeciez wiem, że prawdziwa mama jest tylko jedna.

Mama jest zarezerwowane dla mamy. Nie wiem co to za glupia tradycja tytulowania mamą kobiety, ktora nia nie jest dla nas. Ja do swojej mowie po imieniu, tak jak i ona do mnie.

nigdy nie miałam tego problemu bo teściowa zmarła zanim ją poznałam ,za to do teścia zwracam się tak jak ktoś wcześniej napisał ''wie tata, czy zrobić tacie herbaty'' tak sobie życzył,tak zwracają się nawet rodzone dzieci więc w porządku.

Moja teściowa to albo babcia albo Ula :) zadna mama

Teściowa mówi do mnie po imieniu i nigdy nie powiedziałaby córciu, córeczko więc i ja nie muszę się zmuszać by mówić do niej mamo. Mama to wyjątkowe określenie dla tej jedynej , wyjątkowej osoby . Mama znaczy karmicielka, ktoś kto nas urodził, ktoś bardzo bliski, jedyny. Jasne że można używać pewnych słów od tak sobie do kogo się chce i nie robić problemu ale jest mnóstwo osób którym to nie chce przejść przez usta i trzeba to uszanować. Ja nie oburzam się o robienie dystyansu przez teściową bo ta nie nazywa mnie "swoim dzieckiem drogim czy córką" więc i ona nie ma problemu z tym że mówię jej po imieniu. Nie ma co ukrywać że imię jest dużo lepsze niż "pani" i zupełnie nie rozumiem jak niektórzy twierdzą że mówiąc teściowej po imieniu nie szanujemy jej wieku. Przecież imię to imię, obojętne ile lat by się nie miało, Ania pozostanie od urodzenia Anią .

Mądra teściowa sama zaproponuje mówienie po imieniu jeżeli zauważy że synowa ma opory by mówić "mama". Ja swojej teściowej mówię mamo ale za każdym razem czuję się dziwnie i nieswojo i robię to tylko po to by nie odczuła obcości . Byłabym jej wdzięczna gdyby zaproponowała mówienie na ty, po imieniu ale ona jest starej daty i wiem że uwarzałaby to za niegrzeczność.

Tesciowa mojej mamie to moglaby buty czyscic. Nigdy tak jej nie nazwe. Jest dla mnie pania, obca osoba i tak zostanie.

ja mowilam mamo ale po tym jak mnie konkretnie w****ila mowie po prostu "tesciowa"

No właśnie, skoro nażdego nazywamy po imieniu, tatę tatą, mamę mamą to czemu teściową nie nazywać teściową ? :D Można mówić na przykład - Teściowa kiedy do nas planuje wpaść ? Bo mamy nowe zasady przyjmowania gości ;D

Ja mowie mamo, a do mojej rodzonej mamy : mamusia :-)

Ale z was problemowe suczydła problem do tesciowej powiedzieć mamo korona z glowy wam spadnie czy co?

Dla teściowej nigdy nie będziemy córkami ani ona dla nas matką

Ja mowilam ale juz wiecej nie powiem. Teraz mi przez garflo jie przekdzie i tak zawsze sliwa mi sie skladja zeby nie powiedziec ani mami ani prosze pani.

Mówię mamo i nie mam z tym problemu, ona mówi do mnie po imieniu, naturalnie nam to wyszło może dlatego, że się lubimy. Kobieta ma 70 lat i nie wyobrażam sobie, aby mówić do niej Ela, nie tak zostałam wychowana. Na Pani sobie nie wyobrażam.

Ja do swojej teściowej mówię wlasnie teściowa. "Zrobić teściowej herbaty?" Co teściowa powie na... ? Albo babciu ale w sensie jakby mówiło dziecko. Uważam ze mama jest jedna- bardzo lubię i szanuje teściowa,jednak nie mówię mamo. Zreszta teściowa tez mówi do mnie"synowa to,synowa tamto". Moj maz do mojej mamy mówi mamo.